a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?

[Siedlak1975]

Dobra dobra. Poczekamy do promocji w Lidlu.
Z trzema telefonami pójdziesz

[Przemkurius]

Dobra dobra. Poczekamy do promocji w Lidlu.
Z trzema telefonami pójdziesz

Czterema

[sebastian899]

W kauflandzie był teraz Żywiec po 1.49 , nie będę się chwalił ile kupiłem tego bo o co nie uwierzycie

[Skoor]

Nie kupiłeś wcale

[sebastian899]

Nie kupiłeś wcale

4 skrzynki ile skarpetek by było za to .....

[Rolli]

No... ciekawe kiedy zaczniesz krzyczeć na trenera...

Sam juz dawno tego nie robilem, ale mam zaplanowane. 6:50 chyba tez nie dam rade. Chociaż umie te TWL-ki lepiej poukładać (bez hamowania i z lekkim przyspieszaniem)

[Skoor]

A bo to się hamuje? Ja to zawsze biegałem "z luźnej nogi" - koniec szybkiego odcinka i wrzucam luz ale nie hamuje, samo się zwalnia i kilka metrów przed szybkim się przyśpiesza stopniowo. Lepiej tak bo z rytmu nie wybija.

Lubię sobie poczytać jak się męczysz Przemek. Dobrze mi z tym, że ktoś ma gorzej

[Rolli]

A bo to się hamuje? Ja to zawsze biegałem "z luźnej nogi" - koniec szybkiego odcinka i wrzucam luz ale nie hamuje, samo się zwalnia i kilka metrów przed szybkim się przyśpiesza stopniowo. Lepiej tak bo z rytmu nie wybija.

Lubię sobie poczytać jak się męczysz Przemek. Dobrze mi z tym, że ktoś ma gorzej

Dokladnie tak sie to biega. Kroki sa te same, tylko ze te wolna biega sie bez "Power".

[Siedlak1975]

Fajnie Przemek pisze i dobrze się to czyta

[Przemkurius]

No... ciekawe kiedy zaczniesz krzyczeć na trenera...

E tam, nie mam powodu
No może dzisiaj mi to twl nie leżało, dlatego dopytywałem czy aby na pewno 50m a nie 500

A bo to się hamuje? Ja to zawsze biegałem "z luźnej nogi" - koniec szybkiego odcinka i wrzucam luz ale nie hamuje, samo się zwalnia i kilka metrów przed szybkim się przyśpiesza stopniowo. Lepiej tak bo z rytmu nie wybija.

Lubię sobie poczytać jak się męczysz Przemek. Dobrze mi z tym, że ktoś ma gorzej

Żeby nie było, tak próbuje biegać wolne luźno. Ale mam tendencję do zbyt luźnego kroku i pozniej mam problem żeby podgonić
Może i gorzej, ale jak jest postęp to warto pocierpieć

Fajnie Przemek pisze i dobrze się to czyta

I to na trzeźwo

[Rolli]

I to na trzeźwo

Moze nie na alkoholu, ale po takich TWL to nie jest " na trzeźwo"

[Przemkurius]

I to na trzeźwo

Moze nie na alkoholu, ale po takich TWL to nie jest " na trzeźwo"

Oj nie. Jak już byłem w stanie usiąść to oczy musiały złapać ostrość

[Przemkurius]

Butów na razie mi wystarczy. Chyba, że trafie dragon flaje

[Rolli]

hihihi...
Ale będą chłopaki z Nysy zazdrośni.

[sebastian899]

hihihi...
Ale będą chłopaki z Nysy zazdrośni.

Chłopaki z Nysy mają swoje vaporfy chyba że eksponowane były skarpetki , o to tak chłopaki z Nysy będą zazdrosni bo dalej biegają w dziurawych