Dokładnie.infernal pisze:Popieram. Lepiej zrobić dwa dni przed wolne, a dzień przed zrobić malutki rozruch by nabrać apetytu na następny dzień.Rolli pisze:Propozycja:
Spróbuj nie robić wolnego dnia przed zawodami tylko na 2 dni przed. To jest przetestowane i uznane jako duzo lepsze rozwiązanie.
Mi zdarzało się nawet, gdy start miał być bardzo późno, np. o 20-tej, wyjść jeszcze na mini-rozruch rano w dniu startu.
Swoją drogą późne godziny startów to jest to, czego najbardziej w biegach średnich nie lubiłam, bo coś trzeba z tym dniem zrobić, a ja jestem w ogóle typem "pierwszej połowy dnia", więc czekanie na wieczorny start zawsze było dla mnie dosyć męczące ...
Akurat to są pytania najprostsze - sezon planuje się zależnie od kalendarza startów, i od celów, jakie w związku z tym mamy. Sezon w biegach średnich jest znacznie bardziej ograniczony, niż w biegach ulicznych, wiec jest prościej z planowaniem. No a plan buduje się pod cel ...Dariush pisze:Jak rozplanować sezon, jak zbudować plan