Amator 1500-3000 komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

infernal pisze:
Rolli pisze:Propozycja:
Spróbuj nie robić wolnego dnia przed zawodami tylko na 2 dni przed. To jest przetestowane i uznane jako duzo lepsze rozwiązanie.
Popieram. Lepiej zrobić dwa dni przed wolne, a dzień przed zrobić malutki rozruch by nabrać apetytu na następny dzień.
Dokładnie.
Mi zdarzało się nawet, gdy start miał być bardzo późno, np. o 20-tej, wyjść jeszcze na mini-rozruch rano w dniu startu.

Swoją drogą późne godziny startów to jest to, czego najbardziej w biegach średnich nie lubiłam, bo coś trzeba z tym dniem zrobić, a ja jestem w ogóle typem "pierwszej połowy dnia", więc czekanie na wieczorny start zawsze było dla mnie dosyć męczące ...
Dariush pisze:Jak rozplanować sezon, jak zbudować plan
Akurat to są pytania najprostsze - sezon planuje się zależnie od kalendarza startów, i od celów, jakie w związku z tym mamy. Sezon w biegach średnich jest znacznie bardziej ograniczony, niż w biegach ulicznych, wiec jest prościej z planowaniem. No a plan buduje się pod cel ...
New Balance but biegowy
danwro
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 23 kwie 2021, 22:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dariush pisze:Takie pytanie ogólne do autora wątku jak i do czytających: skąd bierzecie wiedzę na temat treningu do biegów średnich? Jak rozplanować sezon, jak zbudować plan, jakie jednostki powinny się w nim znaleźć i kiedy, jak je stosować, co one dalej itd. W internecie chaos, wiedza jest rozproszona i wydaje mi się, że nie kompletna. Poleci ktoś jakąś literaturę w tym temacie. @danwro piszesz, że opierasz się na Danielsie i to jest chyba jedyna książka gdzie są informacje o takim treningu, bo cała reszta dostępnych "podręczników do biegania" mówi o dystansach od 5km do ultra. Jednak wg wielu głosów m.in. z tego forum - trening do biegów średnich u Danielsa jest potraktowany po macoszemu i lepiej szukać wiedzy gdzie indziej. Gdzie wiec szukać takiej wiedzy, najlepiej w formie książkowej, najlepiej w języku Reja??
Jest to mój drugi sezon poświęcony przygotowaniom do 1500-3000 i przerabiam drugi raz plan Danielsa 1500-3000, ale pierwszy raz to wykonałem go może w 50%, teraz już trochę lepiej mi idzie. Nie szukałem na razie innych książek lub planów, bo i tak uważam, że na moim poziomie to póki co wystarczy systematyczność i unikanie kontuzji a nie szukanie "magicznych" planów i teorii. Z tym, że np. do półmaratonu to nie wiem czy wybrał bym Danielsa i jego akcenty "kilka razy 1.6km w tempie P" , bo co to znaczy "kilka"? dla mnie np. 2-3 razy i robota zrobiona :hej:


Ale jeśli ma ktoś jakoś literaturę do polecenia to też bym chętnie poczytał, jakie są inne podejścia i metody treningowe.

Ja często zaglądam na forum letsrun.com bo jest tam zdecydowanie więcej wątków biegaczy, którzy są na podobnym poziomie do mnie i opisują swoje treningi, kilometraże i wyniki.
Dariush
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 23 kwie 2014, 12:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cóż raczej nie chodziło mi o "magiczny plan" tylko bardziej skąd czerpać wiedzę jak taki plan został zbudowany i dlaczego właśnie tak a nie inaczej. To że budowę planu rozpoczynamy od wyboru zawodów docelowych, kalendarza i celów też jest oczywiste. Trochę wiedzy dostałem tutaj:

https://www.brianmac.co.uk/middist/tp1500.htm

trochę znalazłem w wątku obok:

https://800mtraining.wordpress.com/

czasem tez zajrzę na letsrun. Ja wole jednak pracować/uczyć się z książka w ręku niż z monitorem przed oczami :) stąd moje pytanie. Może ktoś zna jakaś pozycję książkową wartą polecenia, byłbym wdzięczny i kończę już zaśmiecanie wątku.
Tu kiedyś był link do bloga i komentarzy :)
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kilka razy 1,6 km P odnosisz do tygodniowej objętości i tygodniowych limitów na dane tempa. Na przykład Daniels pisze, że tempo P do 10% tygodniowej objętości, ale nie mniej niż 6,4 km na sesji (powtórzeniowej, bo jak ciągły może być inaczej).

Znaczy to, że biegając 70 km tygodniowo kilka razy 1,6 km P jest równoznaczne z 4x1,6 km P (lub 2x3,2 km P w innych tygodniach). Jak biegasz 130 km tygodniowo, to już możesz na sesji klepać do 13 km P, czyli nawet 8x1,6 km P. Dość odważne, ale jak można robić 35-40' P ciągłego, to niecałe 13 km w odcinkach nie wydaje się aż takie straszne.
Przy interwałach jest jeszcze ograniczenie do 24 minut tempa I na sesję. Więć nawet jakbyś miał objętość 200 km tygodniowo, to trening kilka razy 4' I znaczy maks. 6x4' I.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13610
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

800m i 5000m sa dystansami "dochodzącymi" do planowanego dystansu, wiec jak pasuje w programie to zawsze polecam. No ale na razie tobie żadne zawody nie pasują. Najpierw musisz wrócić do normalnego, szybkiego biegania.
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 891
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Na razie biegłem 4 razy zawody na bieżni, więc ekspertem nie jestem. W każdym razie za każdym razem po biegu miałem wrażenie, że może jakbym wcześniej zaatakował, to byłoby lepiej, bo nie postawiło mnie i na mecie miałem jeszcze siły. Cholera wie, czy jednak wcześniejszy zryw by się nie odbił na wyniku i zamiast lepszego nie byłby nawet gorszy. Najlepiej biec swoje i korygować na kolejnych zawodach. Jest progres, sezon dopiero się zaczął, jeszcze pewnie zdążysz się przekonać, czy da się powalczyć mocniej :) Gratuluję wyniku i powodzenia przy kolejnej próbie.
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Brawo, fajna relacja i wynik. Oby tak dalej
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
sebastian899

Nieprzeczytany post

Ciekawy jestem ile z takich treningów miałbyś na 5 km , a jeszcze bardziej na 10.
danwro
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 23 kwie 2021, 22:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:Brawo, fajna relacja i wynik. Oby tak dalej
Dzięki, w piątek kolejny start na 1500m, więc będzie następna relacja do poczytania :)
sebastian899 pisze:Ciekawy jestem ile z takich treningów miałbyś na 5 km , a jeszcze bardziej na 10.
Sam jestem tego ciekaw, na początku września sprawdzę się na 4km, "wirtualnie" ale może uda się z kimś umówić na wspólny bieg. Na 5km i 10km może coś wystartuje na jesień. Zobaczymy :)
sebastian899

Nieprzeczytany post

Idziesz jak przecinak , brawo !
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

sebastian899 pisze:Idziesz jak przecinak , brawo !
No młody ciśnie fest.! :taktak:
sebastian899

Nieprzeczytany post

Ładny czas i piękna walka na finiszu !! Jak dla mnie to chyba GPS się pogubił , bo na 5 km zrobienie ostatniego kilometra w 2.54 jest dla mnie nie możliwe nawet znając Twoje możliwości na krótszych dystansach... teraz dawaj na 10 :taktak: To że na amatorskich imprezach dłuższe dystanse są " faworyzowane " to dobrze , tak ma być :taktak:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13610
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

sebastian899 pisze:Ładny czas i piękna walka na finiszu !! Jak dla mnie to chyba GPS się pogubił , bo na 5 km zrobienie ostatniego kilometra w 2.54 jest dla mnie nie możliwe nawet znając Twoje możliwości na krótszych dystansach... teraz dawaj na 10 :taktak: To że na amatorskich imprezach dłuższe dystanse są " faworyzowane " to dobrze , tak ma być :taktak:
Po co? Zeby biegać z dziadkami?
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 891
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Atest czy nie, poprawa o minutę na tym poziomie robi wrażenie. Wielkie gratulacje.
sebastian899

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
sebastian899 pisze:Ładny czas i piękna walka na finiszu !! Jak dla mnie to chyba GPS się pogubił , bo na 5 km zrobienie ostatniego kilometra w 2.54 jest dla mnie nie możliwe nawet znając Twoje możliwości na krótszych dystansach... teraz dawaj na 10 :taktak: To że na amatorskich imprezach dłuższe dystanse są " faworyzowane " to dobrze , tak ma być :taktak:
Po co? Zeby biegać z dziadkami?
Zawsze przychodzi mi rywalizowac z osobami o zbliżonym wieku do mnie, nie przypominam sobie żebym z jakimś 50 letnim dziadkiem się ścigał na finiszu , a na MD i bieżnie jestem za stary , za późno zacząłem biegać i pewnej bariery nie przeskocze , każdy mógłby próbować w sumie , ale nie będę sobie robił takiej wiochy jak Ty :hahaha:
ODPOWIEDZ