
Rozwijając temat i mocno utrudniając wybór

W ramach poprawy diety szukam co by nadawało się na przysłowiowe drugie śniadanie czy nazwijmy to bardziej przekąskę pomiędzy śniadaniem (które jem około 07:00) a obiadem (o 13:00). Do tej pory bardzo często kończyło się to jakimś batonem, wafelkiem i innymi niezdrowymi rzeczami. Teraz z tym koniec.
Na śniadaniem jem zwyczajowo jakieś kanapki. Na ów obiad mniej więcej też - najczęściej nie mam chęci/warunków by o tej godzinie zjeść "normalny" obiad i przekładam go na 17:00.
Drogą dedukcji odpadają więc kolejne kanapki

Wieczorem, w domu spożywam jakieś jogurty, teraz zacząłem robić sobie soki naturalne zamiast coli więc uznajmy też, że: kolejna dawka owoców czy jogurtów też mnie nie interesuje

No i właśnie... co byście zaproponowali?
Aaa, idealnie jeszcze by było żeby proponowane rzeczy były do kupienia w normalnych sklepach, w normalnych cenach. Nie wykluczam jednak, że gotów jestem poświęcić siły i czas na przygotowanie czegoś własnoręcznie jeśli będzie bardzo interesujące.