Logadin pisze:I to lubię z treningami u Rolliego, u jednego pizda u drugiego rozwój ale choelra coś się rusza w tą czy we wtą i jest to fajnie wymierne. (To taki przytyk do szkoły yacoola - taaa wiem, że tam niby nie o to chodzi, no ale cholera w bieganiu chodzi o poprawę wyników).
U Ciebie fajnie działa i idzie ładnie do przodu. Zobaczymy co przyniesie pierwsza połowa 2021.
ostatnio z ciekawości przeglądałem swojego bloga, to rok temu 5x1km w 4'00 było dla mnie nie lada wyzwaniem. pod skrzydłami Rolliego dałem radę raz pociągnąć ciągły 8km po 4'00. więc jest mega progres.
druga strona medalu. pasuje mi takie bieganie. szybko, konkretnie. samo mięsko. może się niedługo coś zmieni, ale to na razie luźna rozmowa z Rolandem była
też jestem ciekaw co wyjdzie na wiosnę. sam mam parę pomysłów, które mogą pomóc. trochę konsekwencji, trochę regularności i może będzie widać jakiś efekt.
może jak da radę i będzie warsaw track cup to zawitam, z łodzi daleko nie mam