MatiR - komentarze do bloga

[MatiR]

Ty masz adiosy z turbodoładowaniem....

[Rolli]

Rany Bolek!!!!
W krótkich spodenkach przy -1? To ty z Syberii?

Odezwę sie jutro.

[Logadin]

No niby mają doładowanie ale czy na tyle duże? W końcu but pod długie dystanse, a nie latanie po 200m bieżni pod dachem

[MatiR]

Nie z Serbii (taki żarcik zrozumiały dla mieszkańców mojej okolicy)

Po bieganiu od razu długie spodnie i bardzo ciepła góra żeby nie było...
Czekam na brata pod balonem w samochodzie (trening w tenisa), więc nie ma co się wychładzać - ba trzeba się ogrzać.

No niby mają doładowanie ale czy na tyle duże? W końcu but pod długie dystanse, a nie latanie po 200m bieżni pod dachem

Kolce znacznie lepsze, całkiem inne i szybsze bieganie, ale jak nie masz obieganych to no...

[Logadin]

Rolli - ja też przy zerowych temp. jak coś więcej niż trucht to biegam na krótkie spodenki, zupełnie inne, lepsze odczucia jakoś mam. A nogi to nie góra, cięzko je wyziębić (ale achillesy za skarpetką schowane, nie jak hipsterzy chodzący po ulicach w jeansach o 15cm za krótkich i skarpetkach stópkach :D)
Mati - no właśnie, moje są cały czas w pudełku, jeszcze ani razu nie było w nich biegane. Tak mnie korci zabrać je w sobotę na bieżnię jak mam 20x 200/200 bez konkretnego tempa, po prostu mam polatać bez piłowania.

[MatiR]

Nie kombinowałbym.
Zimno, a łydki i tak oberwą w samych kolcach.

[Rolli]

Rolli - ja też przy zerowych temp. jak coś więcej niż trucht to biegam na krótkie spodenki, zupełnie inne, lepsze odczucia jakoś mam. A nogi to nie góra, cięzko je wyziębić (ale achillesy za skarpetką schowane, nie jak hipsterzy chodzący po ulicach w jeansach o 15cm za krótkich i skarpetkach stópkach :D)
Mati - no właśnie, moje są cały czas w pudełku, jeszcze ani razu nie było w nich biegane. Tak mnie korci zabrać je w sobotę na bieżnię jak mam 20x 200/200 bez konkretnego tempa, po prostu mam polatać bez piłowania.

Jak kolce to na pierwszy raz 4x200 i zmiana butów. Inaczej zakwasy na 4 dni (przeważnie, bo niektórych nie rusza)

[Logadin]

Aż tak dają po nogach?! To na 1/4 tych 200-tek je nałożę nawet z samej ciekawości.

[Przemkurius]

Jak kolce to na pierwszy raz 4x200 i zmiana butów. Inaczej zakwasy na 4 dni (przeważnie, bo niektórych nie rusza)

ja na pierwsze poważne bieganie w kolcach miałem 6x200m i nogi czułem ponad tydzień.

[pawo]

A co Was bolało? Jakoś nie pamiętam żebym po kolcach miał jakieś sensacje.

[MatiR]

Mi najbardziej spinało płaszczkowate...
Trochę bolało.

Teraz nie ma większego problemu...
Fakt że od prawie dwóch lat codziennie pilnuję łydek i piszczeli i wiele lat temu za czasów kopacza grało się na asfaltowych boiskach w halówkach co też ma pewnie wpływ, ale...

Debiut w kolcach czułem.

[Rolli]

A co Was bolało? Jakoś nie pamiętam żebym po kolcach miał jakieś sensacje.

No tu ubierz te kolce i przebiegnij po 25 (?) latach 5km na stadionie. To zobaczysz.

[MatiR]

Jezuuuuu

Nieee

[Rolli]

Ty masz adiosy z turbodoładowaniem....

Logadin, zostaw kolce i biegnij w Adidasach (Adios Pro?)

[Logadin]

Rolli - yup Adios Adizero Pro, czyli nie wygłupiać się z kolcami na tak długim biegu ?