a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Obcinasz kalorie przed akcentem? Lepiej nie. Kalorie sie obcina przed normalnymi albo przed długimi, luźnymi wybieganiami.

A tak... dobrze. Musisz jeszcze wejść w trening po chorobie. Wiec dobrze.
Deficyt w ujęciu tygodniowym w porównaniu do urlopu gdzie jadłem jak chciałem i w sumie ile chciałem. A od poniedziałku wróciłem na gotowane mięso, ciemne pieczywo i ciemny ryż, przez co sporo kalorii zeszło. zresztą ja cały czas biegam w ten sposób jeśli chodzi o energię z pożywienia.
Jedynie przez testem na 5km zrobiłem ładownie pizza na podwojnym cieście przez weekend :hej:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Jak bym był na miejscu, to bym cie ściągnął z bieżni. Na sile kolki nie pokonasz, ale możesz sie nabawić zakwasów przepony i problemow z żołądkiem na najbliższe 4-5 dni. nie opłaca sie. Oczywiście nie przerywa sie treningu z błahych powodów i wymówek, ale niekiedy nie idzie, wiec nie ma problemow z przerwaniem.

Trening wykonany dobrze.

Ostatnio słuchałem Podcast z Canova i podał w nim ciekawe porównanie:
Jezeli dasz Europejczykowi i Afrykańczykowi zadanie treningowe, gdzie wiesz ze nie dadzą rady je wykonać, na przykład 20km w 3 minuty. Wtedy Europejczyk pobiegnie od samego początku w 3:10, bo wie ze nie da rady w 3:00, byleby dać rade zrobić zadanie jako tako.
Afrykańczyk będzie od razu biegł w 3 minuty i starał sie utrzymać to tempo jak najdłużej potrafi, z nadzieja ze da rade do końca. Az padnie na kolana.
Troche podobnie biegasz jak Afrykańczycy... #komplementy :hejhej:
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Taki charakter :usmiech: po prostu za dzieciaka było zakorzenione, że jak na treningu nie dasz z siebie 110% to jak możesz później dać z siebie maks na meczu/zawodach. Sytuacje treningowe mają stymulować zawody. Robienie czegoś na pół gwizdka to szkoda czasu :usmiech:

A za komplement dziękuję :oczko:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

A jak przeziębienie?
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Przemek po wgraniu nowego firmware, nawet stable, zawsze się sprawdza pola IQ.
Odinstaluj w Connect apkę Stryd Zones, zrób restart zegarka i po restarcie zainstaluj apkę ponownie.
Oczywiście po tym musisz w aktywności dodać pole IQ dla Stryd bo z automatu zostanie stoperem zastąpione.

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:A jak przeziębienie?
Jest ok, troche jedynie gardlo podrazione wczoraj miałem po treningu, bo duzo zimnego powietrza się nałykałem. Dzisiaj wszystko w porządku.
keiw pisze:Przemek po wgraniu nowego firmware, nawet stable, zawsze się sprawdza pola IQ.
Odinstaluj w Connect apkę Stryd Zones, zrób restart zegarka i po restarcie zainstaluj apkę ponownie.
Oczywiście po tym musisz w aktywności dodać pole IQ dla Stryd bo z automatu zostanie stoperem zastąpione.

Wysłane z mojego SM-G950F .
Fakt, później zauważyłem, ze iq nie działa.
Ale: pasa hr też nie widział. I to mnie bardziej zastanawia. Zresztą wcześniej łączył mi się ze strydem nawet bez stryd zones, zaraz po zakupie :oczko: cały czas było wyszukiwanie, a jak chciałem ręcznie połączyć z pasem to było : proba nieudana.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

A w czujniki zaglądałeś?
Może tam wywaliło je.

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

keiw pisze:A w czujniki zaglądałeś?
Może tam wywaliło je.

Wysłane z mojego SM-G950F .
Wszystko bylo: czujnik tetna i 5 cyfr, czujnik mocy i na noge tez po 5 cyfr :oczko:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1540
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Co do HR, to wiadomo, że dokładności pasa nic nie zastąpi, ale jeśli chodzi o nadgarstek, to mam wrażenie, że Polary lepiej sobie radzą niż Garminy. Zresztą Polar wywodzi się głównie z branży pulsometrów. Zegarki Polara mają też chyba zwykle więcej diod do pomiaru. Zazwyczaj i tak się trochę gubią, szczególnie przy interwałach, ale nigdy nie miałem aż takiego przekłamania typu 199 przy tempie drugiego zakresu. Dziś akurat przez moje zapominalstwo biegałem z pomiarem z nadgarstka i pomiar był taki w miarę OK (rząd wielkości ok, ale dokładności trochę brakowało). Mimo wszystko byłem zły, że nie zabrałem pasa. :bum:
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1540
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Wow, ładna zajezdnia, jak dla mnie to po prostu cholernie mocny trening. Życiówkę na 5k masz tempem 3:48, a tu 6 km pokonane jeszcze szybszym tempem i to tylko na 3 tury, to brzmi jak porządny wycisk. Dziwne, gdyby weszło łatwo. :bum: Tym bardziej, że to z pełnego treningu biegane.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
sebastian899

Nieprzeczytany post

Na 1 odcinku robisz 3 km , w tempie dużo szybszym od T5 , potem dowalasz 2 jeszcze szybciej i na dorzniecie najszybsza 1 i dziwisz się że nogi jakieś nie takie i że zalewasz się kwasem ? :hej:Z całym szacunkiem ale tempa z kosmosu i nie dziwota że w takim stanie kończysz trening , bidulo Roland rozpisuje Ci treningi typu przetrwam albo umrę a sam wygrzewa dupsko na jakiejs plaży :hej: :hej: :grr:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

sebastian899 pisze:Na 1 odcinku robisz 3 km , w tempie dużo szybszym od T5 , potem dowalasz 2 jeszcze szybciej i na dorzniecie najszybsza 1 i dziwisz się że nogi jakieś nie takie i że zalewasz się kwasem ? :hej:Z całym szacunkiem ale tempa z kosmosu i nie dziwota że w takim stanie kończysz trening , bidulo Roland rozpisuje Ci treningi typu przetrwam albo umrę a sam wygrzewa dupsko na jakiejs plaży :hej: :hej: :grr:
Roland chyba z browaremi w plecaku Alpy zdobywa. :hahaha:
Długie przerwy miał bo 5' ale fakt dojebane fest
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 891
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jak to zobaczyłem na Stravie, to mi oczy wyszły. Ostro dorzucasz do pieca. Jak nic nie wybuchnie po drodze, to będą konkretne wyniki, ale fizjoterapeutę włącz na stałe do programu :) tak dla asekuracji.
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Okej, sporo tego to po kolei:
Wyjaśnienie pojęć:
-zmęczenie - w ujęciu ogólnym. Miałem ciezki weekend, trochę spraw osobistych, snu mniej niż 10h. Dodatkowo pol września walczyłem z infekcjami, co też ma swoje odbicie.
-brak siły w nogach - nie mam mocy, nie mam odejścia. Na zmęczonych nogach potrafiłem jeszcze pod koniec przyspieszyć itd.

Teraz osobiście :
Michał - tak, jest to mocmy trening. Lecz zniosłem go lepiej niż 4x200+800+200. Po 3 i 2km musiałem chwilę sie podeprzeć na kolanach, po km od razu marsz.

Tomek - 5' to dla mnie dziś był pełen wypoczynek, tętno startowe 118-120.

Przemek - nie jest źle, śpię w miare, roluje się. Jakaś tam uwagę do regeneracji przykładam.

Seba - to jakie według Ciebie jest odpowiednie T5 dla mnie? Zalało kwasem? Okej, mogło tak być. Jako, ze czesto podrzucasz mi bieg na 130-140 hr to sprawdziłem jaki sredni hr miałem na poszczegolnym km:
-173, 186, 191 (srednie 183)
-179, 189 (184)
-179
Przy hr max 200to mega przegięcie? Od ilu się tam zayczna próg: 85-90%hr max?

Co do treningów na przetrwanie: serio myślisz, ze roland bierze tempa z tarota? Rozumiem, że mozesz miec z nim nie po drodze, ale wszędzie gdzie możesz wbijasz szpilki. Ostatnio miałem 5x1200m (200+800+200) gdzie poczatek i koniec w 35s a środek w 180s. Średnie tempo daje nam 3'30. Czyli szybciej! Ha, to niedobry Roland. I to wtedy umierałem na przerwie 4' a nie dziś. Tylko wtedy nikomu nie chciało się liczyć temp.

Powiem Ci z mojej perspektywy: taki trening sprawia mi satysfakcję. Ba, dodatkowo widzę, ze robię na nim progres. Nie mam talentu to muszę zapierdalać, żeby coś osiągnąć.
jeśli zdrowie pozwoli będę chciał tak biegać, bo ja jestem zawodnikiem, któremu najwięcej daje przepalenie rury, nie szuranie. :usmiech:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pokuszę się o swoją interpretację. Być może będzie to kula w płot.
Z tego co kojarzę taki trening 3km + 2km + 1km to trening poniekąd sprawdzający jak zawodnik będzie się czuł i reagował na tempa właśnie sporo powyżej swojego tempa średniego na 5 km. Biegany jest specjalnie na dłuższych niż rekomendowane 5 minut odcinkach vo2max i dlatego właśnie jest trudny.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
ODPOWIEDZ