Koronawirus Covid 19

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Cologero
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 26 mar 2012, 16:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wschód

Nieprzeczytany post

Jan123 pisze:Ciekawe kiedy będzie jasno powiedziane , nie można biegać.
Chyba boją się to powiedzieć wprost .
Już dobijamy do 3000 i zmarło ponad 51 osób.
To wydaje mi się jak zbliżymy się do 10 000 to pewnie wprowadzą zakaz i biegania , po wyborach.
10 000 to będzie przed wyborami. Wystarczy, że ludzie na święta ruszą w Polskę.

Wysłane z mojego LG-H930 .
Obrazek
New Balance but biegowy
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to jest chyba pierwszy jakiś realny obraz tego, co się dzieje w Polsce: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronaw ... em/3fzc9md
Co prawda medykom też podobno żałuje się testów, ale nie aż tak bardzo jak ogółowi. Oficjalnie więc prawie co piąty zakażony to pracownik służby zdrowia. Niezła jazda. Ciekawe, czy jakiś inny kraj podał zbliżoną statystykę dotyczącą zakażeń lekarzy, to mogło by dać lepszy obraz tego, ile może być teraz w Polsce chorych.

Z podobnej beczki: dzisiaj jeden z czeskich polityków opozycji stwierdził, że zwiększenie liczby testów jest warte pieniędzy rzędu dziesiątek miliardów. Powód jest prosty: im bardziej dokładnie będą się orientować w sytuacji, tym wcześniej będą mogli wystartować gospodarkę, a gospodarka generuje dziesiątki miliardów tygodniowo. Generalnie nie powiedział nic kontrowersyjnego, bo wszyscy się z tym zgadzają a rząd się uwija z realizacją. Szkoda że w niektórych krajach sąsiednich głowy rządzących zajęte są innymi rzeczami.
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2020, 20:42 przez Kangoor5, łącznie zmieniany 1 raz.
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Milczenie jest złotem...
Po jaką cholerę dopytujecie się o to? :wrrwrr: Skoro nic nie pada z ust decydentów o tym i nie ma takich zapisów w kwitach, to po co wymyślacie te "a kiedy będzie zakaz biegania" "a czy można biegać"
Wczoraj, dziś, teraz możecie sobie sami wprowadzić zakazy biegania. Kto wam broni?
Jan123

Nieprzeczytany post

Cologero pisze:
Jan123 pisze:Ciekawe kiedy będzie jasno powiedziane , nie można biegać.
Chyba boją się to powiedzieć wprost .
Już dobijamy do 3000 i zmarło ponad 51 osób.
To wydaje mi się jak zbliżymy się do 10 000 to pewnie wprowadzą zakaz i biegania , po wyborach.
10 000 to będzie przed wyborami. Wystarczy, że ludzie na święta ruszą w Polskę.
.
Pewnie masz rację mamy kolejne nowe przypadki zakażenia i kolejne ofiary śmiertelne koronawirusa.
Ministerstwo poinformowało dziś w sumie o 392 zakażonych- w ciągu doby i czternastu zgonach.

Na świecie już tyle zarażonych jakby pół Warszawy zarażonych a umarło jakby cały Żoliborz albo Ursus
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 718
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Życiówka na 10k: 35:42
Życiówka w maratonie: 2:47:03

Nieprzeczytany post

Tak sobie patrzę na rozwój sytuacji i to, jaka jest dynamika (zwłaszcza w Stanach):

https://wmeritum.pl/milionowy-przypadek ... cie/309720
(tu jest więcej, bardzo obszerne opracowanie - tylko po angielsku):
https://ourworldindata.org/coronavirus

Tak sobie myślę, że niewiele ponad miesiąc temu zaczął się ten wątek od pytania "czy/jak bezpiecznie pobiec w zawodach". I rozpatrywaliśmy (a przynajmniej ja) to bardziej w kategoriach bezpieczeństwa osobistego, niż ograniczenia skalowania epidemii. Nie minęło wiele czasu, by mocno obciążyć systemy opieki zdrowotnej w kilku krajach czy stawiać sobie pytanie jak znaleźć równowagę między życiem i gospodarką a ochroną systemu przed przepełnieniem.

A w kontekście biegowym też trochę się wywróciło - ja przy braku zawodów w najbliższej perspektywie stwierdziłem, że nieco poluzuję i podleczę drobne dolegliwości. Zawodowi biegacze mają jeszcze "ciekawiej"...
10k: 35:42 | M: 2:47:03
Fenomen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: 3:28:00

Nieprzeczytany post

Jan123 pisze:
szymar pisze:
Jan123 pisze:Jest tu jakiś biegacz co z nowymi ograniczeniami ma zamiar nie biegać?
Ja na razie zawiesiłem bieganie. Teraz nie potrzebuję biegania do niczego, robię treningi siłowo-sprawnościowe w domu, kręcę na trenażerze. Może jak się zrobi ciepło to rano gdzieś za Wrocław podjadę potruchtać w samotności ale teraz unikam biegania wokół komina.

Startowych planów biegowych na ten rok do jesieni i tak nie miałem. Miał być duathlon w Urazie w ostatni weekend marca ale jak wszystko przeniósł się na późniejszy termin.

Jak już tutaj pisałem nie zabraniam nikomu biegać ani nie odradzam. Ale sam dla swojej spokojnej głowy na razie odpuszczam. Chwila bez biegowych treningów na pewno mi nie zaszkodzi.
Zgadzam sie z Tobą.
Dodatkowo Ja choć chciałbym biegać i się zastanawiałem czy przestać biegać, ale coraz więcej powodów się zebrało:

1) Więcej przypadków zarażonych 2,554 w Polsce większe ryzyko zarażenia się choćby przy wychodzeniu jak się dotknie klamki itp. Trzeba uważać na powierzchnie, które mogły być dotykane przez inne osoby (klamki, poręcze, ławki)
https://www.worldometers.info/coronavirus/

2) Więcej zgonów aktualnie tylko w Polsce 43na świecie 47,314 - nie wiem czy przejde łagodnie jeśli się zarażę

3) Młode, zrowe osoby także dotyka czyli sportowiec także może się zarazić

4) Kara 5000 a 30 000 za wychodzenie np w grupie zawsze kogoś można spotkać i zagadać się a policja może potraktować nie przestrzeganie regulaminu , że 2-3 osoby są blisko siebie

5) Przerwa biegowa nikomu nie zaszkodziła lepiej miesiąc nie biegać regenerować się i potem spokojnie biegać

6) Mogę być nosicielem i sam nie zachoruje ale moge innych zarażać

7) Jesli zdrowie takie ważne to po co narażać się - każde wyjście to jakieś ryzyko

8) Chce obniżyć ryzyko roznoszenia wirusa by nie powtórzyć tzw. "włoskiego modelu"

9) Nie osłabiać organizmu, bo na walkę z coronawirusem trzeba być silnym.
Forsowanie organizmu podczas wysiłku w jakimś małym stopniu obniża naszą odporność.

10) Zostanie w domu nic mnie nie kosztuje
Biegajac wzmacniasz organizm, a nie, że go oslabiasz.
Lepiej sie uodparniasz. Hartujesz cialo i ducha. Siedząc w bezruchu mozesz miec problemy motoryczno-biomechaniczne a do tego uklad sercowo-naczyniowych obrywa drastycznie.

DOTYkajac nie zarazasz sie bezposrednio, myjesz rece mydłem po dotyknieciu czegoś podejrzanego.

Dotykając twarzy mozesz sie zarazić.

Bądź podajac komus grabe możesz przekazac wirusa.

*****

Z dzisiejszego dnia. Obrazek

Wysłane z mojego DUK-L09 .
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 718
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Życiówka na 10k: 35:42
Życiówka w maratonie: 2:47:03

Nieprzeczytany post

Fenomen pisze:Biegajac wzmacniasz organizm, a nie, że go oslabiasz.
Lepiej sie uodparniasz. Hartujesz cialo i ducha. Siedząc w bezruchu mozesz miec problemy motoryczno-biomechaniczne a do tego uklad sercowo-naczyniowych obrywa drastycznie.
Ogółem się wzmacniasz, ale przez pewien czas po treningu następuje spadek odporności. Zwłaszcza po ciężkim czy w momencie gdy kumulujesz zmęczenie.
Nie bez powodu maratończyków w trakcie przygotowań eliminują infekcje.

Za to umiarkowane treningi nawet teraz powinny być ok. Zwłaszcza z dala od ludzi.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
Fenomen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: 3:28:00

Nieprzeczytany post

dziki_rysio_997 pisze:
Fenomen pisze:Biegajac wzmacniasz organizm, a nie, że go oslabiasz.
Lepiej sie uodparniasz. Hartujesz cialo i ducha. Siedząc w bezruchu mozesz miec problemy motoryczno-biomechaniczne a do tego uklad sercowo-naczyniowych obrywa drastycznie.
Ogółem się wzmacniasz, ale przez pewien czas po treningu następuje spadek odporności. Zwłaszcza po ciężkim czy w momencie gdy kumulujesz zmęczenie.
Nie bez powodu maratończyków w trakcie przygotowań eliminują infekcje.

Za to umiarkowane treningi nawet teraz powinny być ok. Zwłaszcza z dala od ludzi.
A jak sprawdzic te odporność po treningu, skad mam wiedziec, ze jest osłabiona?


Tyle hardkorowych treningów przebylem od sztuk walk, crossfitow, hiitow, tabat, czy biegania roznej maści, to chyba mam grype od kilku dziesięciu lat.


Wysłane z mojego DUK-L09 .
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fenomen pisze:
dziki_rysio_997 pisze:Za to umiarkowane treningi nawet teraz powinny być ok. Zwłaszcza z dala od ludzi.
A jak sprawdzic te odporność po treningu, skad mam wiedziec, ze jest osłabiona?
Nie musisz niczego sprawdzać. Wszyscy tu mamy w d.... poziom twojej odporności.
Fenomen pisze:Tyle hardkorowych treningów przebylem od sztuk walk, crossfitow, hiitow, tabat, czy biegania roznej maści, to chyba mam grype od kilku dziesięciu lat.
No to jesteś starym hardcorem. Nie uważasz, że lepszym kanałem dla twojej aktywności byłby twitter albo jakiś inny tiktok? Na tym zapyziałym forum nie trafiasz do całej rzeszy followersów, którzy w wielkim internecie na pewno czekają na twoje posty!
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Poległa na polu walki.
Cześć jej pamięci. +

Obrazek
Fenomen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: 3:28:00

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
Fenomen pisze:
dziki_rysio_997 pisze:Za to umiarkowane treningi nawet teraz powinny być ok. Zwłaszcza z dala od ludzi.
A jak sprawdzic te odporność po treningu, skad mam wiedziec, ze jest osłabiona?
Nie musisz niczego sprawdzać. Wszyscy tu mamy w d.... poziom twojej odporności.
Fenomen pisze:Tyle hardkorowych treningów przebylem od sztuk walk, crossfitow, hiitow, tabat, czy biegania roznej maści, to chyba mam grype od kilku dziesięciu lat.
No to jesteś starym hardcorem. Nie uważasz, że lepszym kanałem dla twojej aktywności byłby twitter albo jakiś inny tiktok? Na tym zapyziałym forum nie trafiasz do całej rzeszy followersów, którzy w wielkim internecie na pewno czekają na twoje posty!
Nie obchodzi mnie twoj post. ;)
Wlasnie wytlumacz mi jak te odporność sprawdzic po treningu, jaki jej poziom mamy?
Wysłane z mojego DUK-L09 .
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po nicku można się zorientować żeś zawodnik nie do zdarcia.
Jan123

Nieprzeczytany post

Fenomen pisze:Tyle hardkorowych treningów przebylem od sztuk walk, crossfitow, hiitow, tabat, czy biegania roznej maści,
Wlasnie wytlumacz mi jak te odporność sprawdzic po treningu, jaki jej poziom mamy?
[/quote][/quote]

1)
Najlepszym sposobem aby sprawdzić to by było lecisz na maksa maraton do szpitala zakaźnego i z każdym chorym się witasz jak złapiesz wirusa tzn byłeś osłabiony .

2)
Ewentualnie jak po treningu idziesz oddać krew to nie przyjmą bo masz niskie wyniki hemoglobiny itp.

3) masz opcje w garminie
Jak dodajesz ,edytujesz tarcze w polach natlenienia mięśni opcja się nazywa:
Całkowite stężenie hemoglobiny -tHb

Jeśli jest niskie tzn trening był za ciężki i Twoja odporność osłabiona
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Ja tam wzmacniam poślady w domu. Potem jak wrócę do regularnego biegania to będzie ogień!

To tak pół żartem pół serio. Poza tym mam psa i raz na 2/3 dni idę z nim na takie ultra krótkie bieganie. Wychodzi z 4km. Patrząc racjonalnie to niczym się to nie różni od zwykłego wyjścia z psem. I tak muszę pokonać te wszystkie klamki, najpierw i tak z nim idę 5min po chodniku a potem co za różnica czy w moim niepopularnym lasku będę z nim biegł czy szedł? Przynajmniej pies się bardziej wyszaleje w 20min biegu niż 20 min spaceru.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fenomen pisze:
Kangoor5 pisze:No to jesteś starym hardcorem. Nie uważasz, że lepszym kanałem dla twojej aktywności byłby twitter albo jakiś inny tiktok? Na tym zapyziałym forum nie trafiasz do całej rzeszy followersów, którzy w wielkim internecie na pewno czekają na twoje posty!
Nie obchodzi mnie twoj post. ;)
Wysłane z mojego DUK-L09 .
Tak samo twoje posty nie obchodzą tu nikogo innego, co różni ludzie starają się ci wprost, albo używając aluzji, powiedzieć. Po co tu więc jesteś? Przenieś się na ten twitter to przynajmniej zobaczysz twarde liczby, jak bardzo interesujące są dla ludzi twoje rozterki.
ODPOWIEDZ