Koronawirus Covid 19

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Fenomen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: 3:28:00

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:@Fenomen Przestań trollować a jeśli ci się wydaje że nie trollujesz, to zastanów się nad sięgnięciem po jakąś pomoc psychologiczną.
Kangoor, sytuacja jest powazna i nie podgrzewaj atmosfery.prosze cie.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
New Balance but biegowy
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fenomen pisze:
Kangoor5 pisze:@Fenomen Przestań trollować a jeśli ci się wydaje że nie trollujesz, to spróbuj się wstrzymać od pisania i zastanów się nad sięgnięciem po jakąś pomoc psychologiczną.
Kangoor, sytuacja jest powazna i nie podgrzewaj atmosfery.prosze cie.
Jeżeli to piszesz poważnie, to zastanów się nad drugą częścią mojego zdania, bo użytkownicy prześcigają się w zgłaszaniu twoich postów do usunięcia. Bez odbioru.
EDIT: Albo zastanów się, czy źródła tych "cmentarnych" sensacji są w jakimkolwiek stopniu wiarygodne, zanim zaczniesz je rozprzestrzeniać. Pytanie "czy to prawda że jakaś niebywała bzdura ma miejsce" też jest w pewnym sensie rozprzestrzenianiem tej bzdury.
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

Fenomen pisze:
Tomaszrunning pisze:Ja mieszkam we Włoszech i mam zakład kamieniarski. Do czynienia z cmentarzami raczej często
Czy to prawda, ze ludzi zakopują w ogródkach pod blokami i w parkach?

Wysłane z mojego DUK-L09 .
Tak to prawda, ale tylko polskich imigrantów co masturbują się nad klawiaturą...
Fenomen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: 3:28:00

Nieprzeczytany post

Tomaszrunning pisze:
Fenomen pisze:
Tomaszrunning pisze:Ja mieszkam we Włoszech i mam zakład kamieniarski. Do czynienia z cmentarzami raczej często
Czy to prawda, ze ludzi zakopują w ogródkach pod blokami i w parkach?

Wysłane z mojego DUK-L09 .
Tak to prawda, ale tylko polskich imigrantów co masturbują się nad klawiaturą...
Pytalem powaznie, nie żartem. A ty nie chcesz mi odpowiedzieć

Wysłane z mojego DUK-L09 .
Fenomen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: 3:28:00

Nieprzeczytany post

https://youtu.be/J3U2tfsxxik

Wysłane z mojego DUK-L09 .
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

W sumie nie do końca wiem co robić. Generalnie jedzenia nie mamy jakoś dużo na zapas, ale na tyle mądrze rozplanowaliśmy zakupy, że tydzień, dwa powinniśmy być w stanie wytrzymać bez kolejnych zakupów. Od lat pracuję zdalnie, żona na macierzyńskim. Jedynie trzeba trochę uważać wychodząc na spacer z psem, bo z 3 piętra mamy po drodze z 3 klamki. Ale spoko, otwieram łokciem xD

No i zastanawiam się nad bieganiem. Chciałem iść pobiegać do okolicznego lasu, ale przekaz jest bardzo różny. Jedni twierdzą zamknąć się zupełnie i nie wychodzić. Inni, że spokojnie można wyjść na spacer jeśli jest on w jakimś sensownym miejscu bez tłumów ludzi. No i z racjonalnego punktu widzenia, wyjście pobiegać do lasu jest bezpieczniejsze niż cokolwiek innego przychodzącego mi do głowy. Ale jednak jakieś tam opory mam. Co Wy robicie?
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

Tak dla ciekawostki
Na balkonach i oknach Włosi wstawiają takie plakaty z napisem"wszystko będzie dobrze".
Wczoraj o 18 flash mob: kto gra lub śpiewa miał wyjść na balkon i okazać radość
Dzisiaj o 12 oklaski z okien i balkonów dla pracowników służby zdrowia.
Nie ma bardziej melodramatycznego narodu niż Włochy
Piątek https://youtu.be/x_rLw6SCSmE
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 14 mar 2020, 16:01 przez Tomaszrunning, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Mossar pisze:No i zastanawiam się nad bieganiem. Chciałem iść pobiegać do okolicznego lasu, ale przekaz jest bardzo różny. Jedni twierdzą zamknąć się zupełnie i nie wychodzić. Inni, że spokojnie można wyjść na spacer jeśli jest on w jakimś sensownym miejscu bez tłumów ludzi. No i z racjonalnego punktu widzenia, wyjście pobiegać do lasu jest bezpieczniejsze niż cokolwiek innego przychodzącego mi do głowy. Ale jednak jakieś tam opory mam. Co Wy robicie?
Nie no, nie popadajmy w paranoję. Wirus nie fruwa jakoś globalnie w powietrzu, jak smog. Wyjście na bieganie czy spacer do lasu jest na pewno lepsze, niż do sklepu, apteki (podobno tłumy), czy do kościoła (masa ludzi z pewnością nadal chodzi).
Poza tym raczej mała szansa, że zachorujesz Ty czy ktoś z Twojej najbliższej rodziny, a jeśli zachorujecie to racze łagodnie. Ja, jeśli się o kogoś obawiam, to o rodziców (70+, ale względnie zdrowi).
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Co lepsze jest jedna strona medalu, druga znowu to co chcą zrobić z nami inni.

Dzisiaj wprowadza Hiszpanie zakaz wyjścia z domu!!!
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

Nie ma co się oszukiwać, mamy przesrane
Jan123

Nieprzeczytany post

[quote="Fenomen"][quote="Tomaszrunning"]Ja mieszkam we Włoszech i mam zakład kamieniarski. Do czynienia z cmentarzami raczej często[/quote]Czy to prawda, ze ludzi zakopują w ogródkach pod blokami i w parkach?
.[/quote]

Ja słyszałem ,że tylko tych fenomenalnych zakopują sąsiedzi w ogródkach .
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Patrząc na Włochy, Hiszpanię czy Francję, gdzie każdy ma wywalone na zagrożenie związane z wirusem to rzeczywiście - przesrane. Patrząc z kolei na Polskę i działania jakie są wdrażane - widzę światełko w tunelu i nie jest to nadjeżdżający pociąg. Podstawą teraz jest ograniczenie kontaktów międzyludzkich do minimum oraz trzymanie kurła higieny - mycie rąk, dystans itd.

PS. Gdybyśmy w Polsce doprowadzili do stanu, jaki występuje we Francji to jest kaplica, polski system służby zdrowia to dno i wodorosty.
Jan123

Nieprzeczytany post

Przed chwilą biegałem i nie zauważam różnicy aby ludzie zachowali odstęp czy było ich mniej.
Nawet jak mnie słońce oświetliło i kichnołem nikt się nie przejął
50latek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 901
Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
Życiówka na 10k: 47:47
Życiówka w maratonie: - - -
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Nieprzeczytany post

beata pisze: Nie no, nie popadajmy w paranoję. Wirus nie fruwa jakoś globalnie w powietrzu, jak smog. Wyjście na bieganie czy spacer do lasu jest na pewno lepsze, niż do sklepu, apteki (podobno tłumy),
Nie fruwa w powietrzu, ale może taki wirus się przyczaić na gałęzi, zobaczy biegacza i hop prosto do gardła.
Tłumy i panika to były chyba w sklepach od środy (gdy ogłoszono zamkniecie szkół) do piątku rano (bo były plotki, że zamkną wszystkie sklepy), z tego co mi raportowali znajomi i rodzina. Ja dziś w sobotę rano pojechałem na duże cotygodniowe zakupy do Auchan, mało ludzi, zero kolejek do kas, półki pełne, tylko rzeczywiście brakowało białego ryżu luzem (ale był w torebkach). Od papierów toaletowych, który był wykupywany paletami przez panikarzy wcześniej, półki się dalej uginały.
Potem wstąpiłem do apteki, byłem jedynym klientem.

Co do paranoi, to mamy ją na całego, w dobie medio(idio)kracji, to już tak musi być.
Ja teraz dostaję SMSy od znajomych, że Duda jutro ma ogłosić stan wyjątkowy, na 3 tygodnie zostaną zamknięte wszystkie zakłady pracy (także prywatne) i będzie zakaz wychodzenia z domu, na ulicach patrole, oczywiście zamknięte mają być też duże miasta z Warszawą na czele.
Najgorsze, że po tym co już mamy (zamknięte szkoły, galerie itd.) to wcale nie musi być tylko plotka...

Interesuję się też rynkiem kapitałowym, pamiętam jak w latach 2007-2010 mając dobry system można było na ruchach dziennych 2-3% bardzo dobrze zarobić. Teraz widzę spadki wzrosty rzędu 10%! dziennie, jak tylko pojawi się dobre/złe info, a że dostęp do informacji grube ryby, duże amerykańskie fundusze mają szybszy to wyobrażam sobie jak golą drobnych inwestorów. Dobrze to widać na otwartych pozycjach na WIG20 na XTB. Aspekt przepływu gotówki w czasie takich kryzysów, to "drobnostka", o której wiĘkszość nawet nie pomyśli.
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Na dzisiaj wolno wychodzić z domu. Problem się zacznie gdy tego zabronią,
lub powstaną "nowe okoliczności" zmuszające do dobrowolnego "samo uwięzienia". :oczko:

Teraz pytanie. Czy samotny wypad na 2 godziny do lasu, to "grzech"?
Skoro sklepy, apteki, kościoły czynne? :hejhej:

Teoretycznie mogę "bezobjawowo" złapać i/lub roznosić Wirusa. :taktak:

Konkretne, proste pytania, łatwej odpowiedzi brak. :bum:
ODPOWIEDZ