Bianka16 - Zaczynając od zera - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Bianka, a już się zastanawiałam, co się z Tobą dzieje. Fajnie, że napisałaś :taktak: .

Co do częstych infekcji spróbuj brać laktoferynę. Ja biorę od roku, najpierw stosowałam tylko wtedy, gdy coś mnie łapało, przy pierwszych objawach - o dziwno i infekcja nie rozwijała się i tak miałam kilka razy. A od listopada biorę przez całą zimę codziennie i nawet nie miałam najmniejszego kataru, choć wokół ludzie chorzy. Zwykle szybko łapałam wirusy, teraz mój organizm jest na nie totalnie odporny. Nie napiszę, że laktoferyna działa cuda, ale na mnie - zdecydowanie.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Też mnie przeziębienie w tym roku złapało, a ja generalnie mam końskie zdrowie i słowa choroba to raczej nie występuje w moim słowniku :bum: Tak czy owak, nie wiedziałem że bierzemy udział w tym samym biegu :bleble: A i na parkrunach startowałaś, a ja gapa żem się nie przywitał :lalala:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Infernalnal, ale co innego jedno przeziębienie, a co innego, jak coś chwila coś się przyczepia. Ja tak miałam, nie dość, że infekcje, choć może nie zwalały mnie z nóg to długo mi się ciągnęły, to co 3 tygodnie coś mnie rozkładało. Odkąd biorę laktoferynę mam naprawdę spokój, aż nie chce mi się wierzyć.
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

beata a to lekarz Ci polecił czy sama dotarlas do tego leku/suplementu? Pytam ponieważ sam w okresie jesienno - zimowym walczę z gardłem
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:beata a to lekarz Ci polecił czy sama dotarlas do tego leku/suplementu? Pytam ponieważ sam w okresie jesienno - zimowym walczę z gardłem
Do lekarzy nie chodzę ;).
Robię badania i sama drażę, o laktoferynie przypadkiem gdzieś przeczytałam i postanowiłam spróbować. Ja miałam właśnie problemy z gardłem, przez chore zatoki, ciągle coś tam mi się odnawiało i przez to ciągle czułam się chora.
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

beata pisze:
Przemkurius pisze:beata a to lekarz Ci polecił czy sama dotarlas do tego leku/suplementu? Pytam ponieważ sam w okresie jesienno - zimowym walczę z gardłem
Do lekarzy nie chodzę ;).
Robię badania i sama drażę, o laktoferynie przypadkiem gdzieś przeczytałam i postanowiłam spróbować. Ja miałam właśnie problemy z gardłem, przez chore zatoki, ciągle coś tam mi się odnawiało i przez to ciągle czułam się chora.
Okej, dzięki. Czyli dobrze wnioskuję, ze lek bez recepty?
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

beata pisze:Infernalnal, ale co innego jedno przeziębienie, a co innego, jak coś chwila coś się przyczepia. Ja tak miałam, nie dość, że infekcje, choć może nie zwalały mnie z nóg to długo mi się ciągnęły, to co 3 tygodnie coś mnie rozkładało. Odkąd biorę laktoferynę mam naprawdę spokój, aż nie chce mi się wierzyć.
Masz rację. Pytanie czy ten suplement diety każdemu pomoże.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Dlatego nie napisałam, że jest to cudowny lek, tylko że mi zdecydowanie pomaga.
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Spróbować nie zaszkodzi :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

beata pisze:Dlatego nie napisałam, że jest to cudowny lek, tylko że mi zdecydowanie pomaga.
Beato, co mi szkodzi przetestować na sobie?
Bo mam problem! :hahaha: :hej:

Nie łapię przeziębień i doświadczam zero kontuzji...... :bum:

Będzie trudno tak spektakularnie wyczuć różnicę.
Ale mam kilka "królików doświadczalnych", więc........ to jest myśl! :oczko: :hahaha:


Obrazek
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Wiesz, marek301, faktycznie nie łapię ... :niewiem:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9046
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Beata, bo czasami niektórym jest potrzebny taki inny lekarz ;)

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Beata, bo czasami niektórym jest potrzebny taki inny lekarz ;)
.
:hahaha: Dobre...

Dzięki Beata, spróbuję z tą Laktoferyną jak tylko skończę Neosine. Kupiłam tę "Forte", bo coś muszę ze sobą zrobić. Ostatnio byłam już na tyle zdesperowana że nawet po środki "procentowo oskarżające" sięgnęłam, mimo że wypicie 20ml tego płynu było niczym kara. :trup: :hej:
Tonący jednak brzytwy się chwyta i nie patrzę już czy to supelent czy nie. Z Neozyną było tak samo, jedni polecali a inni twierdzili że to placebo. Wolę wypróbować , niż nie robić nic, a może akurat pomoże. :taktak:

Infernal, ja też nie skojarzyłam Ciebie. No wiesz, na Parkrunie zanim dobiegnę do połowy, to Ty już jesteś po herbacie, ciastku i siedzisz w samochodzie :hahaha:
Wrócę na te Parkruny jak tylko doprowadzę się do stanu "używalności" :bum:
Dzisiaj w tym deszczu wolałam nie ryzykować mając za tydzień do przebiegnięcia Smerfną 5.
Jestem ciekawa czy nie odwołają. Jeśli Cię nie poznam, to przepraszam...szukam Twojego zdjęcia z bliska ale szybciej Ty moje odnajdziesz :taktak:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Bianka16, Neosine to z pewnością nie placebo, natomiast również pewnością - syf, rozwala tak naprawdę układ immunologiczny, info od znajomej która jest początkującym i dość ambitnym lekarzem.
A najlepiej to próbować znaleźć przyczynę obniżonej odporności, ale to nie takie proste, wiem ...
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Beata... przyczynę znam, są to uszkodzenia limfocytów T spowodowane problemami na poziomie genów.... Mówiąc prościej - takie życie.Mogę jedynie szukać czegoś z zewnątrz wspierającego system immunologiczny.
ODPOWIEDZ