a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?
Moderator: infernal
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
No to fakt Pierwszy kilometr na kawie byłem
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 26 mar 2019, 21:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Fajnie Ci idzie ten trening, ciekawe jak będzie z efektem końcowym
Śledzę bloga na bieżąco, bo też robię ten sam plan treningowy (i jestem w tym samym tygodniu planu), tyle tylko że rzeźbię go w swoim własnym wariancie i nawet w sumie nie jestem do końca przekonany czy będę gdzieś startować na dyszkę (myślałem o tym gdy zaczynałem plan, teraz trochę mi się sytuacja zmieniła, ale plan mi się spodobał i realizuję go nadal). Jak do tej pory nigdy nie biegałem żadnego zorganizowanego biegu "płaskiego"; ogólnie rzadko startuję, a jeżeli już to w biegach górskich.
Brakowało mi np. w planie trochę dłuższych wybiegań, więc w pierwszym tygodniu jeden trening nieco wydłużyłem, a w drugim połączyłem dłuższe wybieganie z tymi 8km z początku 3 tygodnia (5 treningów w tygodniu to dla mnie jednak organizacyjnie za dużo).
No i interwały latam na czuja, tzn. tak żeby było w miarę mocno, ale też żeby po treningu być świeżym. Np. te ostatnie dwukilometrówki to robiłem (biegałem je dzisiaj, kolejnością treningów też sobie żongluję) w ten sposób, że prędkość sprawdzałem dopiero po zakończeniu danego odcinka (biegam bez pulsometru). No i pierwszy wyszedł mi 3:51, drugi 3:52, przy trzecim uznałem, że trza jednak delikatnie zwolnić, no i chyba jakoś nie potrafiłem tego wyczuć i trochę przesadziłem, bo wyszło 4:08 Trochę się wkur....., że trening zepsułem, bo sił miałem jeszcze sporo, więc poszedłem jeszcze rytmy pocisnąć, żeby w jakiś sposób zrekompensować sobie treningową porażkę
Powodzenia życzę w każdym razie!
Śledzę bloga na bieżąco, bo też robię ten sam plan treningowy (i jestem w tym samym tygodniu planu), tyle tylko że rzeźbię go w swoim własnym wariancie i nawet w sumie nie jestem do końca przekonany czy będę gdzieś startować na dyszkę (myślałem o tym gdy zaczynałem plan, teraz trochę mi się sytuacja zmieniła, ale plan mi się spodobał i realizuję go nadal). Jak do tej pory nigdy nie biegałem żadnego zorganizowanego biegu "płaskiego"; ogólnie rzadko startuję, a jeżeli już to w biegach górskich.
Brakowało mi np. w planie trochę dłuższych wybiegań, więc w pierwszym tygodniu jeden trening nieco wydłużyłem, a w drugim połączyłem dłuższe wybieganie z tymi 8km z początku 3 tygodnia (5 treningów w tygodniu to dla mnie jednak organizacyjnie za dużo).
No i interwały latam na czuja, tzn. tak żeby było w miarę mocno, ale też żeby po treningu być świeżym. Np. te ostatnie dwukilometrówki to robiłem (biegałem je dzisiaj, kolejnością treningów też sobie żongluję) w ten sposób, że prędkość sprawdzałem dopiero po zakończeniu danego odcinka (biegam bez pulsometru). No i pierwszy wyszedł mi 3:51, drugi 3:52, przy trzecim uznałem, że trza jednak delikatnie zwolnić, no i chyba jakoś nie potrafiłem tego wyczuć i trochę przesadziłem, bo wyszło 4:08 Trochę się wkur....., że trening zepsułem, bo sił miałem jeszcze sporo, więc poszedłem jeszcze rytmy pocisnąć, żeby w jakiś sposób zrekompensować sobie treningową porażkę
Powodzenia życzę w każdym razie!
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Dzięki za aktywność i zapraszam częściej
Co do zawodów, w tym roku dopiero pierwszy raz wystartowałem w jakimś biegu, bo tak to sam po okolicy biegałem. Ale stwierdziłem, że jak chce biegać według planu to trzeba się gdzieś sprawdzić
Ja akurat lece wszystko według planu (kolejność), ale zawsze jest jakiś km więcej (rozruch czy rozbieganie po treningu). Co do wybiegań, to mi akurat to nie przeszkadza, bo zrobiłem sobie wcześniej 12tyg wybiegań
Ja treningi latam rano przed robotą, więc ich ilość mi nie przeszkadza. Za to interwał staram się biegać +/- 2sek w stosunku do założonego czasu, żeby spokojnie zamknąć trening
Dzięki, też życzę powodzenia!
Co do zawodów, w tym roku dopiero pierwszy raz wystartowałem w jakimś biegu, bo tak to sam po okolicy biegałem. Ale stwierdziłem, że jak chce biegać według planu to trzeba się gdzieś sprawdzić
Ja akurat lece wszystko według planu (kolejność), ale zawsze jest jakiś km więcej (rozruch czy rozbieganie po treningu). Co do wybiegań, to mi akurat to nie przeszkadza, bo zrobiłem sobie wcześniej 12tyg wybiegań
Ja treningi latam rano przed robotą, więc ich ilość mi nie przeszkadza. Za to interwał staram się biegać +/- 2sek w stosunku do założonego czasu, żeby spokojnie zamknąć trening
Dzięki, też życzę powodzenia!
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Za sobotni trening z młodzieżowego "propsy" Dla mnie ten trening byłby wymagający. A w niedziele, widzę szybko deficyt kaloryczny uzupełniłeś
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Lżej mi się biegło niż 1,2 po 3'45 a deficyt jeszcze na plus, bo wieczorem dopchnąłem sernikieminfernal pisze:Za sobotni trening z młodzieżowego "propsy" Dla mnie ten trening byłby wymagający. A w niedziele, widzę szybko deficyt kaloryczny uzupełniłeś
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 26 mar 2019, 21:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Który to model garmina o tej bezproduktywności informuje? Będę wiedział, żeby unikać
Ja tutaj po raz kolejny dokonałem modyfikacji treningu; wydawało mi się dziwne trochę tak wchodzić od razu w drugi zakres, bez paru km rozgrzewki (no i jakiegoś schłodzenia na koniec). A że przy okazji odpuszczam te 8km, które są zaplanowane na poniedziałek w przyszłym tygodniu, to staram się je rozłożyć na inne treningi, żeby łączną objętość utrzymać. Te 10km przebiegłem średnim 4:21, a łącznie wyszło mi 15km. Możliwe, że trochę za mocno, ale biegło mi się dobrze (mimo że to był trzeci dzień treningowy z rzędu, tak to sobie w tym tygodniu poukładałem ), a nie potrafię jakoś do końca się wstrzelić równo w dany czas co do sekundy i uznałem, że jak już biegnę mniej więcej takim tempem to nie będę tego zmieniać, bo znowu mi się trening posypie.
Ja tutaj po raz kolejny dokonałem modyfikacji treningu; wydawało mi się dziwne trochę tak wchodzić od razu w drugi zakres, bez paru km rozgrzewki (no i jakiegoś schłodzenia na koniec). A że przy okazji odpuszczam te 8km, które są zaplanowane na poniedziałek w przyszłym tygodniu, to staram się je rozłożyć na inne treningi, żeby łączną objętość utrzymać. Te 10km przebiegłem średnim 4:21, a łącznie wyszło mi 15km. Możliwe, że trochę za mocno, ale biegło mi się dobrze (mimo że to był trzeci dzień treningowy z rzędu, tak to sobie w tym tygodniu poukładałem ), a nie potrafię jakoś do końca się wstrzelić równo w dany czas co do sekundy i uznałem, że jak już biegnę mniej więcej takim tempem to nie będę tego zmieniać, bo znowu mi się trening posypie.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
I znów szacun. Kiedy jakiś start?
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ładnie wybiegane, oby tak dalej szło.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
19 kwietnia docelowy, 22.03 testowy (zawody albo samemuinfernal pisze:I znów szacun. Kiedy jakiś start?
Mam nadzieję, że będzie lepiejLogadin pisze:Ładnie wybiegane, oby tak dalej szło.
Ale spoko, prawem Murphy'ego zaraz się coś zesra
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9046
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Przemek - w sprawie pokazywania , ze treningi są bezproduktywne wg Garmina.
Zegarek potrzebuje trochę czasu, by poprawnie wszystko analizować.
Musisz też mieć dobrze określone strefy pulsu, HRmax, próg mleczanowy.
Mi Garmin trochę tu głupoty wykrywał, HRmax 178 bo tyle miałem w tym roku, próg oszacował ostatnio na 165 bpm i 4:37.
Pozmieniałem sobie ręcznie i ręcznie określiłem strefy, tu mi na Connect koledzy podpowiedzieli.
Zobaczymy jak teraz będzie.
Zegarek potrzebuje trochę czasu, by poprawnie wszystko analizować.
Musisz też mieć dobrze określone strefy pulsu, HRmax, próg mleczanowy.
Mi Garmin trochę tu głupoty wykrywał, HRmax 178 bo tyle miałem w tym roku, próg oszacował ostatnio na 165 bpm i 4:37.
Pozmieniałem sobie ręcznie i ręcznie określiłem strefy, tu mi na Connect koledzy podpowiedzieli.
Zobaczymy jak teraz będzie.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Jarek - wiesz, ja się bardziej z tego śmiałem niż faktycznie brałem to na poważnie
strefy pulsu mam na hr max (201), który suunto mi zarejestrował w biegu trzech króli a wszystkie progi mleczanowe (te garmin ustawił mi na 178bpm) biegam z tabel danielsa na podstawie wyniku z tejże piątki
strefy pulsu mam na hr max (201), który suunto mi zarejestrował w biegu trzech króli a wszystkie progi mleczanowe (te garmin ustawił mi na 178bpm) biegam z tabel danielsa na podstawie wyniku z tejże piątki
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
generalnie nie jestem fanem tego rodzaju muzyki, ale ze względu na tekst obczaiłem nocnego i z przykrością stwierdzam, że randka w ciemność najmniej mi się podoba
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
bardziej w stylu "muzyki klasycznej" czy "współczesnej" albo takich rzeczy, nowych rzeczy lub trzecich rzeczy
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022