Bardziej mi chodzi po głowie 5k na jesień -takie solidne przygotowanie.sultangurde pisze:Przemku, nie to żebym podpuszczał, bo samemu mi to chodzi po głowie, ale może warto zrobić sobie np. 3-4 miesięczne wyzwanie typu "1 km w 3 minuty".Przemkurius pisze: Nie planuje maratonu ani pół. Nie rajcuje mnie ukończenie dla samego udziałuchce uzyskać jakiś przyzwoity wynik na 5 i 10k i wtedy mogę się zastanawiać co z tym zrobić
Zobaczyłbyś, że z relatywnie niewielkiego kilometrażu i innego podejścia do biegania można biegać szybko. Przy pewnej konsekwencji i solidnej adaptacji mięśniowej, podpartej potem treningiem długodystansowym tempa typu 4:15-4:20 to będą zwykłe wybiegania. Tyle, że wbrew modzie biegowej, gdzie każdy biega maratony
iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑
Moderator: infernal
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3632
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]
800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]
800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Sultangurde - "tempa typu 4:15-4:20 to będą zwykłe wybiegania", tak u zawodników na już odpowiednim poziomie sportowym (akurat takie totalne easy w tych czasach to bym widział gdzieś w okolicy sub34+/-). To, że ktoś dojedzie na małym kilometrażu i szybkości do 1km@3'00 nie oznacza od razu, że gdy będize musiał pobiec easy po 4'20 to nie spuchnie zaraz 
-
Rolli
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13912
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Dokładnie to oznacza.Logadin pisze:Sultangurde - "tempa typu 4:15-4:20 to będą zwykłe wybiegania", tak u zawodników na już odpowiednim poziomie sportowym (akurat takie totalne easy w tych czasach to bym widział gdzieś w okolicy sub34+/-). To, że ktoś dojedzie na małym kilometrażu i szybkości do 1km@3'00 nie oznacza od razu, że gdy będize musiał pobiec easy po 4'20 to nie spuchnie zaraz
Wyobraź sobie ze u mnie chłopaki biegną 2-3km rozgrzewkę w 3:30-3:40/km. Nie jako ciągły, tylko jako bieg w okolo stadionu, żeby sie rozgrzać.
Tak jak własnie Sultangurde pisze: zrób dla zabawy 3-4 miesiące challenge 1km w 2:45, to zobaczysz jak będziesz biegał wybiegania... co nie oznacza ze od razu pobiegniesz 33/10km.
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2040
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I tak, i nie. Bo taki młody zawodnik trenujący np. do biegów średnich, czyli tego przykładowego 1 km w 3 minuty, może robić takie lekkie rozbiegania w stylu 5 km po 4:20 w miarę lekko nie zdając sobie sprawy czy jest zawodnikiem sub34, sub35, czy nawet sub40, bo nigdy 10 km nie biegał. Po prawdzie nie wiem jak zachowa się ciało przykładowego 30-35-40 latka jak zostanie mu zaaplikowane np. 2 lata treningu klubowego lub typowego treningu szybkości, który jest jednak czymś zupełnie innym niż typowe bieganie amatora wzorowane na treningu długodystansowym.Logadin pisze:Sultangurde - "tempa typu 4:15-4:20 to będą zwykłe wybiegania", tak u zawodników na już odpowiednim poziomie sportowym (akurat takie totalne easy w tych czasach to bym widział gdzieś w okolicy sub34+/-). To, że ktoś dojedzie na małym kilometrażu i szybkości do 1km@3'00 nie oznacza od razu, że gdy będize musiał pobiec easy po 4'20 to nie spuchnie zaraz
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- infernal
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Już miałem pisać, że jutro robię challenge i biegnę kilometr w 3:00 ale... zostanę przy 200tkach i 10k@4:40Rolli pisze: Dokładnie to oznacza.
Wyobraź sobie ze u mnie chłopaki biegną 2-3km rozgrzewkę w 3:30-3:40/km. Nie jako ciągły, tylko jako bieg w okolo stadionu, żeby sie rozgrzać.
Tak jak własnie Sultangurde pisze: zrób dla zabawy 3-4 miesiące challenge 1km w 2:45, to zobaczysz jak będziesz biegał wybiegania... co nie oznacza ze od razu pobiegniesz 33/10km.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
-
Rolli
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13912
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Tak samo jak młody zawodnik.sultangurde pisze:Po prawdzie nie wiem jak zachowa się ciało przykładowego 30-35-40 latka jak zostanie mu zaaplikowane np. 2 lata treningu klubowego lub typowego treningu szybkości, który jest jednak czymś zupełnie innym niż typowe bieganie amatora wzorowane na treningu długodystansowym.
Rożnica jest taka, ze osoby starsze nie chcą sie juz ścigać. Nie chcą konkurencji z młodymi lub innymi, szybkimi biegaczami.
10km zawody to nie ściganie, to bieg na czas.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3632
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Ja się na bieżni męczę psychicznie. Zbyt statyczne otoczenie i szybko wytracam prędkość
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]
800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]
800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
- infernal
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Skupienie.Przemkurius pisze:Ja się na bieżni męczę psychicznie. Zbyt statyczne otoczenie i szybko wytracam prędkość
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Tillo
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
A ja lubię biegać na bieżni. Nie wiem, czy bym się w tym odnalazł tak jak Michał, ale treningi powtórzeniowe czy interwałowe dają mi sporo przyjemności. I właśnie na bieżni najłatwiej utrzymać mi mocne i równe tempo 
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
- infernal
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
No to witaj w klubieTillo pisze:A ja lubię biegać na bieżni. Nie wiem, czy bym się w tym odnalazł tak jak Michał, ale treningi powtórzeniowe czy interwałowe dają mi sporo przyjemności. I właśnie na bieżni najłatwiej utrzymać mi mocne i równe tempo
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3632
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Niby tak, ale jak mam jechać 8 km na bieżnie, żeby sobie pobiegać w kółko po pseudo tartanie to wolę biegać "wokół komina" na gpsinfernal pisze:Skupienie.Przemkurius pisze:Ja się na bieżni męczę psychicznie. Zbyt statyczne otoczenie i szybko wytracam prędkość
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]
800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]
800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
-
Rolli
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13912
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
My jedziemy 40km 2x w tygodniu, żeby trenować w hali na 200m bieżni.Przemkurius pisze:Niby tak, ale jak mam jechać 8 km na bieżnie, żeby sobie pobiegać w kółko po pseudo tartanie to wolę biegać "wokół komina" na gpsinfernal pisze:Skupienie.Przemkurius pisze:Ja się na bieżni męczę psychicznie. Zbyt statyczne otoczenie i szybko wytracam prędkość
- infernal
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Determinacja. Jak przygotowywałem się dwa lata temu do maratonu, to jeździłem specjalnie 1-2 w tygodniu na drugi koniec Kalisza żeby po jednej konkretnej górce biegać. Zresztą Roland Ci napisał.Przemkurius pisze: Niby tak, ale jak mam jechać 8 km na bieżnie, żeby sobie pobiegać w kółko po pseudo tartanie to wolę biegać "wokół komina" na gps
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Tillo
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
Co do chamstwa na bieżni, sam go doświadczyłem już parę razy. Tyle, że ja mam niewyparzony pysk i na Twoim miejscu już by pewnie niecenzuralne słowa poleciały
Kiedyś facet przyszedł z psem, bez smyczy a ja naparzam interwały. Za pierwszy razem jak pies za mną poleciał, to olałem, bo myślałem, że właściciel się ogarnie i psa zabierze. Za drugim razem faceta opierdoliłem z góry na dół. Innym razem przyszedł taki biegacz truchtacz i leci po 6:00 po wewnętrznym torze pod prąd! Ja znowu interwał i lecę taki rozpędzony prosto na niego a on nic. W ostatniej chwili odskoczył, ja leciałem swoje... To takie dwie najgorsze akcje, ale generalnie czasami ciężko o jakąś kulturę nawet ze strony osób, które wyglądają na biegaczy.
Kiedyś facet przyszedł z psem, bez smyczy a ja naparzam interwały. Za pierwszy razem jak pies za mną poleciał, to olałem, bo myślałem, że właściciel się ogarnie i psa zabierze. Za drugim razem faceta opierdoliłem z góry na dół. Innym razem przyszedł taki biegacz truchtacz i leci po 6:00 po wewnętrznym torze pod prąd! Ja znowu interwał i lecę taki rozpędzony prosto na niego a on nic. W ostatniej chwili odskoczył, ja leciałem swoje... To takie dwie najgorsze akcje, ale generalnie czasami ciężko o jakąś kulturę nawet ze strony osób, które wyglądają na biegaczy.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
- infernal
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Paweł, ja już na starość zbastowałem trochę
Sytuacje widzę równie irytujące co mnie
Generalnie jak następnym razem sytuacja się powtórzy to nie popuszczę. Naprawdę, bieżnia ma tyle 4 tory więc spokojnie mogli sobie tam biegać. Tym bardziej, że ja nie widziałem by konkretnie komuś z tych truchtających zależało, ja zaś biegałem konkretne powtórzenia, konkretny dystans na konkretnym tempie.
Generalnie jak następnym razem sytuacja się powtórzy to nie popuszczę. Naprawdę, bieżnia ma tyle 4 tory więc spokojnie mogli sobie tam biegać. Tym bardziej, że ja nie widziałem by konkretnie komuś z tych truchtających zależało, ja zaś biegałem konkretne powtórzenia, konkretny dystans na konkretnym tempie.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)

