iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑
Moderator: infernal
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3419
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Tylko właśnie nie wiem jakie to będzie przełożenie na tempo na danym odcinku.
I nie chciałbym przestrzelić początku a i na koncu żeby była moc
I nie chciałbym przestrzelić początku a i na koncu żeby była moc
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ładnie
Czuj się poklepany po pleckach
Czuj się poklepany po pleckach
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Heh, dziękujeSkoor pisze:ładnie
Czuj się poklepany po pleckach
Trzeba wziąć pod uwagę jeszcze kwestie, że był to trzeci ciężki akcent w tym tygodniu.
Z ciekawostek - za tydzień parkrun. Ciekawe, czy będzie lepiej jak 19:20. Pytanie też, jakie warunki się trafią.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No toż przecież klepię nie?infernal pisze: Trzeba wziąć pod uwagę jeszcze kwestie, że był to trzeci ciężki akcent w tym tygodniu.
Stwierdzam, że jednak teraz nie mógłbym tak trenować, regeneracja tak mi siadła, że po trzech nich BS-ów czekam tylko wieczora żeby się walnąć i iść spać, a co dopiero 3 akcenty w tygodniu jeszcze robić
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1024
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Konkretny, mocny trening.
Ja bym się na Twoim miejscu zbytnio nie przejmował tym, że nie do końca wyszedł zgodnie z założeniami
Wysłane z iPhone .
Ja bym się na Twoim miejscu zbytnio nie przejmował tym, że nie do końca wyszedł zgodnie z założeniami
Wysłane z iPhone .
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Tak tak śmieszkuSkoor pisze: No toż przecież klepię nie?
Stwierdzam, że jednak teraz nie mógłbym tak trenować, regeneracja tak mi siadła, że po trzech nich BS-ów czekam tylko wieczora żeby się walnąć i iść spać, a co dopiero 3 akcenty w tygodniu jeszcze robić
Kwestia przyzwyczajenia. Ja to się śmieje w pracy, że to już u mnie tak rutyna raczej i dziwnie mi gdy nie mam teraz treningu. Czy to dzień wolny czy brak zaplanowanego po prostu. Praca, trening i dopiero jakiś obiad czas wolny, rest.
To żeby śmieszniej było - czeka mnie jeszcze 4ty w niedziele Także rekordowo tutaj, ale nie ma tu winy Rolanda. Przez to, ze przesuwałem trochę treningi a nie chce robić dwóch dni wolnych to się tak "zlały" trochę. No ale, dzisiaj tj. piątek wolne. Nogi do góry
Dzięki Adamie. Też tak mi się wydaje, że trening kilka sekund tutaj wiele by nie zmieniło. O ile cokolwiekadam99 pisze:Konkretny, mocny trening.
Ja bym się na Twoim miejscu zbytnio nie przejmował tym, że nie do końca wyszedł zgodnie z założeniami
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1024
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Grunt, żeby na zawodach sekundy się zgadzały
Wysłane z iPhone .
Wysłane z iPhone .
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Łooo to czasu a czasu.adam99 pisze:Grunt, żeby na zawodach sekundy się zgadzały
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13263
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Jaka pogoda? Masz w Kaliszu górki?
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3265
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
uuuu easy już latasz po 4'35? To niezłe masz tempo wypoczynkowe - chociaż nie wiem czy to nie za mocno jak na easy zwłaszcza jak podczas niego sam potrafisz 6km odczuwać dyskomfort.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To nie jest easy i raczej nie ma być. To jest raz mniej raz bardziej ciężkie, czasami zahacza nawet o lekki bieg, ale to nie easy.
Easy to jest teraz dla mnie, osoby biegającej okolice 10km w 40min tempo od 5:40 w górę, a takie 4:40 też mega trudne nie jest ale z pewnością to nie jest easy.
Wysłane z mojego A5_Pro .
Easy to jest teraz dla mnie, osoby biegającej okolice 10km w 40min tempo od 5:40 w górę, a takie 4:40 też mega trudne nie jest ale z pewnością to nie jest easy.
Wysłane z mojego A5_Pro .
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3265
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
A czyli w tym planie nie ma lekkiego biegania? Jest albo mocno albo umiarkowanie? Bo BS to w takim razie średna nazwa, myląca troszku.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13263
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Kazdy definiuje easy inaczej. Pytanie jest tylko, co to ma być to easy? I po co?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To już logadin określił - tempo wypoczynkowe.
Wysłane z mojego A5_Pro .
Wysłane z mojego A5_Pro .
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3265
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Rolli - to co już wyżej Skoor napisał. Dla mnei określenie easy czy jak Michał napisał BS (BiegSpokojny) to tempo wypoczynkowe, gdy robi się chociaz delikatne poczucie walki z tempem to dla mnie automatycznie jest zwalniane, gdy jest ciężkie schodzę jeszcze niżej.
Nie wiem, ja akurat przy 7x bieganiu w tygodniu gdy dostaję easy/BS to mocno na niego czekam i to już nie bardziej dla odpoczynku fizycznego ale nawet mentalnego. Ciężko mi głowa znosi dzień w dzień bieganie na poziomie - od niskiego dyskomfortu do wyrzygu.
Wiem, że Ty nie uznajesz zwykłego luźnego klepania dlatego się zdziwiłem, że Michał opisał BS tak jak opisał. Tylko tyle
Nie wiem, ja akurat przy 7x bieganiu w tygodniu gdy dostaję easy/BS to mocno na niego czekam i to już nie bardziej dla odpoczynku fizycznego ale nawet mentalnego. Ciężko mi głowa znosi dzień w dzień bieganie na poziomie - od niskiego dyskomfortu do wyrzygu.
Wiem, że Ty nie uznajesz zwykłego luźnego klepania dlatego się zdziwiłem, że Michał opisał BS tak jak opisał. Tylko tyle