Powrót po kontuzji kolana - jakie ćwiczenia wzmacniające?
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 02 maja 2018, 12:50
- Życiówka na 10k: 41:32
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stargard
Hej,
Może nie rozpoczynam biegania w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale powrót do biegania po ponad 2,5 miesiącach przerwy zaliczam, wreszcie Przerwa była spowodowana problemami z kolanem po jakimś mocniejszym przeciążeniu kolana przy schodzeniu z gór. Niedawno skończyłem wizyty u fizjoterapeuty zalecone przez ortopedę, zacząłem powoli truchtać, wczoraj wpadła pierwsza dyszka, kolano w zasadzie już nie dokucza, wydłużyłem też rozciąganie po treningu, niedługo dojdzie dodatkowo rolowanie. Do tego chciałbym wprowadzić 1-2 dni w tygodniu z dodatkowymi ćwiczeniami, które pomogłyby mi wzmocnić nogi.
I tutaj pytanie do Was: przed szukaniem w internecie czegoś ponad podstawowe ćwiczenia, chciałem Was spytać o Wasze ćwiczenia wzmacniające na okolice kolan/nogi ogólnie. Macie swoje jakieś sprawdzone i zechcecie się nimi podzielić? Jakieś odnośniki do fajnych ćwiczeń/cokolwiek? Z góry dziękuję za wszelkie porady
Może nie rozpoczynam biegania w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale powrót do biegania po ponad 2,5 miesiącach przerwy zaliczam, wreszcie Przerwa była spowodowana problemami z kolanem po jakimś mocniejszym przeciążeniu kolana przy schodzeniu z gór. Niedawno skończyłem wizyty u fizjoterapeuty zalecone przez ortopedę, zacząłem powoli truchtać, wczoraj wpadła pierwsza dyszka, kolano w zasadzie już nie dokucza, wydłużyłem też rozciąganie po treningu, niedługo dojdzie dodatkowo rolowanie. Do tego chciałbym wprowadzić 1-2 dni w tygodniu z dodatkowymi ćwiczeniami, które pomogłyby mi wzmocnić nogi.
I tutaj pytanie do Was: przed szukaniem w internecie czegoś ponad podstawowe ćwiczenia, chciałem Was spytać o Wasze ćwiczenia wzmacniające na okolice kolan/nogi ogólnie. Macie swoje jakieś sprawdzone i zechcecie się nimi podzielić? Jakieś odnośniki do fajnych ćwiczeń/cokolwiek? Z góry dziękuję za wszelkie porady
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Półprzysiady, potem przysiady, wypady wprzód na jedną nogę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
- Życiówka na 10k: 40:10
- Lokalizacja: miasto100mostów
Jaka była diagnoza? Jaki był dokładnie uraz kolana? Więzadłowy? Robiłeś rezonans?
Po urazie polecam beret, piłkę i tego typu przyrządy:
https://www.youtube.com/watch?v=Reh2xMx_BJo
Po urazie polecam beret, piłkę i tego typu przyrządy:
https://www.youtube.com/watch?v=Reh2xMx_BJo
37:52 1:25:24 3:12:11
- ragozd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 624
- Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
- Życiówka na 10k: 34:57
- Życiówka w maratonie: 2:45:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja zaś polecam zadać to pytanie fizjoterapeucie - tylko na żywo widać, gdzie są słabe punkty i czego brakuje. Uraz kolana może być przez problem zupełnie gdzie indziej
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale przecież on jest już po wizytach u fizjo.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
- Życiówka na 10k: 40:10
- Lokalizacja: miasto100mostów
Ja byłem po wiztytach u ortopedów, fizjoterapeutów wszelkiej maści i innych znawców - nic mi niby nie było. No to trenowałem normalnie. Okazało się że boegałem rok z masywnym naderwaniem więzadła krzyżowego. Robiłem z tym półmaratony i nawet 30tki. Też niby bardzo nie bolało.
W końcu podczas BSa w ciemnym parku wpadłem w dołek i zerwałem do końca.
Sporo fizjoterapeutów to konowały którzy ci fizykoterapię potrafią zapisać. A o ortopedach to się nie wypowiadam...
Chodzić tylko do dobrych specjalistych, choćby za ciężki hajs.
W końcu podczas BSa w ciemnym parku wpadłem w dołek i zerwałem do końca.
Sporo fizjoterapeutów to konowały którzy ci fizykoterapię potrafią zapisać. A o ortopedach to się nie wypowiadam...
Chodzić tylko do dobrych specjalistych, choćby za ciężki hajs.
37:52 1:25:24 3:12:11
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6508
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Wydaje mi się - z tego, co przeczytałam w pierwszym poście - że nie było tu żadnego urazu, a przeciążenie, jak napisał sam autor. Akurat podczas schodzenia w górach, zwłaszcza jeśli nie robi się tego dosyć często, taka kontuzja przeciążeniowa nie jest niczym zaskakującym, ani też niczym bardzo groźnym - kolana po górach po prostu bolą.
Trzeba wzmacniać mięśnie nóg, i tyle. Tak, jak krabul napisał, świetne są ćwiczenia na niestabilnym podłożu - na bosu, beretach, też z taśmami, ale nie tylko, jest tego w tejj chwili cała masa w necie i na youtube.
Trzeba wzmacniać mięśnie nóg, i tyle. Tak, jak krabul napisał, świetne są ćwiczenia na niestabilnym podłożu - na bosu, beretach, też z taśmami, ale nie tylko, jest tego w tejj chwili cała masa w necie i na youtube.
- ragozd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 624
- Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
- Życiówka na 10k: 34:57
- Życiówka w maratonie: 2:45:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
I jeśli nie zalecił ćwiczeń - to go warto zmienićAdam Klein pisze:Ale przecież on jest już po wizytach u fizjo.
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 02 maja 2018, 12:50
- Życiówka na 10k: 41:32
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stargard
Przepraszam, ze odpisuję dopiero teraz.
Tak jak napisała Beata, skończyło się na przeciążeniu. Chociaż wtedy przy schodzeniu było ciężko i myślałem, że to będzie coś gorszego. Co do ortopedy, polecił tylko zrobić RTG, po wykonaniu nic nie zaobserwował, zalecił magneto i krioterapię.
Dobra, dziękuję wszystkim za wstępnie wskazówki, teraz poszukam rozszerzenia tego w internecie. Jeśli ktoś miałby jeszcze coś do dodania, to poproszę
To zaliczyłem do podstawowych ćwiczeń, ale dziękuję, oczywiście też będą stosowaneAdam Klein pisze:Półprzysiady, potem przysiady, wypady wprzód na jedną nogę.
Tak jak napisała Beata, skończyło się na przeciążeniu. Chociaż wtedy przy schodzeniu było ciężko i myślałem, że to będzie coś gorszego. Co do ortopedy, polecił tylko zrobić RTG, po wykonaniu nic nie zaobserwował, zalecił magneto i krioterapię.
Piłka właśnie zakupiona Więcej ćwiczeń sobie niedługo poszukam, dziękuję!krabul pisze:Jaka była diagnoza? Jaki był dokładnie uraz kolana? Więzadłowy? Robiłeś rezonans?
Po urazie polecam beret, piłkę i tego typu przyrządy:
https://www.youtube.com/watch?v=Reh2xMx_BJo
Ano, coś o tym wiem, ten mój to też była masakra.. Kolejnym razem (oby niezbyt szybko, a najlepiej wcale) od razu udam się specjalistycznego ortopedy.krabul pisze:A o ortopedach to się nie wypowiadam...
Chodzić tylko do dobrych specjalistych, choćby za ciężki hajs.
Dobra, dziękuję wszystkim za wstępnie wskazówki, teraz poszukam rozszerzenia tego w internecie. Jeśli ktoś miałby jeszcze coś do dodania, to poproszę
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6508
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Kolejnym razem - oby nie, ale jeśli, to udaj się do razu do fizjo, nie do ortopedy. Ewentualnie można zrobić usg prywatnie, ale i bez tego da radę. RTG to jest dobra metoda, ale do urazów typu złamanie/pęknięcie. Nie wiem, po co lekarze zlecają RTG kolana, chyba tylko po to, żeby coś w ogóle zlecić a RTG jest najtańsze - trudno sobie złamać coś w kolanie i w dodatku dalej z tym chodzić.Sparhawk pisze:Ano, coś o tym wiem, ten mój to też była masakra.. Kolejnym razem (oby niezbyt szybko, a najlepiej wcale) od razu udam się specjalistycznego ortopedy.