Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

To na Dąbrowie o 5:55 już mało co breji było, ale wody było co nie miara :bum: dzisiejszy wiatr w porównaniu z wczorajszym to dzisiaj lekko zawiewalo :hej:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
New Balance but biegowy
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4652
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Co ty tam ustawiasz w tym gremlinie na BSa??? Wszystkie strefy na nowo? Jakieś porównanie do zeszłego treningu?
Nic nie zrozumiałem :niewiem:
Kiedy wy wiepier....cie te strydy, fotpoody i inne cuda.
Za każdym razem jak ktoś pisze że z tym biega to że tempo nie takie, że dystans nie taki bo źle skalibrowane albo dobrze skalibrowane ale się spierdoliło itp.
Toż to nie apteka. Jadę na GPS i się nie stresuję
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8732
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Spoko, ja tam też nic nie rozumiem co tam Marcin kombinował :bum:
Załapałem tylko, że coś mu latało na pierwszej sznurówce :hahaha:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Na BSa nic nie ustawiam ;) w sumie przez ostatnie kilka lat oduczyłem się ustawiania, aż w tym planie pojawiły się rzeczy typu "8s. sprint", czy 6x40s. T3-T10, to żeby się nie bujać ze spoglądaniem na zegarek "czy już" to ustawiłem na to treningi. I mnie podkusiło, żeby zrobić to samo z treningiem podprogowym, jeszcze ustawiając widełki tempa. Ićfhuj :bum:

W zeszłym tygodniu miałem tak:
GC trening..JPG
W tym odpaliłem ten sam trening, tylko odcinek szybki zacząłem po 7 km, a nie po 8,5. Przez co w połowie dziewiątego mi skończył (zgodnie z ustawieniem uważając, że zaczynam odcinek szybki). Tyle, może zamotałem, mam tendencje :hahaha:

Ja na GPS nie lubię, dla mnie idealnym rozwiązaniem jest footpod. DOBRZE ZAMONTOWANY (czyt. nie luźno) pokazuje doskonale tempo chwilowe które mogę sprawdzać i na bieżąco kontrolować. Wówczas mnie nie obchodzi GPS, który służy odpikiwaniu kolejnych kilometrów, a czy robi to i skraca, czy wydłuża, to mi to wisi, bo wiem, że tempo dobre. I nawet jakbym ustawił widełki tempa, to z footpoda mam znacznie lepszy odczyt tempa (i mniejsze wahania) niż z GPS :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4652
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

W zegarku masz coś takiego jak alarm i to używam. Większość treningów mam rozpisanych na puls i żeby nie przegiąć ustawiam odpowiednią wartość i już. Szczególnie jak biegam WB1. Jak ma być 1 zakres to ma być pierwszy a nie tak jak kiedyś robiłem ze 2/3 dystansu w pierwszym a 1/3 pod drugim :bum: :bum: :bum:
Teraz jak jest za mocno to mi łapą trzepie i lekko zwalniam. Możesz przecież tak samo zrobić z tempem.
Biegłem kiedyś na próbę z ustawionymi widełkami tempa. +/- 5 s. ale to już za dużo alarmów było i mnie wkurwiało.
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Wiesz co, to prawie dokładnie to samo. Rozumiem założenie, ale ja bym dostał pierdolca, jakbym miał taki alarm na puls i by mi pikał, gdy ja akurat na luzie lecę, tylko mam 50m pod lekką górkę i mój organizm od razu dokłada oktanów do pieca. Jeszcze jak masz alarm na pulsie bieżącym to z bogiem sprawa, ale dla tempa to to chyba tempo średnie odcinka pokazuje.
Więc jak przestrzeliłeś początek, albo Ci GPS świruje, to turbopierdolca można dostać, bo Ty już biegniesz swoje idealnie w widełkach, a jemu matematyka wychodzi poza widełki (tyle, że średnie). Stąd już tę opcję wywaliłem.
Mając porządny podgląd chwilowego widzę ile biegnę i alertów nie potrzebuję, zwłaszcza, że biegam na tempo+samopoczucie. I wiem, na tym etapie, że to 4:55 to taki punkt wyjścia (umiarkowanie męcząco), i jak mi na pierwszym wiało w ryj, to było zrobione w 5:00 a i tak uważam, że powinienem zwolnić, a ostatni 4:50 bo było pod nogą. A następnym razem jak będzie padaka, to będę leciał 5:10, a jak dzień konia to 4:40 i nie chcę żadnych alertów. Za długo biegam ;) Za to czas odcinka się przydaje, jak za 2 tygodnie będę latał to: 1,5 km Easy + 2x (6,5,4,3,2,1 min 4:30 - 4:02) p. 2' tr. + 1,5 km Easy to ustawię czasówki, widełek tempa nie, i będzie biegane jak po sznurku. Oby :bum:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4652
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Na tempo nie ustawiam bo to bez sensu i pierdolca można dostać. Na puls na wolnym bieganiu muszę bo bo mam zajebiste ciągoty do zbyt mocnego biegania wolnych treningów. :bum:
Jest tu jednak na forum taki jeden a nawet dwóch którzy lubią na wolnym dołożyć jeszcze bardziej ode mnie :hahaha:
Jeden cały czas jęczy, że za wolno biega a drugiego dziki cały czas gonią :hej:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Panie imiennik! Ja to mam mieć frajdę z biegania, a co to za frajda jak człapię powoli, piździ, ciemno jest i generalnie chujowo? :bum: Trzeba zapierdalać to wtedy chujowość takiego biegu szybko mija :hejhej: A najlepiej to mi jest jak się upodlę tak jak w czwartek albo w sobotę i nie mam siły nogą ruszyć przez resztę dnia. Wtedy to jest to! A nie jakieś pierdolenie o endorfinach i bieganie z uśmiechem na twarzy! Co to to nie! Musi boleć :trup: :taktak: A już bieganie w kagańcu? To już wolę pić wodę z rowu czy jak to Ty tam napisałeś :hahaha:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Piwo bezalkoholowe to trochę jak woda z rowu. Moc, kolor, a i smak podobne :bum:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak mawiała moja ciotka...

W dupie byłeś i !@#$% widziałeś :bum:

A o gustach się nie dyskutuje ;)

Wysłane z mojego A5_Pro .
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Wiem, ale po koleżeńsku można jeden drugiemu !@#$% :bum: niemniej skoro są tacy co wierzą, że pocałowanie żaby zmienia ją w księcia, to ja mogę uwierzyć, że Ty przez to bezalkoholowe śmigasz kilometrówki po 3:45 i jestem gotów zacząć to pić. Coś jak zaprzedanie duszy diabłu :bum: :hahaha: :hejhej:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A to prawda, też lubię koleżeńsko się do kogoś przywalić :bum:

Wysłane z mojego A5_Pro .
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4652
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Coś się w końcu dzieje :hej:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4921
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Jak mawiała moja ciotka...

W dupie byłeś i !@#$% widziałeś :bum:

A o gustach się nie dyskutuje ;)
Wlasnie tak. Piwo piwu nierowne. Tak samo z tymi, w ktorych alkoholu brak.
Pszeniczne Erdinger czy Franziskaner sa pycha.
Ale niedawno w knajpce podali mi bodajze Radeberger? Ledwo wypilem :trup:
Wg testow magazynu Triathlon Magazin (serio!) wychodzi na to,
ze wypicie po treningu Krombachera 0,0% + bezalk. Bittburger daje pelny zestaw witamin + kwas foliowy.
Jest pieknie :hej:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4652
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:
Skoor pisze:Jak mawiała moja ciotka...

W dupie byłeś i !@#$% widziałeś :bum:

A o gustach się nie dyskutuje ;)
Wlasnie tak. Piwo piwu nierowne. Tak samo z tymi, w ktorych alkoholu brak.
Pszeniczne Erdinger czy Franziskaner sa pycha.
Ale niedawno w knajpce podali mi bodajze Radeberger? Ledwo wypilem :trup:
Wg testow magazynu Triathlon Magazin (serio!) wychodzi na to,
ze wypicie po treningu Krombachera 0,0% + bezalk. Bittburger daje pelny zestaw witamin + kwas foliowy.
Jest pieknie :hej:
Ci z tego magazynu to w dupie byli i gówno widzieli :hahaha:
Niech sobie sami wodę z rowu piją :bum:
ODPOWIEDZ