
mam nadzieje ze sciegno szybko odpusci i treningi zaczna przynosic Ci wieksza satysfakcje

Moderator: infernal
strasb pisze:A na maraton w Lozannie mogę Cię dodatkowo pokusić - kanapa gościnna czeka, zacne trunki na świętowanie sukcesów również.
Makar, no widzisz, nam sie tu zdaje, że Amerykę odkrywamy, a Ty już od dawna grzyby trzaskasz.strasb pisze:makar pisze:Ok Strasb, teraz już czaję o co chodzi. Ćwiczenie dość wymagające i rzeczywiście na początku daje mega zakwasy. Wiem, bo robię je od kilku lat..... Nie wiedziałam tylko, że tak się nazywa![]()
Strasb! Kuruj się intensywnie, bo czas pokazać co nieco pagórkom.... Pozdrawiam serdecznie.
LadyE, ty byś się nie powstydziła, jakby to było tempo na km, a nie czas na 800m.LadyE pisze:ja bym sie takich miedzyczasow nie powstydzila
mam nadzieje ze sciegno szybko odpusci i treningi zaczna przynosic Ci wieksza satysfakcje
Do mnie wczoraj przyszedł niespodziewanie (jako uczestniczki półmaratonu w Lozannie) kalendarz z wszystkimi zgłoszonymi do związku lekkoatletycznego wyścigami w nadchodzącym roku w całej Szwajcarii + kolorowa gazetka z przeglądem najpiękniejszych szwajcarskich biegów. I to w momencie, gdy trzeba przestać biegać z powodu kontuzji, okrucieństwo.kachita pisze:strasb pisze:A na maraton w Lozannie mogę Cię dodatkowo pokusić - kanapa gościnna czeka, zacne trunki na świętowanie sukcesów również.Może w przyszłym roku się skuszę, debiutować jednak wolę u siebie, w razie co mam blisko do lekarza i domu
EDIT: Jak tak patrzę na listę maratonów, które chciałabym pobiec, to kurczę, muszę się streścić z budowaniem formy, bo zabraknie mi czasu na to wszystko
O jaaaaa, ale one muszą być ładne...strasb pisze:kolorowa gazetka z przeglądem najpiękniejszych szwajcarskich biegów
To ja chyba jakiś porąbany jestem, bo wolę w tę niż wewtę. Przynajmniej biegając. Nie cierpię w dół.wolf1971 pisze: Jeśli idzie się do kogoś, kto mieszka niżej, można mieć z tego duża przyjemność, natomiast droga powrotna, przypominająca nieco wspinaczkę, jest już troszkę mniej przyjemna".
zgadzam sie. ja wolalam chyba jednak (bo chyba powinnam zaczac pisac w czasie przeszlymstrasb pisze:Hehe, dobry opis Lozanny.![]()
Robbur, ja się tu szybko przekonałam, że latać w dół to też, wbrew pozorom, sztuka.