Złamanie zmęczeniowe u biegaczy – jak rozpoznać i zapobiegać kontuzji?
Artykuł powstał we współpracy z Columna Medica
Złamanie zmęczeniowe to uraz powstający w wyniku sumowania mikrourazów, które nie mają odpowiednich warunków do pełnej regeneracji. W jednym z największych jak dotąd badań oceniono 320 sportowców ze złamaniami zmęczeniowymi. Zauważono, że 4% tych złamań wystąpiło podczas gry w koszykówkę, 5% podczas gry w tenisa, 8% podczas zajęć aerobiku, a aż 69% wystąpiło u sportowców podczas biegania!
Jednym z mankamentów owej kontuzji jest długi czas potrzebny do prawidłowej diagnozy. Wprawne oko lekarza oraz doświadczenie w podobnych sytuacjach może okazać się decydujące w kwestii postępowania fizjoterapeutycznego, a nawet zawieszeniu treningów na kilka tygodni. Najskuteczniejszy w postawieniu diagnozy jest rezonans magnetyczny. Takie badanie jest w stanie wychwycić subtelne zmiany, jak obrzęk okostnej, obrzęk szpiku lub wewnętrzne pęknięcia, nawet we wczesnym etapie kontuzji, czego nie jest w stanie określić proste RTG. Jednak zanim uzyskamy skierowanie na takie badanie od lekarza, co z pewnością nie jest najłatwiejszym zadaniem, warto sprawdzić stan kości za pomocą USG, najlepiej z funkcją Doppler. Delikatne pęknięcia, zauważalne zmiany naczyniowe mogą przybliżyć nas do prawdy.
Nie bagatelizuj niepokojących sygnałów złamania zmęczeniowego
To może świadczyć o złamaniu przeciążeniowym:
Długo (kilka tygodni) utrzymujący się ból/dyskomfort
Jeden obszar dolegliwości, często z zauważalnym centrum bolesności
Powtarzalność zaostrzenia objawów: w trakcie treningu / częściej tuż po
Obrzęk / zaczerwienienie (nie zawsze), nawracający lub utrzymujący się od dłuższego czasu
Tkliwość przy ucisku tego miejsca, wrażliwość na drgania, nagłe zmiany obciążenia
Gdzie boli najczęściej? Okolice podudzia, śródstopie, pięta, rzadziej biodro
Nieleczone złamanie przeciążeniowe i objawy bólowe mogą rozwinąć się w poważniejszy problem. Ból potreningowy będzie utrzymywał się coraz dłużej i zacznie pojawiać się przy najprostszych czynnościach, utrudniając znacznie normalne funkcjonowanie. Złamania zakwalifikowane jako wysokiego ryzyka mogą rozwinąć się do pełnego złamania, a tym samym najpewniej do opatrunku gipsowego.
Czy to znaczy, że z każdym bólem trzeba iść na tomograf? Nie.
O ile początkujący adepci biegania najprawdopodobniej po każdym treningu będą odczuwali szeroko pojęty dyskomfort związany z zakwasami, otarciami, niewielkim obrzękiem stawów – i jest to normalne, o tyle zaawansowani biegacze, znający swoje ciało, z dużą dozą prawdopodobieństwa zinterpretują trafnie informację, jaką ból chce im przekazać. Może być to sygnał, żeby się zdiagnozować, odpuszczając na jakiś czas treningi. Warto zwrócić uwagę na grupy ryzyka, w których częściej dochodzi do złamania przeciążeniowego.
Kto jest potencjalnie narażony na złamanie zmęczeniowe?
Badania pokazują, że większą tendencję mają osoby:
Trenujące powyżej 4h tygodniowo lub z submaksymalnymi obciążeniami
Trenujące długodystansowo
Z zaburzonymi krzywiznami ciała, zwłaszcza kończyn dolnych (szpotawość/koślawość)
Z nieprawidłową techniką biegu (brakiem techniki – bo żadna nie jest doskonała)
Zaniedbujące czas potrzebny na regenerację
Kobiety – dlaczego? Zaburzenia hormonalne, tendencja do rygorystycznych diet
Wiek ok. 40 rż – znaczący spadek zdolności regeneracyjnych. Kontuzja jest zauważalna w każdej grupie wiekowej, jednak warto zwrócić uwagę, że objętość treningowa nie maleje, a często nawet rośnie, przy jednoczesnym obniżeniu zdolności do regeneracji w tym okresie.
Jak leczyć złamanie zmęczeniowe?
Z pewnością nie obędzie się bez pauzy treningowej. W zależności od miejsca i rozległości złamania czas potrzebny na powrót do sportu waha się między 4 a nawet 14 tygodniami.
Jak każdą kontuzję, możemy podzielić na etapy:
1. Etap wczesny – redukcja bólu i stymulacja regeneracji
Zimne okłady – poprawa krążenia, zmniejszenie bólu i obrzęku
Zabiegi fizykoterapeutyczne, np. pole magnetyczne, bemer, exogen – urządzenia te przyspieszają regenerację, wpływają na zrost kostny i działają przeciwbólowo
Zajęcia z fizjoterapeutą – utrzymywanie ruchomości stawowej i normalizacja napięcia mięśniowego
Trening (uwzględniając odciążenie złamanego miejsca): rower, zajęcia w wodzie, trening odległych partii
2. Etap stopniowego obciążania
Stopniowe ćwiczenia z dociążaniem złamanej kończyny:
Dodatkowy ciężar, ale tylko w odpowiednich pozycjach dla danej kości, która uległa złamaniu
Zwiększenie kardio bez treningu biegowego: pływanie, orbitrek, rower
Ćwiczenia stabilizujące core i kończyny dolne
Proste ćwiczenia dynamiczne
3. Etap powrotu do sportu
Jeśli poprzedni etap nie prowokuje bolesności, a obrazowe badanie kontrolne daje zielone światło do powrotu do biegania – zróbmy to, ale bezpiecznie:
Marszobiegi w krótkich dystansach z przerwą na regenerację
Trening biegowy
Niestety, nie ma uniwersalnego podziału na ramy czasowe i obciążenia, w których można pracować. Zawsze jest to indywidualna kalkulacja zależna od wieku, wagi, stopnia wytrenowania, diety, okolicy złamania oraz samych objawów bólowych. Niemniej lepiej poświęcić 2 lub 3 tygodnie więcej na pełne wygojenie złamania, niż co chwilę wracać do kontuzji.
Źródła:
http://www.medicinasportiva.pl/new/pliki/msp_2018_02_02_Mazurek; Stress fractures of the ribs and upper extremities: causation, evaluation, and management – PubMed; Update on stress fractures in female athletes: epidemiology, treatment, and prevention – PMC; Stress Fractures of Tibia Treated with Ilizarov External Fixator – PubMed
O autorze: Mariusz Kaczmarek„Keep calm I’m a physio” Fizjoterapeuta ortopedyczny, najczęściej pracuje z pacjentami kręgosłupowymi ale i kontuzje mu niestraszne. Przyjmuje w Columna Medica.
Columna Medica - nowoczesna klinika rehabilitacji połączona z 4-gwiazdkowym hotelem oraz strefą Medical SPA & Wellness, położona w otoczeniu 100-letniego lasu, w pobliżu Łodzi. To miejsce, w którym Goście jednocześnie mogą zadbać o swoje zdrowie pod okiem profesjonalistów, jak i wypocząć dzięki dedykowanym zabiegom SPA