Święty Ersetic
6 sierpnia 2024 Bartłomiej Falkowski Newsy

Justyna Święty-Ersetic nie przeszła repasaży


Runda repasażowa na 400 metrów kobiet była nieubłagana. Z każdego biegu awansowała tylko najlepsza zawodniczka. Justyna Święty-Ersetic z 50,89 zajęła drugie miejsce. Nie żegna się jednak z Igrzyskami w Paryżu. Przed nią start w sztafecie 4 x 400 metrów, gdzie będzie filarem polskiej drużyny.

Polka najpierw w eliminacjach (50,95), a potem w repasażach poprawiła swój najlepszy wynik w sezonie. Mimo to 50,89 nie dało awansu do półfinału olimpijskiego. Biegaczka już wcześniej wypowiedziała się o repasażach „Nie podoba mi się to. Mam nadzieję, że jak najszybciej zostanie usunięte z programu. To są igrzyska i tu każdy powinien starować z dumą i z całych sił, a nie przetruchtać sobie eliminacje, bo są repasaże. Mnie się to nie podoba. Nie akceptuję tego. Nie jestem za tym i sama nie chciałam tak zrobić […] Wymyślili głupotę. Mam nadzieję, że po tych igrzyskach bardzo szybko się z tego wycofają.”

Dla biegaczki to czwarte igrzyska. W Tokio zdobyła złoto w sztafecie mieszanej 4 x 400 metrów. W sztafecie 4 x 400 metrów kobiet była wicemistrzynią (2019) i brązową medalistką (2017) mistrzostw świata. Na swoim koncie ma także indywidualny i sztafetowy złoty medal mistrzostw Europy. W Paryżu wraz z koleżankami powalczy jeszcze o kolejny krążek sztafetowy. Biegi eliminacyjne sztafet odbędą się 9 sierpnia.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Lel
Lel
1 miesiąc temu

Ale bzdury wygaduje. Było trzeba awansować w pierwszym biegu, kiedy inne sobie „truchtały”.

Michał
Michał
1 miesiąc temu

No trzeba przyznać, że ja i tak jestem pozytywnie zaskoczony jej formą. Wyniki poniżej 51 sekund, to już bardzo dobry wynik. Justyna nigdy nie biegała poniżej 50 sekund, więc nikt jej medalu nie wróżył, ale do formy po kontuzji wreszcie wróciła. Tego powinniśmy od naszych zawodników oczekiwać – żeby na igrzyska pojechali w najlepszej możliwej formie i dali z siebie wszystko. Teraz pozostaje życzyć powodzenia w sztafecie.

bart
bart
1 miesiąc temu
Reply to  Michał

Zgoda 100%, myślałem że już nie wróci do formy a biega najszybciej od 2 lat. Biega nawet szybciej niż w 2019 gdy była w finale MŚ. Rozumiem jej frustrację, że musiała biegać 2x praktycznie na darmo, bo szanse na kwalifikację były niewielkie. A nawet gdyby awansowała to finał już totalnie poza zasięgiem. A trzeba zachować siły na sztafetę.