Alex Yee main photo
31 lipca 2024 Bartłomiej Falkowski Newsy

Alex Yee mistrzem olimpijskim w triathlonie


Emocjonujące zmagania triathlonistów wygrał Brytyjczyk Alex Yee z czasem 1:43:33. Etap biegowy wynoszący 10 kilometrów ukończył w 29:47. Wszystko to w bardzo wysokiej temperaturze sięgającej 34 stopni i dużej wilgotności powietrza.

Alex Yee, który znany jest z mocnego biegania rozstrzygnął wszystko właśnie na ostatnim etapie zawodów. Jego życiówka na 5 kilometrów to 13:26, a na 10 000 metrów 27:51,94 co stawiało go w roli jednego z faworytów.

Yee zaatakował na początku biegowego etapu uzyskując przewagę, jednak zaczął słabnąć odczuwając trudy dzisiejszej pogody w Paryżu. Został wyprzedzony przez Nowozelandczyka Haydena Wilde’a, a gdy jego rywal stopniowo zyskiwał przewagę, która osiągnęła nawet 16 sekund, wydawało się, że priorytetem będzie utrzymanie przewagi nad kolejnymi zawodnikami i bronienie drugiej pozycji. Przypomnijmy, że Yee miał już olimpijskie srebro wywalczone w Tokio.

Tuż przed metą na moście Aleksandra III, Nowozelandczyk potknął się ze zmęczenia, a goniący go Brytyjczyk nie mógł stracić takiej okazji i jak pociąg minął rywala. Obu zawodników start kosztował tak wiele, że Yee przekraczając linię mety nie był nawet w stanie podnieść rąk w geście triumfu.

Drugi na mecie był Wilde tracąc sześć sekund (1:43:39). Podium uzupełnił Francuz Leo Begere 1:43:43.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr
Piotr
10 miesięcy temu

Chłop po pływaniu i rowerze wygrałby pewnie MP na 10km 😂😂

Baltazar
Baltazar
10 miesięcy temu
Reply to  Piotr

Miałby jakieś 1 minutę straty do 1 miejsca

Zulus Czaka
Zulus Czaka
10 miesięcy temu
Reply to  Baltazar

Na MP nie było baranie tak ciężkich warunków więc przedmówca ma rację!

Dyzio
Dyzio
10 miesięcy temu
Reply to  Zulus Czaka

Baran to ci wystrugał

Zulus Czaka
Zulus Czaka
10 miesięcy temu
Reply to  Piotr

Pewnie ze by wygrał z orłami polskich biegów. W taki sposób

Adrian
Adrian
10 miesięcy temu
Reply to  Piotr

Zawsze możesz spróbować i ty wygrać;)
Tylko już nie zza klawiatury

Ron
Ron
10 miesięcy temu

Widzę, że w wątku, jak zwykle, pojawiła się grupa głupków bez nazwiska i bez twarzy. Na tym portalu to ugruntowana tradycja. Z rozrzewnieniem wspominam czasy gdzie portal prowadził Adam. Było mniej artykułów związanych z bieganiem, nie było podcastów ale nie było też tabunu błaznów, ludzie się szanowali, byli rozpoznawalni.

Marcus
Marcus
10 miesięcy temu
Reply to  Ron

Pisząc per glupki i błazny sam się stawiasz w gronie tych co nie szanują innych…

Piotr
Piotr
10 miesięcy temu
Reply to  Ron

A co jest złego w stwierdzeniu, że nasze biegi długie są na beznadziejnym poziomie a system, który jest w dużej mierze odpowiedzialny za ten stan nie zmienia się? (Patrz chociażby przykład Rolbieckiego, który w PZLA ma chyba jakiś dożywotni abonament itd itp). Świat ucieka i trzeba to podkreślać na każdym kroku, aby może w końcu coś zaczęło iść do przodu. Udając, że biegając na poziomie 30 minut na 10k liczymy się gdziekolwiek sami strzelamy sobie w kolano.

Last edited 10 miesięcy temu by Piotrwoz