Popularny wyścig kibiców Realu Madryt i Atletico Madryt zgromadził w ostatni weekend na starcie 8500 uczestników. Biegowe derby Madrytu zakończyło się zwycięstwem kibiców Atletico, a w indywidualnej rywalizacji najlepszy okazał się Nico Regidor, który 10-kilometrową trasę pokonał w czasie 28 minut i 49 sekund. Bardzo dobrze zaprezentował się również 47-letni Reyes Estevez, który zajął drugie miejsce, finiszując po 28 minutach i 56 sekundach.
Biegowe derby Madrytu to nie jest zwykły bieg. Stawką jest zbiorowe zwycięstwo i miano najszybszej drużyny w Madrycie, którym można chwalić się przez cały najbliższy rok. Zawodnicy zgłaszający się do biegu muszą wybrać, po której stronie się opowiadają. Do ostatecznej klasyfikacji liczy się średni czas netto wszystkich uczestników w danej drużynie.
Do rywalizacji staje drużyna Colchoneros (kibice Atletico Madryt) i Merengues (kibice Realu Madryt). W tym roku lepsi okazali się kibice Atletico, którzy pokonali rywali zaledwie o kilka sekund. W historii to jednak kibice Realu mają korzystniejszy bilans, prowadząc 7 do 6.
Trasa biegu prowadzi spod stadionu Bernabeu przez samo centrum Madrytu, a kończy na Paseo de los Melancólicos, gdzie można zobaczyć duszę starego stadionu Vicente Calderón. Profil trasy jest mocno korzystny, ponieważ najwyższy punkt biegu znajduje się na 700 metrów n.p.m., a okolice mety znajdują się poniżej 600 metrów n.p.m.
W tym roku po raz pierwszy najlepsi zawodnicy pokonali granicę 29 minut. Wyczynu tego dokonali wspomniani Nico Regidor oraz 47-letni Reyes Estevez, który na swoim koncie ma między innymi Mistrzostwo Europy w biegu na 1500 metrów zdobyte w 1998 roku w Budapeszcie. Podium uzupełnił Francisco Javier Martínez z czasem 29:06. Wszyscy wymienieni biegli w barwach Atletico Madryt.
Wśród kobiet najszybsza była Lidia Campo, która również pokonała rekord trasy. Jej czas na mecie wyniósł 32 minuty i 5 sekund. Podium uzupełniły Laura Martínez Cabañas (34:54) i Marta Cabello (35:16). Cała trójka to fanki Realu Madryt.
Zdjęcie tytułowe: El Derbi de las Aficiones / Twitter
To prawie jak nasi perspektywiczni młodzi Kulka i Karbowiak. Podobne wyniki…
A nie…
Czekaj…
Na korzystnym profilu trasy, to wspomniany Szymon Kulka też kiedyś pobiegł poniżej 29 minut – może nawet nie jeden raz.
https://enduhub.com/en/results/2015/09/12/running/pzu-festiwal-biegow-zyciowa-dziesiatka,11698/
Tylko Szymon nigdy później nie zbliżył się do tego wyniku, a wróbelki cwierkaja że i pomiar trasy pozostawiał tam wiele do życzenia.
To jest bardzo fajne podejście do rywalizacji, a nie pokaz mocy m.in. w „wyrywaniu krzesełek” na stadionach…
Ciekawe czy, któryś zawodnik podium pobiegnie w Walencji.
A tutaj link do wyników Reyes Estevez w bazie World Athletics: https://worldathletics.org/athletes/spain/reyes-estevez-14166649
Dworczak 29.12 South Caroline cross country
Kali nie rozumieć