ASICS GEL-TRABUCO 11 – najbardziej kompleksowa ochrona na biegowym szlaku

---

Myślałem, że nic mnie już nie zaskoczy w obuwiu biegowym, a jednak się myliłem. Sprawcą zamieszania okazał się „drapieżca” ze stajni japońskiego producenta, czyli ASICS GEL-TRABUCO w jedenastej odsłonie. Jak terenowe buty poradziły sobie na nogach biegacza, który na co dzień większość kilometrów przemierza na asfalcie? Zapraszamy na test ASICS GEL-TRABUCO 11.

Pierwsze wrażenie

Po otwarciu kartonu pierwsze wrażenie jakie wywołały na mnie buty brzmiało „ooo ale muszą być ciężkie”, jednak po wyciągnięciu okazało się, że moje oczy zostały oszukane i wbrew temu co myślałem, ich waga była bardzo lekka, jak na but, który zdaniem marki ASICS ma radzić sobie w terenowych warunkach. Bez wątpienia odpowiedzialna jest za to znana już z innych modeli pianka FF BLAST. Lekkość buta to jedno, a po założeniu na stopę mamy kolejne przyjemne uczucie bardzo dobrej amortyzacji. Każdy krok wydawał się bardzo komfortowy, a but dobrze leżał na stopie. 36 milimetrów pianki pod piętą i 28 milimetrów pod palcami bardzo dobrze wykonuje swoją pracę.

Cholewka

But po założeniu dobrze dopasował się do mojej stopy. Na uwagę zasługuje fakt, iż w przedniej części obuwia znajdziemy dużo miejsca na palce. Niestety osoby z wąską stopą mogą odczuwać delikatną niepewność, jednak elastyczna i oddychająca siatka ENGINEERED MESH przy zawiązaniu sznurowadłami szybko ustabilizuje stopę i zapewni dobre trzymanie podczas pokonywania nierówności. Co do sznurowadeł znajduje się tu system LACE POCKET – system zabezpieczający sznurówki obuwia przed zaplątaniem i odwiązywaniem. To technologia powinna wkroczyć do butów „ulicznych”, zwłaszcza startówek. Chciałbym wspomnieć jeszcze o języku, który przypomina stare klasyczne, mięsiste języki. Przyjemnie okalający śródstopie, gdzie mocniejsze związanie nie jest odczuwalne na skórze stopy. To wszystko sprawiło, że podczas biegu czułem, że but jest zespolony z moimi nogami. W naprawdę wymagającym terenie mogłem mu zaufać i nie przejmować się czy but poradzi sobie z niekorzystnymi warunkami. Jest to bardzo ważne w kontekście kontuzji jaką można złapać biegając w terenie.

TRABUCO w akcji

Ze względu na warunki, moje treningi w większości dni odbywają się na drogach asfaltowych, dlatego gdy tylko nadchodziły weekendy brałem TRABUCO na wypad poza miasto, czyli w dukty leśne, żeby sprawdzić ich możliwości. Myśląc o butach trailowych, można uważać, że taki but ma zastosowane niewiele technologii. Japońscy inżynierowie dają nam do zrozumienie, że tak nie jest i wprowadzają wiele ciekawych innowacji. Świadczy o tym specjalna płytka o elastycznej konstrukcji, która ma chronić stopę przed kamieniami i nierównościami terenu oraz adaptujący się do terenu system prowadzenia stopy, która pomaga zachować stabilność w zmiennym podłożu.

Podczas biegu fizycznie nie czułem systemu prowadzenia stopy, ale czułem stabilność, oraz że każdy następny krok jest dynamiczny, lekki i pełny energii za sprawą FF BLAST. Pewności siebie przy styku podłoża stopy ze ścieżką leśną dodawał bieżnik z wypustkami wykonany w technologii ASICSGRIP™. Swoją drogą bieżnik ASICSGRIP nie przeszkadzał mi pokonywać „przeletowych” odcinków po asfalcie. Warto wziąć to pod uwagę gdy startuje się w zawodach przełajowych, gdzie fragmentami występuje bitumiczna nawierzchnia. Na twardym podłożu przypomniał o sobie również kultowy i słynny GEL Technology™ zastosowanym w tylnej części obuwia, który w komforcie pomógł pokonać najtwardsze fragmenty trasy.

Dla kogo jest ASICS GEL TRABUCO 11?

Jeśli jesteś przyzwyczajony do butów kołyskowatch, wymuszających szybki bieg to ASICS GEL TRABUCO 11 taki nie jest. Jest to obuwie, które warto wziąć ze sobą poza miasto: na szlaki górskie lub leśne, założyć, zacząć beztrosko biec i oddać się naturze. Przystanąć, zaczerpnąć świeżego powietrza i zastanowić się po co to robimy i jak piękne jest bieganie. Takie mam odczucia po teście butów japońskiego producenta. Obcowanie z naturą robi się o wiele przyjemniejsze, gdy wiemy, że mamy tak stabilny but pod sobą. Możemy wtedy zwolnić, podziwiać naturę i zrobić coś dla siebie i swojego zdrowia. Pisząc o naturze warto wspomnieć, że wśród największych marek coraz częściej do budowy obuwia wykorzystywane są materiały z recyklingu. Nie inaczej jest z firmą ASICS ponieważ wykorzystano co najmniej 50% materiałów pochodzących z odzysku, aby zmniejszyć ilość odpadów i emisję dwutlenku węgla.

Tak jak zapewniał producent ASICS GEL-TRABUCO 11 to najbardziej uniwersalny but trailowy w ich stajni. Od siebie mogę dodać, że but powinien również znaleźć swoich użytkowników wśród zwykłych spacerujących turystów po łatwych szlakach górskich oraz zawodnikach nordic walking. Może również i w tym tkwi uniwersalność?

OCENA OGÓLNA 9/10
AMORTYZACJA 9/10
KOMFORT 7/10
STABILIZACJA 9/10
DYNAMIKA 6/10
LEKKOŚĆ 10/10

Buty są dostępne na ASICS.com, Eobuwie.pl, Sklepbiegacza.pl, ButyJana.pl.

Buty testował Michał Wawrzyniak
Doświadczenie: 5 lat ścigania w maratonach na rolkach i 8 lat biegania, ubezpieczyciel sportowy
Rekordy życiowe:
5km – 18.12
10km – 37:13
półmaraton – 1:23.50
maraton – 3:03.18

Recenzja zlecona przez markę ASICS. Ocena testera jest całkowicie zgodna z jego odczuciami, a marka nie wpływała na jej wystawienie.