W środę 12 sierpnia doszło do niecodziennego wydarzenia na warszawskiej Agrykoli. Z inicjatywy organizatorów 1MILI byliśmy świadkiem spektakularnego powrotu na bieżnię szefa Światowej Agencji Antydopingowej Witolda Bańki. Byłego Ministra Sportu w starciu z dystansem 1609 m wspierała najlepsza polska ośmiusetmetrówka ostatnich lat Joanna Jóźwik.
Tomasz Smokowski, pomysłodawca 1MILI, która w tym roku ma wirtualny wymiar, postanowił w realu sprawdzić możliwości byłego reprezentanta Polski na 400 m Witolda Bańki. Późnym popołudniem w środę 12 sierpnia wyznaczył mu na tartanie stołecznej Agrykoli zadanie – pokonania jak najszybciej 1609 metrów, które szef Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) potraktował poważnie.
Czas na mecie to 5:24.34, choć początkowe 200 m zwiastowało atak na rekord Polski, a pierwsze okrążenie zostało pokonane w 1:12…
– No niestety to cała mentalność byłego 400-metrowca. Poczułem się trochę za mocno i faktycznie pierwsze kółko pobiegłem za szybko i po 500 metrach musiałem zweryfikować tempo. Nie chciałem, by mój bieg skończył się na kilometrze – śmiał się lekko zachrypnięty Bańka, którego życiówka 46:11 na dystansie jednego okrążenia sprzed 13 lat nadal robi wrażenie. – Za metą nie było tak źle, bo żeby tak umierać, jak po 400 metrach, trzeba być dobrze przygotowanym, a dla mnie był to dziś mimo wszystko spontaniczny bieg. Mówiąc kolokwialnie, nie byłem w stanie się zarżnąć, jak za dawnych czasów.
Prezydent WADA przyznał, że odmrożenie światowego sportu powoduje, że pracy ma teraz tylko trochę więcej. Podkreślił, podobnie jak podczas naszego kwietniowego Podcastu, że okres pandemii nie może być złotym czasem dla oszustów.
Rozgrzewkę bohater wydarzenia przeprowadził z Joanną Jóźwik, ambasadorką 1MILI. Miała tylko dopingować Bańkę na dystansie, ale gdy zobaczyła, że jej podopieczny przeżywa kryzys, wcieliła się w rolę pacemakerki.
– No, chyba podświadomie dołączyłam na ostatnie 800 metrów, bo to w końcu mój dystans. Wróciłam z obozu, gdzie zrobiliśmy krótki cykl po pierwszej części sezonu. Jestem gotowa, by startować. Cieszę się, że na świecie dziewczyny biegają już szybko – powiedziała nam reprezentantka AZS-AWF Katowice.
Piąta zawodniczka igrzysk zaliczyła w tym sezonie świetne występy na 400 m (53.38), 600 m (1:27.90) oraz 800 metrów (2:01.20 na mityngu w Warszawie, z którego przeprowadzaliśmy relację). Przed nią start również na koronnym dystansie podczas Memoriału Szewińskiej 19 sierpnia, potem Memoriału Kusocińskiego, wreszcie walka o medale na MP we Włocławku pod koniec miesiąca.
Tym razem wystąpiła jako wsparcie. Próbę Witolda Bańki obserwowały zaś z lekkim zdziwieniem dziesiątki trenujących na Agrykoli biegaczy. Możemy jednak zapewnić, że do żadnej kontroli nie doszło, a sam szef WADA wspomagał się wyłącznie dozwolonym dopingiem.
My również zachęcamy do wzięcia udziału w Wirtualnej 1MILI. Szczegóły znajdziecie na stronie: www.1mila.pl.
Pisząc coś o sobie zwykle popada w przesadę. Medalista mistrzostw Polski w biegach długich, specjalizujący się przez lata w biegu na 3000 m z przeszkodami, obecnie próbuje swoich sił w biegach ulicznych i ultra. Absolwent MISH oraz WDiNP UW, dziennikarz piszący, spiker, trener biegaczy i współtwórca Tatra Running.