Redakcja Bieganie.pl
Warunki atmosferyczne były momentami trudne, spory deszcz, chwilami było aż ciemno. Trasa, to 32 km po Alpach w północnej części Włoch. Start i meta znajdował się w miejscowości Premana (zaledwie kilka kilometrów od najbardziej bajkowego jeziora w Europie, jeziora Como, które były wykorzystane w Gwiezdnych Wojnach jako planeta Tatoine). Trasa poprowadzona była momentami bardzo stromymi odcinkami, wystarczy powiedzieć, że na 11 kilometrze zaczynało się podejście o długości tylko 3 kilometrów, ale różnicy poziomów 1200m.
Na pierwszych kilometrach ukształtowała się trzyosobowa prowadząca grupka, w której był Erytrejczyk Petro Mamu, Włoch Francesco Puppi i Polak, Bartek Przedwojewski. Na pierwszym szczycie mieli kilkanaście sekund przewagi nad kolejnym zawodnikiem. Na dosyć technicznym zbiegu, Bartek poczuł, że Włoch i Erytrejczyk hamują go i postanowił pobiec mocniej. Do 10 kilometra Bartek był na prowadzeniu, mówił, że czuł, że biegnie raczej zachowawczo. Od 11 kilometra rozpoczął się bardzo stromy 3 kilometrowy odcinek, na którym Bartek postanowił trochę odpuścić i dał się minąć Erytrejczykowi i Włochowi. Po zbiegu na 18 km Bartek zaczął odczuwać kryzys energetyczny, który nasilił się na tyle, że w pewnym momencie uznał, że nie ma już sensu kontynuowanie biegu. Bartek będzie jeszcze analizował przyczyny, w tym momencie są one dla niego nieco zagadkowe, być może ma to związek z szybkim obniżeniem się masy ciała w ciągu ostatniego półtora miesiąca.
Tymczasem z tyłu, jak zwykle raczej zachowawczo zaczął Marcin Świerc i stopniowo przesuwał się w klasyfikacji generalnej. Na pierwszym punkcie pomiarowym był 29, ale na szczycie ostatniego podbiegu juz 9 i tą pozycję utrzymał do końca.
Zawody wygrał Erytrejczyk Mamu Pietro, który od kilku lat już żyje w Europie i startuje głównie w biegach górskich, choć zdarzają mu się także biegi płaskie, w zeszłym roku uzyskał życiówkę w maratonie 2:15:16. Trzy lata temu w biegu Limone Extreme Skyrunner o 30 sekund pokonał samego Kiliana Jorneta.
Wśród pań, wygrała Włoszka Silvia Rampazzo.
Msc | Nr | Zawodnik/Zawodniczka | Kraj | Wynik |
Panowie | ||||
1 | 125 | MAMU PETRO | ERITREA | 03:12:52 |
2 | 147 | PUPPI FRANCESCO | ITALY | 03:14:37 |
3 | 168 | EGLI PASCAL | SWITZERLAND | 03:18:11 |
4 | 180 | POLLMAN TAYTE | USA | 03:24:46 |
5 | 148 | RAMBALDINI ALESSANDRO | ITALY | 03:24:49 |
6 | 119 | KRUPIČKA ROBERT | CZECH REPUBLIC | 03:25:38 |
7 | 144 | CAGNATI LUCA | ITALY | 03:26:41 |
8 | 146 | PINTARELLI GIL | ITALY | 03:28:43 |
9 | 158 | SWIERC MARCIN | POLAND | 03:29:08 |
10 | 216 | INVERNIZZI DAVIDE | TEAM PASTURO ASD | 03:31:02 |
… | ||||
35 | 157 | RZESZOTKO MARCIN | POLAND | 03:45:31 |
91 | 155 | LESNIAK KAMIL | POLAND | 04:20:08 |
Panie | ||||
1 | 38 | RAMPAZZO SILVIA | ITALY | 03:56:41 |
2 | 54 | ENMAN KASIE | USA | 03:57:28 |
3 | 40 | DRAGOMIR DENISA | ROMANIA | 03:59:31 |
4 | 45 | TRATNIK PETRA | SLOVENIA | 04:01:12 |
5 | 29 | WILKINSON VICTORIA | GREAT BRITAIN | 04:01:25 |
6 | 53 | BRACY ADDIE | USA | 04:07:19 |
7 | 28 | MORGAN CHARLOTTE | GREAT BRITAIN | 04:08:02 |
8 | 43 | MUTTER INGRID | ROMANIA | 04:09:05 |
9 | 12 | DOUCET SHELLEY | CANADA | 04:11:07 |
10 | 35 | CONFORTOLA ANTONELLA | ITALY | 04:11:40 |
… | ||||
22 | 39 | WITOWSKA MIROSLAWA | POLAND | 04:31:30 |