Po co się robi bieg dla branży Internet i e-commerce?

17 września w Warszawie odbędzie się 2 edycja BIEGw.NET, zawodów na 10 km dla branży Internet i e-commerce. Rozmawiamy z Maćkiem Żyto, pomysłodawcą i organizatorem biegu, by dowiedzieć się, po co się robi bieg dla konkretnej branży i czego uczy organizacja biegu.

Maciek, robisz z żoną w tym roku 2 edycję biegu, w którym biegną tylko pracownicy firm z branży Internet i e-commerce. Dlaczego robicie bieg branżowy, a nie tradycyjny, otwarty dla wszystkich bieg?

Maciek: Bo chcemy integrować branżę, w której jestem zawodowo obecny od 16 lat. To jest mega atrakcyjna branża, mnóstwo w niej bardzo fajnych ludzi. Bieg jest dobrym pretekstem, żeby się spotkać, kogoś poznać, dowiedzieć się, że dzielisz z kimś zainteresowania. Mamy w biznesie internetowym bardzo dużo wydarzeń, ale brakuje okazji do spotkań, gdzie celem nie jest biznes, a po prostu zabawa. Gdybym grał na trąbce, bo może zrobiłbym jam session dla mojej branży. Ale ja biegam, moja żona pobieguje, zatem robimy bieg.

Jak było w ubiegłym roku?

Około 180 uśmiechniętych biegaczy. To jest moje główne wspomnienie z ubiegłego roku. Jako organizator nie biegłem, robiłem „konferansjerkę” i przez kilka godzin naszej imprezy czułem się tak, jakbym dostawał do żył permanentnie prozac. Ludzie byli szczęśliwi, zadowoleni. Biuro zawodów było na plaży nadwiślańskiej (w tym roku powtarzamy to rozwiązanie), mieliśmy dobrą pogodę, zatem właściwie zrobił nam się piknik. Już po biegu dostaliśmy od ludzi maile i smsy z podziękowaniami za imprezę. Dostałem takiego energetycznego kopa, że nie mogłem spać w nocy po biegu.

Chcę zapytać o finanse. Czy organizacja takiej imprezy jest dochodowa, czy to jest „biznes”?

Nie robimy BIEGw.NET dla pieniędzy. Staramy się organizować go tak, żeby do niego nie dołożyć. Bez sponsorów i darmowej pracy mojej żony byłoby to niemożliwe. Robienie biegu dla pieniędzy zostawiam profesjonalistom. 

Przed BIEGw.NET robiliście jakieś inne imprezy biegowe?

Tak, moja żona Agata zrobiła bieg wokół domu dla naszych przyjaciół, gdy wróciłem z Maratonu Piasków (śmiech). Czyli na poważnie, to ubiegły rok był naszym debiutem organizacyjnym. Bardzo pouczającym. Okazuje się, że by legalnie i na odpowiednim poziomie zorganizować całkiem nieduży bieg, trzeba się tym tematem bardzo mocno zająć. Mogę tylko powiedzieć, że łatwiej przychodzi mi pobicie mojej życiówki na 10 km, niż organizacja biegu. To nie jest łatwy temat. Dlatego urzeka mnie wciąż to, że tak wiele imprez w Polsce jest wciąż robionych przez pasjonatów, którzy poświęcają swój czas i energię na organizowanie imprez sportowych.

Jak będzie wyglądał bieg w tym roku?

Powtarzamy wszystko to, co udało się nam w roku ubiegłym. Dystans 10 km, bo jest dostępny niemal dla każdego. Trasa biegnie Nadwiślańskim Szlakiem Rowerowym, ze startem na Plaży Żoliborz. Piękne miejsca w sercu pięknej Warszawy. Rozdamy aż 18 nagród, w kategorii open oraz kategoriach wiekowych. W pakiecie startowym koszulka, medal i posiłek po biegu. Biegniemy 17 września, w sobotę, o godz. 11:00.

Zapraszam na BIEGw.NET wszystkich związanych z branżą Internet i e-commerce.

Bieg odbędzie się 17 września 2016 r. w sobotę, o godzinie 11.00 w Warszawie. Trasa wiodła będzie po Nadwiślańskim Szlaku Rowerowy, natomiast start i meta zlokalizowane będą na plaży Żoliborz. Do pokonania zawodnicy będą mieli dwie pętle o długości 5 km.