Trzecie złoto olimpijskie Usaina Bolta nie było chyba dzisiaj na stadionie najważniejszym wydarzeniem. Był nim nowy rekord świata na 400m Wayda Van Niekerka, 24 letniego Afrykańczyka (z RPA).

Michael Johnson, który komentował bieg dla amerykańskiej telewizji nie mógł wyjść z podziwu i powiedział, że być może mamy narodziny nowej gwiazdy, której lekkoatletyka będzie potrzebować kiedy Usain Bolt odejdzie na emeryturę (co zapowiedział ma się stać po Igrzyskach).

Pomimo tego, że  Van Niekerk zdobył złoto już na Mistrzostwach Świata w Pekinie 2015, to nadal chyba w umysłach kibiców i mediów, jako faworyci do zwycięstwa upatrywani byli Kirani James i Le Shawn Merritt. Van Niekerk wydawał się mało eksponowany, w półfinale przybiegł na drugiej pozycji za zawodnikiem z Trinidadu i Tobago (choć widać było, że zmuszał się do nieprzyspieszania). Nic jednak nie zapowiadało tego co wydarzyło się w finale.

Van Niekerk biegł na ósmym torze. Chyba najlepszym z punktu widzenia krzywizny biegu, ale najgorszym z punktu widzenia kontroli konkurentów. A jednak na ostatnią prostą wyszedł około 2 metry przed biegnącymi ramię w ramię głównymi faworytami, czyli Jamesem i Merritem.

Wydawało się, że zaraz dwaj wielcy go „zjedzą”. Tymczasem Van Niekerk utrzymywał dystans, by nagle na ostatnich 50 metrach tak niesamowicie przyspieszyć, że na tak krótkim odcinku wypracował sobie około 12 metrową przewagę.

3 setnych sekundy zabrakło do złamania historycznej bariery 43 minut, ale historia i tak się dokonała, bo padł 19 letni rekord Michaela Johnsona, który Van Niekerk poprawił o 0,15 sekundy.

Właśnie tą łatwością z jaką Wayde Van Niekerk poradził sobie z jego Rekordem Świata biegnąc po ósmym torze, nie mógł nadziwić się Michael Johnson.

Postać Van Niekerka była jeszcze do niedawna poza RPA stosunkowo mało znana. Uwagę ostatnich lat zaczęły przyciągać wyniki, stała progresja, rok w rok, potem Mistrzostwo Świata.

Drugim elementem przyciągającym uwagę jest postać jego trenera, a właściwie trenerki. Anna Sophia Botha, to 74letnia prababcia trenerka jak sama o sobie mówi. Trenują razem od 2013 roku, to ona namówiła go na przejście z 200m na 400 co początkowo miało być tylko tylko panaceum na kontuzje.

Uwagę zwraca nie tylko jego progresja ale i wyniki na innych dystansach. Jest chyba jedynym na świecie zawodnikiem z wynikami na 100m poniżej 10 s (9,98 marzec 2016), na 200m poniżej 20 s (19,94 lipiec 2015) i na 400m poniżej 44 s.

Van Niekerk jest też pokerzystą. Dosłownie i w przenośni. Od jakiegoś czasu gra w pokera, bo uważa, że przyda mu się to na zawodach. Jego drugie miejsce w półfinale było typową pokerową zagrywką.

Jesteśmy pewni, że od dzisiaj Van Nierk i prababcia będą znani. Bardzo znani.

Wyniki:

1	Wayde van Niekerk	RPA	43.03
2	Kirani James	Grenada	43.76
3	LaShawn Merritt	USA	43.85
4	Machel Cedenio	Trynidad i Tobago	44.01
5	Karabo Sibanda	Botswana	44.25
6	Ali Khamis Khamis	Brunei	44.36
7	Bralon Taplin	Granada	44.45
8	Matthew Hudson-Smith	Wielka Brytania	44.61

 

Zobaczcie ten bieg >>>