Redakcja Bieganie.pl
Oto, co działo się trzeciego dnia Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce w Krakowie.
Msc Zawodnik Ur Klub Wynik
1 NOGA Artur 88 SKLA Sopot 13.39
2 CZYKIER Damian 92 KS Podlasie Białystok 13.73
3 BOCHENEK Dominik 87 CWZS Zawisza Bydgoszcz SL 13.75
4 JUSTYŃSKI Mikołaj 92 AZS Łódź 13.99
5 STAŚKIEWICZ Dominik 93 STS Pomerania Szczecinek 14.21
6 SCHUBERT Kacper 95 CWZS Zawisza Bydgoszcz SL 14.28
7 BACHAR Patryk 92 WKS Śląsk Wrocław 14.45
8 WOJTKOWSKI Maciej 88 AZS-AWF Warszawa 16.84
Złota dziewczyna
Piękna złotogłowa Karolina Kołeczek, podtrzymuje świetną formę z MME w Tallinnie, skąd przywiozła srebro. Dziś była poza zasięgiem rywalek, biegnąc znów na wysokim poziomie, zaledwie 2 setne sekundy od rekordu życiowego – 12.92. Srebro dla podopiecznej Grażyny Rabsztyn Urszuli Bhebhe (13.49), brąz z rekordem życiowym wywalczyła Katarzyna Hyjek (13.63).
Msc Zawodniczka Ur Klub Wynik
1 KOŁECZEK Karolina 93 MUKS Wisła Junior Sandomierz 12.92
2 BHEBHE Urszula 92 AZS-AWF Warszawa 13.49
3 HYJEK Katarzyna 90 KS AZS AWF Wrocław 13.63
4 NYCZ Nina 93 AZS-AWF Warszawa 13.72
5 ŚWIOSTEK Katarzyna 87 AZS-AWF Warszawa 14.14
6 MĄKOSA Martyna 93 RLTL ZTE Radom 14.16
7 MORTON Marlena 95 CWZS Zawisza Bydgoszcz SL 14.16
8 MARLICKA Marika 94 AZS-AWF Warszawa 14.36
Ambitna postawa Grzegorza Kalinowskiego
Bieg na 1500 metrów nieco rozczarował, choć na linii startu mieliśmy rekordzistę Polski – Artura Ostrowskiego i Krzysztofa Żebrowskiego (drugi wynik w historii LA na 1500m). Pierwsze okrążenie zawodnicy pokonali w wolnym tempie – 1.04. Gdy już wydawało się, że czeka nas powtórka z Halowych Mistrzostw Polski, kiedy to medalistami zostali zawodnicy z teoretycznie słabszej serii, po 800 m biegu wyraźnie przyspieszył i oderwał się od stawki Grzegorz Kalinowski. Co ciekawe, żaden z rywali nie zareagował na ten zryw i nie próbował gonić złota. Kalinowski dobiegł pewnie z czasem 3:45.51. Na końcówce walkę o srebro wygrał Szymon Krawczyk (3.46.89) przed Krzysztofem Żebrowskim (3.47.10). Warto dodać, że Grzegorz Kalinowski studiuje i trenuje na co dzień w USA. W tym roku popisał się dobrym biegiem na mityngu Janusza Sidły w Sopocie, gdzie na 1500m pobił rekord życiowy – 3.38.23.
Msc Zawodnik Ur Klub Wynik
1 KALINOWSKI Grzegorz 90 MKL Toruń 3:45.51
2 KRAWCZYK Szymon 88 WKS Śląsk Wrocław 3:46.89
3 ŻEBROWSKI Krzysztof 90 SKS Feniks Siedlce 3:47.10
4 WYSZOMIRSKI Mateusz 93 OKS Start Otwock 3:47.38
5 SMOLIŃSKI Sebastian 91 AZS UMCS Lublin 3:48.15
6 KWIATKOWSKI Roman 95 OKS Start Otwock 3:48.24
7 RUDNIK Damian 95 MKS Chojniczanka 1930 Chojnice 3:48.79
8 KOTŁOWSKI Bartosz 92 LKS Ostromecko 3:51.74
9 NOWICKI Adam 90 MKL Szczecin 3:54.39
10 OSMULSKI Tomasz 82 RKS Łódź 3:54.94
11 WALOSKI Dawid 92 WKS Wawel Kraków 3:59.08
Finisz Sofii nie zawiódł
Więcej emocji czekało nas w biegu pań, gdzie starły się ze sobą Angelika Cichocka – obrończyni tytułu sprzed roku i liderka krajowych tabel z młodzieżową wicemistrzynią Europy Sofią Ennaoui.
Żar lał się z nieba. W tych trudnych warunkach zawodniczki szukały cienia, a faworytki chłodziły się za pomocą specjalnego zraszacza, patent ten podpatrzyła od Brytyjczyków Sofia. Gdy po wystrzale startera na prowadzenie wysunęły się biegaczki długodystansowe – Paulina Kaczyńska i maratonka Iwona Lewandowska, wiadomo było, że bieg zostanie rozegrany na pasjonującą końcówkę. Zerwanie nastąpiło na 500 metrów do mety, gdy wyraźnie przyspieszyła Sofia Ennaoui. Za nią ustawiła się Angelika Cichocka i Danuta Urbanik. Na około 200 metrów do mety "łokciowały się" Urbanik z Ennaoui, ale na ostatnim wirażu wiadomo było, że walka o złoto rozegra się między Ennaoui a Cichocką. Tym razem finisz Sofii zadziałał w 100 procentach – Angelika Cichocka nie zdołała dogonić młodszej koleżanki.
Msc Zawodniczka Ur Klub Wynik
1 ENNAOUI Sofia 95 LKS Lubusz Słubice 4:12.12
2 CICHOCKA Angelika 88 SKLA Sopot 4:12.71
3 URBANIK Danuta 89 KKS Victoria Stalowa Wola 4:13.73
4 HAŁASA Monika 92 UKS Olimpia Zabrze 4:16.60
5 NIEWIEDZIAŁ Barbara 81 LUKS MGOKSiR Korfantów 4:18.83
6 PÓŁROLA Karolina 89 TS Wieliczanka Wieliczka 4:21.21
7 MIKIEWICZ Paulina 92 KS Podlasie Białystok 4:21.46
8 LEWANDOWSKA Iwona 85 LKS Vectra Włocławek 4:21.90
9 KACZYŃSKA Paulina 91 WMLKS Pomorze Stargard 4:24.08
10 KRAWCZYŃSKA Marta 88 LLKS Smętowo Graniczne 4:27.12
-Bardzo cieszy mnie złoty medal. Jestem zadowolona też z tego, że w stu procentach wykonałam założenia taktyczne ustalone przez trenera. Teraz moim celem jest dobry wynik na Mistrzostwach Świata w Pekinie – powiedziała tuż po biegu Sofia.
Złoto z minimum na MŚ Anny Kiełbasińskiej
Anna Kiełbasińska zachwyciła kibiców nie tylko urodą, ale świetnym, energicznym biegiem na 200 metrów. Podopieczna Michała Modelskiego po strzale startera wyskoczyła jak z procy i od początku wysunęła się na prowadzenie. Zwyciężyła z doskonałym rekordem życiowym – 22.94, po raz pierwszy w karierze łamiąc barierę 23 sekund. Z Krakowa wyjedzie z szerokim uśmiechem i kwalifikacją na Mistrzostwa Świata w Pekinie. Niespodzianki nie było u panów – pewne zwycięstwo Karola Zalewskiego z 20.47, który zostawił za plecami Kamila Kryńskiego (20.91) i Adama Pawłowskiego (20.96).
Msc Zawodniczka Ur Klub Wynik
1 KIEŁBASIŃSKA Anna 90 AZS-AWF Warszawa 22.94
2 JESCHKE Marta 86 SKLA Sopot 23.27
3 WEDLER Weronika 89 KS AZS AWF Wrocław 23.50
4 FORKASIEWICZ Agata 94 KS AZS AWF Wrocław 23.81
5 WRÓBLEWSKA Zofia 95 KS AZS AWF Wrocław 23.82
6 ZAGAJEWSKA Karolina 93 AZS Łódź 24.02
7 LIGIĘZA-RYŚ Agnieszka 86 KS AZS AWF Kraków 24.31
8 WESOŁOWSKA Katarzyna 90 SKLA Sopot 24.45
Krystian Zalewski pewnie broni tytułu mistrzowskiego
Musimy ze smutkiem przyznać, że biegi przeszkodowe nie miały prawa dostarczyć wielkich emocji kibicom zgromadzonym w wątłych grupach na krakowskiej AWF. Za pewną niespodziankę można jedynie uznać trzecie miejsce Marka Skorupy (8:52.37), aktualnego mistrza Polski na 10000 metrów, którego Jacek Kostrzeba po cichu szykował na te mistrzostwa. Trenujący pod okiem tego samego szkoleniowca Krystian Zalewski odniósł we wtorek przekonujące zwycięstwo z czasem 8:35.48. Wicemistrz Europy z Zurichu i zwycięzca tegorocznych DME tradycyjnie wyglądał na zmęczonego już na pierwszym okrążeniu, jednak bez większych trudności obronił złoto z zeszłego roku. Srebro wywalczył Mateusz Demczyszak (8:37.72), który próbował początkowo z pomocą zająca, a potem na zmianę z Zalewskim, zbliżyć się do minimum na MŚ.
Msc Zawodnik Ur Klub Wynik
1 ZALEWSKI Krystian 89 UKS Barnim Goleniów 8:35.48
2 DEMCZYSZAK Mateusz 86 WKS Śląsk Wrocław 8:37.72
3 SKORUPA Marek 91 UKS Barnim Goleniów 8:52.37
4 SZYMKOWIAK Tomasz 83 MKL Toruń 8:58.39
5 KONIECZEK Dawid 93 WMLKS Nadodrze Powodowo 9:08.41
6 CIEPŁAK Marcin 91 TL ROW Rybnik 9:08.73
7 PIOTROWSKI Piotr 93 LUKS MGOKSiR Korfantów 9:08.73
8 BIELAWIEC Maciej 94 KS Podlasie Białystok 9:14.43
9 ŁOBODZIŃSKI Piotr 85 LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża 9:19.63
10 NIEMCZYK Mateusz 92 KKB Starogard Gdański 9:32.91
11 SZYMBORSKI Rafał 92 MKS Polonia Warszawa 9:54.53
Wyniki czołowej szóstki mistrzostw znacznie odbiegają od poziomu Mistrzostw Polski z ostatnich lat. Nic nie ujmując reszcie stawki, na tle pozostałych zawodników Zalewski i Demczyszak wyglądali zresztą niczym seniorzy na tle juniorów. Szkoda, że nie mamy w Polsce szerokiego, zdeterminowanego zaplecza w tej, dla naszego sportu zasłużonej, konkurencji.
Królowa przeszkód może być tylko jedna – 10 wygrana Katarzyny Kowalskiej
Upalna pogoda i dość wczesna godzina rozgrywania długodystansowych konkurencji biegowych nie były sprzymierzeńcami biegu po minimum również w wypadku „przeszkód” kobiet. I tutaj dominacja pierwszej dwójki nie podlegała dyskusji. I tutaj, rywalizacja mogła być ciekawa dla koneserów, ale z pewnością nie dla kibiców lekkiej atletyki. Stawka rozciągnęła się już po 100 metrach i trudno było spodziewać się jakiegoś rewolucyjnego rozwiązania na ostatnim kilometrze. Ostatecznie dziesiąte złoto do swojej kolekcji dołożyła Katarzyna Kowalska (9:55.39), która na około 3 okrążenia do mety lekko zmieniła rytm biegu, gubiąc drugą na mecie Matyldę Kowal (10:10.63). Brązowy krążek, po raz pierwszy na dystansie przeszkodowym, zdobyła Mariola Ślusarczyk (10:18.87). Tylko jedna zawodniczka w stawce poprawiła w tej konkurencji swoje rekordowe osiągnięcie.
Msc Zawodniczka Ur Klub Wynik
1 KOWALSKA Katarzyna 85 LKS Vectra Włocławek 9:55.39
2 KOWAL Matylda 89 CWKS Resovia Rzeszów 10:10.63
3 ŚLUSARCZYK Mariola 90 UKS Victoria Józefów 10:18.87
4 CZERWIŃSKA Amelia 95 KS Warszawianka W-wa 10:44.46
5 KAPAŁA Patrycja 97 MKS-MOS Płomień Sosnowiec 10:47.09
6 WOSZCZEK Danuta 78 UKS Olimp Kozienice 10:50.99
7 GAWLAK Ewelina 94 LKS Pszczyna 11:00.47
8 TEREFENKO Joanna 93 LKS Jantar Ustka 11:10.47
9 WARDA Martyna 92 KS AZS UWM Olsztyn 12:21.77
Kraków zawiódł
Krajowy czempionat w Krakowie pod względem organizacyjnym okazał się imprezą niszową. Z naszych informacji wynika, że pieniądze na promocję imprezy pochłonęła w lwiej części produkcja telewizyjna. TVP Sport przeprowadziła dwudniową, ledwo żywą relację na żywo, której marazm przerywały pomyłki (zapewne niezawinione) komentatorów i jedynie naprawdę ciekawe wywiady z medalistami. W samym Krakowie o mistrzostwach informowały plakaty z błędem językowym w roli głównej oraz, najwidoczniej lokalny, fanpage z tysiącem fanów. W efekcie trybuny AWF straszyły pustkami, a jedynymi kibicami byli sami zawodnicy, trenerzy, działacze oraz dziennikarze i zabłąkani spacerowicze.
Program mistrzostw, ułożony być może pod kątem relacji telewizyjnej, obfitował w przestoje. Upał nie spowodował, że zmęczeni na mecie mogli dostać swoje rzeczy (najczęściej biegacze musieli po nie iść na miejsce startu swojej konkurencji) albo mieć zapewnioną natychmiastową pomoc medyczną. Być może organizatorzy bardzo chcieli, być może się starali, może energię odebrał im skwar i wielka burza, która przetoczyła się przez stadion w nocy z niedzieli na poniedziałek, ale tego, że jesteśmy na Mistrzostwach Polski, a nie na podwórkowych zawodach, nie było kompletnie widać.
Kwintesencją mistrzostw mógłby być wywiad udzielony przez rekordzistkę świata dla TVP Sport. Anita Włodarczyk, która w Krakowie uzyskała jeden z najlepszych w historii wyników w rzucie młotem, powiedziała prosto z mostu, że rzucała tylko przez 4 kolejki, bo atmosfera na stadionie krakowskiej AWF po prostu ją do walki w kolejnych próbach zniechęciła.