Testy dopalaczy czyli butów sprężynujących
Czy oprócz pracy nad zwiększeniem możliwości generowania sprężystości mięśni, istnieje jakiś dodatkowy sposób na poprawienie dynamiki biegu?
Dopalacze
…czyli inne, poza mięśniowe źródła sprężystości, poprawiające dynamikę biegu.
Od pewnego czasu możemy obserwować na biegowym rynku obuwniczym pewną zmianę w podejściu do amortyzacji butów, która według producentów zyskała nową cechę – sprężystość. Sprężystość ta jest uzyskiwana nie dzięki innowacyjnemu kształtowi podeszwy lecz dzięki materiałowi, z którego podeszwa jest wykonana. Te nowe materiały to pianka Boost w przypadku Adidasa i pianka Ignite w przypadku Pumy.
Z uwagi na poruszane w artykule zagadnienie sprężystości, warto było przyjrzeć się tym nowym materiałom. W związku z tym przeprowadziłem testy kilku modeli adidasa oraz pumy. Celem tych testów było przede wszystkim określenie, czy pianki rzeczywiście wpływają na zwiększenie potencjału sprężystości. Osoby testujące miały za zadanie sprawdzić ewentualne zwiększenie poczucia sprężystości w zależności od sposobu lądowania. Musiały więc symulować bieganie z lądowaniem na piętach oraz z lądowaniem na śródstopiu. W dalszym etapie testów, wszystkie buty zostały poddane tuningowi polegającemu na usunięciu wszelkich usztywnień w butach oraz zmniejszeniu wysokości podeszwy pod piętą (obniżenie dropu). Szczegółowe recenzje można przeczytać tutaj:
//bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=7961.
Jak to właściwie jest z tymi butami – poprawiają dynamikę, czy to tylko złudzenie? Marketingowe materiały filmowe z testów stalowych kulek robią wrażenie. Kulki spadają i odbijają się od pianek na wysokości omalże przeczące prawom fizyki. Z nieoficjalnych informacji wiem, że pianka Ignite wypada nawet lepiej od pianki Boost w takim teście. W zasadzie tego typu laboratoryjne testy, przy zachowaniu warunku ceteris paribus mogłyby całkiem dobrze określać i katalogować materiały, dając rzetelne podstawy do porównań ich fizycznych własności. Problem jednak w tym, że stalowa kulka słabo koresponduje z ciałem ludzkim, dlatego wnioskowanie na podstawie takiego testu, o poprawie dynamiki biegu, ma w sobie więcej z koncertu życzeń niż z rzeczywistości.
Coś jednak jest na rzeczy. Przymierzając wszystkie modele sprężynujących butów odnosi się mniejsze lub większe wrażenie sprężynowania. Towarzyszy temu zawsze czucie miękkości. Oba odczucia funkcjonują zgodnie, dając poczucie przyjemności i komfortu. Modele poddane testom oprócz sugerowanej sprężystości mają inną wspólną cechę. Zostały zaprojektowane do biegania z pięty, czyli tak jak biega większość ludzi na świecie. Podniesiona konstrukcja pięty i dodatkowo system torsion w adidasach są stworzone do płynnego przetaczania stopy od pięty ku palcom. Takie bieganie gwarantuje nam, że buty będą komfortowe. Co z dynamiką? Jest, a może nawet rośnie lecz raczej nie z powodu sprężystości pianki tylko jej miękkości pod piętą.
Wróćmy na chwilę do artykułu o dynamice biegu i zagadnienia pracy ekscentrycznej łańcucha mięśniowego prostowników nogi w fazie lądowania i podporu. "Pięciarze", czyli lądujący na pięcie, nie generują pracy ekscentrycznej z rozcięgna podeszwowego oraz mięśnia trójgłowego łydki podczas lądowania. Do dyspozycji mają jednak wciąż dwa największe prostowniki stawów, czyli mięsień czworogłowy i pośladkowy. Wraz ze wzrostem prędkości biegu trudniej jest generować sprężystość jedynie przy ich użyciu z uwagi na rosnące przeciążenia podczas lądowania (korzystanie z całego łańcucha mięśniowego zmniejsza przeciążenia). Uderzeniowa praca lądującej nogi powoduje napięcia i blokowanie ruchu zginania stawów i amortyzowania, zwłaszcza w stawie biodrowym. Gruba warstwa sprężyście odkształcalnej pianki Boost lub Ignite zmniejsza przeciążenia, wydłużając czas dociążania nogi podporowej i dając tym samym uczucie miękkości. Sprzyja to płynniejszemu i większemu zgięciu stawu kolanowego i biodrowego, a jak dochodzi do większego ich zgięcia, to mięsień czworogłowy i pośladkowy są bardziej rozciągane w skurczu ekscentrycznym i przez to generują większą sprężystość. To mogłoby tłumaczyć uczucie sprężystości i miękkości zarazem, gdy przymierzamy buty sprężynujące. Dopalacze działają więc nie dlatego, że sprężyście wybijają w górę lecz skutecznie pochłaniają w dół. Na marginesie: ważną cechą odróżniającą nowe pianki jest fakt, że nie ugniatają się z biegiem czasu jak to ma miejsce w przypadku pianki EVA.
Używanie produktu niezgodnie z przeznaczeniem
Bieganie ze śródstopia w butach do tego niezaprojektowanych może powodować dyskomfort. W ocenach osób testujących modele adidasa często przewija się uwaga dotycząca sztywności konstrukcji i braku współpracy buta ze stopą. Nic dziwnego skoro testerzy naginają but do wykonywania ruchów nieprzewidzianych przez producenta. W poniższym materiale filmowym, na wstępie można porównać na czym polega współpraca buta ze stopą i jak wygląda brak tej współpracy. Początkowo prezentowany jest model Energy Boost, gdzie lewy but poddany został tuningowi, polegającemu na wycięciu fragmentu spodniej gumy i systemu torsion. Ćwiczenie w truchcie w miejscu wyraźnie pokazuje różnicę w zachowaniu się tylnych części obu butów. Tył lewego buta porusza się ze stopą jakby był do niej przyklejony, podążając za nią i odzwierciedlając jej ruch. Z kolei oryginalny tył prawego buta, z powodu plastikowych usztywnień zsuwa się z pięty w chwili dociążania nogi podporowej i w chwili odrywania stopy od podłoża. Podczas biegu ze śródstopia daje to charakterystyczne odczucia drżenia buta na stopie. Tak wygląda obiektywny obraz subiektywnego dyskomfortu.
Bieganie ze śródstopia ma tę potencjalną przewagę nad bieganiem z pięty, że umożliwia aktywację całego łańcucha mięśniowego nazwanego w podlinkowanym wyżej artykule łańcuchem antygrawitacyjnym. Podczas lądowania, gdy pierwszy kontakt z podłożem następuje od strony palców, to napina się ekscentrycznie rozcięgno podeszwowe i zgina staw skokowy w kierunku grzbietowym stopy. To z kolei powoduje rozciągnięcie w skurczu ekscentrycznym mięśnia trójgłowego łydki. W tym czasie mięsień czworogłowy i pośladkowy również wykonują swoją pracę ekscentryczną, a przynajmniej powinny. Niestety często tak jest, że gdy człowiek przestawia się z pięty na śródstopie, to przestaje korzystać w pełni z potencjału mięśnia czworogłowego i pośladkowego. Przyczyną tego może być na przykład stosowanie się do zaleceń szkoły "biegania naturalnego", takich jak skracanie kroku i lądowanie pod środkiem ciężkości, ale również bieganie w ograniczających ruch, butach dla pięciarzy.
W dalszej części filmu można zaobserwować jak odkształcają się podeszwy stuningowanych butów pod wpływem ciężaru ciała. Celem tuningu jest właśnie zwiększenie możliwości odkształcenia, które odczuwane jest jako wzrost ruchomości, komfortu, miękkości pracy i w efekcie sprężystości. Na końcu pokazane jest lądowanie w Pumie Ignite z nieobciętą pianką pod piętą. Widać, że gruba podeszwa z tyłu buta przejmuje pierwszy kontakt z podłożem. Taki efekt może powodować ograniczanie i blokowanie zgięcia grzbietowego stawu skokowego podczas lądowania oraz upośledzać koordynację pracy ekscentrycznej dla całego łańcucha mięśniowego.