Redakcja Bieganie.pl
Bekele nie pobiegnie w Londynie
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom na starcie tegorocznego maratonu w Londynie zabraknie Kenenisy Bekele. Rekordzista świata w biegach na 5000 i 10000 m wycofał się z udziału w kwietniowym biegu z uwagi na kontuzję ścięgna Achillesa.
O niesamowitej obsadzie tegorocznego maratonu londyńskiego informowaliśmy już w styczniu w artykule: Bekele, Kipsang, Kimetto w maratonie londyńskim. Wówczas pisaliśmy, że w stolicy Wielkiej Brytanii na jednej linii startu staną aktualny i były rekordzista świata w maratonie – Dennis Kimetto i Wilson Kipsang oraz rekordzista świata na 5000 i 10000 m – Kenenisa Bekele. Niestety ostatecznie Bekele w Londynie nie pobiegnie.
Etiopczyk, który karierę maratońska rozpoczął w ubiegłym roku problemów ze zdrowiem nabawił się podczas styczniowego maratonu w Dubaju.
– Chciałem wystartować w Londynie w tym roku, jednak kontuzja ścięgna Achillesa nie pozwoli mi konkurować w tak wielkim wydarzeniu – powiedział Bekele. – Mam nadzieję, że w Londynie wystartuję za rok i będę wtedy gotowy na rywalizację z najlepszymi maratończykami na świecie.
Wycofanie się Bekele nie spowodowało osłabienia elity mężczyzn maratonu w Londynie. Zamiast Etiopczyka na starcie zobaczymy Geoffrey’a Mutai’a, dwukrotnego zwycięzcę maratonu w Nowym Jorku, który może pochwalić się rekordem życiowym 2:04:15 (2:03:02 jeżeli uwzględnimy wynik z Bostonu).
Wzmocniła się także elita kobiet, do której dołączyła zwyciężczyni maratonu w Dubaju Aselefech Mergia (rekord życiowy 2:19:31) oraz Tirfi Tsegaye, która na swoim koncie ma m.in. zwycięstwa w Berlinie i Tokio.
Chabowski coraz szybszy
W Londynie pobiegnie także Polak, Marcin Chabowski. Trenujący pod okiem Tadeusza Kępki zawodnik w ramach przygotowań do kwietniowego biegu wziął udział w półmaratonie w Nowym Jorku. W niedzielnym wyścigu nasz reprezentant zajął 15 miejsce z czasem 1:03:24. To wynik lepszy od tego jaki uzyskał dwa tygodnie temu w Meksyku (1:04:07).
Post użytkownika Marcin Chabowski.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi w nowojorskim półmaratonie nie pobiegła Iwona Lewandowska. Absencję Polki, która też przygotowuje się do maratonu w Londynie tłumaczy jej menadżer (wypowiedź ze strony PZLA):
– O rezygnacji ze startu zdecydował fakt długiej aklimatyzacji w środowisku wysokogórskim, w jakim obecnie Iwona przebywa na zgrupowaniu sportowym. Wszystkie założenia treningowe, postawione przez jej trenera Marka Jakubowskiego bez zarzutu jak na razie zostały zrealizowane, co napawa optymistycznie przed nadchodzącym startem maratońskim w Londynie.
