Karolina Jarzyńska po raz trzeci w Osace

Podobnie jak Henryk Szost, Karolina Jarzyńska lubi startować w Japonii i, podobnie jak rekordzista Polski, w kraju kwitnącej wiśni radzi sobie bardzo dobrze. W dwóch dotychczasowych startach w Osace podopieczna Zbigniewa Nadolskiego plasowała się w czołówce uzyskując przy tym wartościowe wyniki, 

Pierwszy bieg Jarzyńskiej w Osace w 2013 roku to szóste miejsce i czas 2:30:29, natomiast kolejny to znaczny progres – miejsce trzecie i świetny wynik 2:26:31, bliski rekordowi Polski Sobańskiej. Czas ten jest aktualnym rekordem życiowym zawodniczki.

Tych, którzy nie pamiętają przebiegu rywalizacji tegorocznego biegu w Osace odsyłamy do naszej relacji (przeczytasz ją tutaj: Karolina Jarzyńska trzecia w Osace z nowym rekordem życiowym!), z której dowiecie się, że Polkę tego dnia było stać na jeszcze lepszy wynik. Być może taki uzyska w przyszłym roku już 25 stycznia?

Warto dodać, że wcześniej, w 2011 roku, Jarzyńska startowała także w innym japońskim maratonie, maratonie w Jokohamie. Tam także spisała się bardzo dobrze zajmując 5 miejsce i osiągając czas 2:27:16.

Ukrainka główną faworytką

Poza Polką na liście faworytek maratonu w Osace znalazły się: obrończyni tytułu i zwyciężczyni sprzed dwóch lat – Tetiana Gamera (trzy lata temu była druga), dwukrotna zwyciężczyni maratonu nowojorskiego – Jeļena Prokopčuka (pierwsza w Osace w 2005 roku), Kenijka Margaret Agai, Etiopka Melkam Gizaw, a także silne Japonki z Risą Shigetomo, zwyciężczynią z 2012 roku, na czele.

Przyszłoroczny maraton w Osace odbędzie się już po raz 34 w historii. Jego charakterystyczną cechą jest fakt, że startują w nim wyłącznie kobiety. Dodatkowo, jak w przypadku męskiego maratonu w Fukuoce, startujące w nim zawodniczki muszą spełnić odpowiednie kryteria czasowe. Dla przykładu podajmy, że mowa tu o wynikach lepszych niż 3:13 w maratonie, 1:30 w półmaratonie i 37 minut na 10 km.

Ciekawostką jest fakt, że w Osace odbywa się także maraton, w którym wystartować może każdy bez względu na płeć. Bieg rozgrywa się w październiku i w tym roku, na czwartej edycji, zgromadził ponad 28 tysięcy osób.

Lista faworytek wg rekordów życiowych