Redakcja Bieganie.pl
Głównymi przeciwnikami Szosta będą Kenijczycy: Patrick Makau, Joseph Gitau i Martin Mathathi. Pierwszy z nich to były rekordzista świata w maratonie, który na dystansie 42,195 km może pochwalić się rekordem życiowym 2:03:38. Dwaj pozostali biegacze to zwycięzcy maratonu w Fukuoce z dwóch poprzednich edycji. Gitau z 2012 roku i Mathathi z 2013. Obaj mogą pochwalić się najlepszymi wynikami poniżej 2 godzin i 8 minut.
Dla Polaka start w Fukuoce będzie już czwartym biegiem maratońskim w tym roku. Przypomnijmy, że w kwietniu Szost zajął trzecie miejsce w Orlen Warsaw Marathon (2:08:55), w sierpniu nie ukończył maratonu na Mistrzostwach Europy w Zurychu, natomiast w październiku wywalczył srebrny medal Wojskowych Mistrzostw Świata w maratonie w Eindhoven (2:16:26).
Jak Henryk pobiegnie 7 grudnia? Dotychczas wszystkie jego maratońskie starty w Japonii kończyły się sukcesem. Średnia jego wyników z trzech biegów w Kraju Kwitnącej Wiśni wynosi 2:08:39 (2x Fukuoka Marathon i 1x Otsu Lake Biwa Mainichi Marathon).
Szansa na spotkanie Henryka Szosta
Aktualnie rekordzista Polski przygotowuje się do grudniowego maratonu na obozie w Szklarskiej Porębie, natomiast za kilka dni swoje przygotowania kontynuował będzie w Jakuszycach. W tej chwili biegacz nie narzeka na żadne dolegliwości. Obawia się jedynie spadku odporności, który może wyniknąć z coraz intensywniejszego treningu.
Szansą na to by zobaczyć w jakiej formie znajduje się obecnie nasz czołowy maratończyk będą zawody HQ AIRCOM Inter-Nation Cross Country Championships. Impreza będąca Mistrzostwami Sojuszniczego Dowództwa Sił Powietrznych NATO w biegach przełajowych odbędzie się 6 listopada w Skwierzynie i zgromadzi na starcie kilku czołowych polskich biegaczy długodystansowych (szczegóły dotyczące tych zawodów znajdziecie na stronie: facebook.com/pages/HQ-AIRCOM-Inter-Nation-Cross-Country-Championships-2014; mężczyźni wystartują w biegu na 10 km, zaś kobiety na 6 km).
Szosta będzie można spotkać także 11 listopada podczas Biegu Niepodległości w Warszawie. W stolicy zawodnik pobiegnie na dystansie 10 km, choć nie jako zawodnik z czołówki a jako członek drużyny Ministerstwa Obrony Narodowej.