Redakcja Bieganie.pl
Freedom Charity Run to bieg upamiętniający 25. rocznicę transformacji, symboliczną rocznicę odrodzenia się społeczeństwa Europy Środkowo-Wschodniej po wielu latach niepokoju.
Start biegu miał miejsce w środę (24 września) przed Halą BHP Stoczni Gdańskiej, skąd w biegową podróż do Berlina ruszyli trzej przyjaciele i zarazem pomysłodawcy wydarzenia: Mariusz Szeib, Daniel Wcisło oraz Ludwig Schlereth. W trójkę chcą dobiec do stolicy Niemiec, czyli biegiem pokonać aż 621 km.
Wszyscy trzej wierzą, że do Berlina uda im się dobiec 3 października, wierzą także, że do wspólnego biegu dołączą się inni biegacze.
Lech Wałęsa starterem
Sygnał do startu biegu dał sam Lech Wałęsa. Były prezydent w środę rano spotkał się z biegaczami i życzył im powodzenia na długiej trasie.
W pierwszym dniu uczestnicy do pokonania mieli ok. 60-kilometrowy odcinek z Gdańska do Kościerzyny. Przez większość czasu zawodnicy biegi w trójkę zmieniając się na trasę, jednak na 10 km przed Kościerzyną grupa znacząco się powiększyła.
Dzięki mobilizacji klubów sportowych, biegaczy amatorów oraz samorządowców z powiatu kościerskiego do wspólnego biegu udało się zachęcić kilkadziesiąt osób.
– Chciałbym pogratulować organizatorom wyboru trasy przez Kościerzynę i jednocześnie podziękować za to, że odwiedziliście nasze miasto – powiedział Burmistrz Miasta, Zdzisław Czucha, który sam także wziął udział w biegu – Kościerzyna kocha biegać. Coraz więcej naszych mieszkańców spotykam na ścieżkach biegowych, dlatego cieszę się, że taki bieg zawitał to naszego miasta, bo to okazja do tego by móc przebiec się razem, razem dbać o zdrowie, a przy okazji wesprzeć szlachetną ideę.
Obok burmistrza, w biegu udział wziął jego zastępca, Kazimierz Stoltmann, Wójt Gminy Kościerzyna – Grzegorz Piechowski, młodzież z okolicznych szkół, biegacze amatorzy oraz lekkoatleci z Remusa Kościerzyna i Olimpijczyka Skorzewo, wśród nich najbardziej utytułowani – wicemistrz Igrzysk Paraolimpijskich – Daniel Pek oraz Leszek Zblewski, wielokrotny medalista mistrzostw Polski, który nie wykluczył, że w przyszłości także weźmie udział w biegu na całym odcinku do Berlina.
W czwartek uczestnicy Freedom Charity Run ruszyli w dalszą podróż. O godzinie 8:30 z Kościerskiego Runku udali się w kierunku Chojnic, gdzie do wspólnego biegu także włączyło się kilku biegaczy. W piątek zawodnicy dobiegną do Piły, skąd w sobotę udadzą się do Oborników.
Pełną trasę biegu oraz program wydarzenia można znaleźć tutaj. Przypomnijmy, że uczestnikiem Freedom Charity Run może być każdy identyfikujący się z ideą wolności i solidarności, i chcący podkreślić w ten niekonwencjonalny sposób znaczenie dzisiejszej wolnej i demokratycznej Europy bez granic. Do biegu można dołączyć w dowolnym miejscu i na odcinku o dowolnej długości. Można uczestniczyć drużynowo, albo kibicować na rowerze.
Dochód z biegu przeznaczony jest na pomoc dla dzieci na Ukrainie.