Nowe rekordy i nowi mistrzowie Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich
Od czwartku do niedzieli Lądek Zdrój stał się areną biegów górskich – ponad 600 zawodników, 50 wolontariuszy, 6 tras i 4 dni zmagań z upałem, zmęczeniem i brakiem snu… Druga edycja Festiwalu zafundowała zawodnikom dwie zupełnie nowe trasy, oraz modyfikacje tych znanych z zeszłego roku, a także wyższe nagrody i punkty do cyklu Salomon S-LAB i biegu UTMB.
Bieg 7 Szczytów
Największe emocje towarzyszyły niewątpliwie kibicom Biegu 7 Szczytów, jednego z najdłuższych, jeśli nie najdłuższych biegów górskich w Polsce. Poprawiona trasa miała kilka kilometrów więcej od zeszłorocznej, a o wygraną 10.000zł zdecydowały się powalczyć 102 osoby, w tym pięć kobiet. Start w czwartkowy wieczór wróżył przyjemne, chłodne ściganie pierwszej nocy, ale już poranek przyniósł zapowiedź ciężkich, upalnych godzin. Przez ponad 18 godzin na prowadzeniu z godzinną przewagą utrzymywał się Bartek Gorczyca, zaledwie 21-letni, obiecujący ultras, ale brak doświadczenia na długich dystansach dał o sobie znać w piątek rano. Bartek po kontuzji piszczeli i fatalnym stanie stóp musiał zejść z trasy, co sprawiło, że na prowadzenie wyszedł Paweł Dybek (Salomon Suunto Team) i tego prowadzenia nie oddał aż do mety. Sporo za połową dystansu wycofał się także ubiegłoroczny zwycięzca Michał Kiełbasiński oraz ostatnia na trasie kobieta Violetta Domaradzka. W ten sposób niestety żadna z pań nie ukończyła rywalizacji (w zeszłym roku udało się to dwóm dziewczynom)… Paweł przybiegł na metę po północy, z zapaleniem ścięgna i lekkim zdezorientowaniem, ale niezwykle szczęśliwy i mimo wszystko, w bardzo dobrej formie jak na przebiegnięte 240km i +7635m/-7670m przewyższeń! Rywalizację 20 wybranych zawodników można było śledzić na mapie on-line dzięki namierzaczom GdzieAuto.pl
Super Trail i K-B-L
Dwa biegi odpowiednio po 130 i 110km, w których wzięło udział ponad 150 osób, z metą w Kudowie i Lądku Zdroju były rozbiciem Biegu 7 Szczytów na dwie części. Dobra alternatywa dla tych, którzy szykują się do wyjścia poza magiczne 100km i szukają doświadczenia. Biegacze, którzy wybrali trasę Super Trail i startowali w czwartkowy wieczór większą część zawodów biegli nocą, co okazała się potem zbawienne ze względu na wyczerpujące upały. Tą trasę po emocjonującej końcówce wygrał Łukasz Hryniów (Bieg Opolski), który drugiego Błażeja Łyjaka po 15h 28min wyścigu wyprzedził zaledwie o… 40 sekund! Wśród pań najszybsza była Natalia Haczyk (Bieg Opolski), która uplasowała się na 6. miejscu open!
Bieg Kudowa – Bardo – Lądek też odbywał się głównie w nocy z piątku na sobotę, ale niedługo po starcie zawodnicy wpadali w labirynt Błędnych Skał i Szczelińca, z których wyjście dla niektórych okazywało się nie lada wyzwaniem… Ten bieg w cuglach wygrał Krystian Ogły (KB Sobótka), a wśród pań Monika Biegasiewicz, która nad drugą zawodniczką miała aż 2 godziny zapasu.
Złoty Maraton Mistrzostwami Polski
Maraton w tym roku zyskał rangę MP w Długodystansowym Biegu Górskim, co ściągnęło czołówkę „górali” do Lądka, a w gronie faworytów wymieniani byli Świerc, Pawlica, Grinius oraz Artur Jabłoński i w sumie niespodzianek nie było – najszybszy okazał się Marcin Świerc z Teamu Salomon Suunto, który na mecie pojawił się po 3h 23min z 10-minutową przewagą nad Litwinem Andriusem Ramonasem i Arturem Jabłońskim. Start o godzinie 11.00 i potworny upał dał się w kość jednak nawet najlepszym – po zawodach Marcin przyznał, że na ostatnich 10km musiał przejść do marszu na chwilę, inaczej „zagotowałby się”. Pasjonująca walka rozegrała się wśród kobiet, gdzie początkowo prowadzącą Magdę Łączak wyprzedziła zwyciężczyni Ewa Majer (DKB) oraz Olga Łyjak. Pani Ewa zajęła też bardzo wysokie, 7. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Złoty Półmaraton i Trojak Trail
Dla początkujących biegaczy górskich oraz lubiących krótsze dystanse przygotowano trasy na 21km w sobotę i 10km w niedzielę. W Półmaratonie z metą w Złotym Stoku tryumfowali Sławek Łabuziński (Navigator Kraków) oraz Natalia Tomasiak (Amersports), a w nowym biegu na górę Trojak zwyciężyli Roman Bogdał (ULKS) oraz Dorota Silarska (Wosiek Team). Najlepsze, że na tym ostatnim starcie w niedzielę stawili się także zawodnicy, którzy ukończyli min. Bieg 7 Szczytów – Jarek Haczyk, Super Trail – Błażej Łyjak i Natalia Haczyk oraz sam burmistrz Lądka Kazimierz Szkudlarek i organizator Festiwalu Maciek Sokołowski. Widać miłość do biegania zatacza coraz szersze kręgi!
Tekst: Monika Strojny
Zdjęcia: Piotr Dymus