Redakcja Bieganie.pl
Co dokładnie zdarzyło się podczas dwudniowej Diamentowej Ligi w Eugene? Podsumowujemy najważniejsze, biegowe wydarzenia.
800 metrów Pań
Bardzo dobrze w inaugurującym sezon biegu spisała się wicemistrzyni świata z hali, Angelika Cichocka. Podopieczna Tomasza Lewandowskiego zajęła 5 miejsce na 800 m i czasem 2:00.90 wypełniła minimum na Mistrzostwa Europy w Zurychu. Tak szybko sezonu nie otwierała jeszcze nigdy w swojej karierze.
Widać, że w swoim pierwszym w sezonie starcie Cichocka, biegła podobną taktyką do tej, jaką w inauguracji sezonu w Szanghaju, zastosował kolega z grupy, Marcin Lewandowski. Prawie 500 m biegu pokonała na ostatniej pozycji, by potem przesuwać się i zaatakować na ostatnich 200 m. – Podczas biegu czułam się całkiem nieźle, ale na ostatnich 200 metrach trochę się "przewiozłam" na łuku po zewnętrznej i kosztowało mnie to trochę sił – mówiła po starcie z lekkim niedosytem. – Obóz w Flagstaff przetrenowałam bardzo dobrze, ale pod koniec zgrupowania niestety nabawiłam się przeziębienia. Cieszę się, że mimo tych problemów, udało mi się wypełnić minimum na Mistrzostwa Europy w pierwszym starcie. Mam też dużą nadzieję, że w kolejnych biegach będę się rozkręcać. Kibice będą mogli oglądać Angelikę Cichocką już niebawem, bo za tydzień, podczas Memoriału Kusocińskiego w Szczecinie. Tym razem pobiegnie na dystansie 1500 m.
Pełne wyniki czołówki:
1. Chanelle Price (USA) – 2:00.38
2. Maggie Vessey (USA) – 2:00.48
3. Melissa Bishop (Kanada) – 2:00.52 (SB)
4. Heather Kampf (USA) – 2:00.65 (SB)
5. Angelika Cichocka (Polska) – 2:00.90
10000 metrów Panów
Podczas silnie obsadzonego biegu na 10000 metrów Panów faworyt gospodarzy, który na co dzień trenuje nieopodal miejsca mityngu – Galen Rupp dokonał czegoś, co zapamiętamy na lata. Podopieczny Alberto Salazara nie tylko wygrał. Pobił przy tym własny rekord życiowy i ustanowił nowy rekord USA. Uzyskane przez niego 26:44.36 to 15. najlepszy wynik w historii światowej lekkoaletyki i zdecydowanie najlepszy rezultat uzyskany kiedykolwiek przez białego człowieka. Co znamienne, nowa życiówka Ruppa jest lepsza o ponad dwie sekundy od należacej do jego przyjaciela z grupy treningowej – Mo Faraha (26:46.57), który na tym dystansie może pochwalić się tytułem mistrza Świata i mistrza Olimpijskiego!
Pełne wyniki czołówki:
1. Galen Rupp (USA) – 26:44.36 (AR,WL)
2. Paul Tanui (Kenia) – 26:49.41 (PB)
3. Bedan Karoki (Kenia) – 26.52.36 (PB)
4. Stephen Sambu (Kenia) – 26:54.61 (PB)
5. Emmanuel Bett (Kenia) – 27:21.61
6. Kenneth Kipkemoi (Kenia) – 27:30.94
800 metrów Panów
Najmocniej obsadzoną konkurencją dwudniowego mityngu, a jednocześnie najbardziej nas interesującą, bo z udziałem dwóch światowej klasy biegaczy z Polski, był wyścig na 800 metrów mężczyzn. Na linii startowej, poza wicemistrzem świata na hali – Adamem Kszczotem i mistrzem Europy z Barcelony – Marcinem Lewandowskim zobaczyliśmy m.in.: rekordzistę świata i mistrza olimpijskiego Davida Rudishę, dla którego był to pierwszy start od 25 maja 2013 roku, aktualnego Mistrza Świata – Mohammeda Amana, lidera list światowych -Amerykanina Duana Solomona, czy wicemistrza olimpijskiego – Nijela Amosa.
Od początku na zdecydowane prowadzenie wysunął się David Rudisha. Bezpośredni kontakt z nim utrzymywał jedynie Mohammed Aman. Ta sytuacja utrzymywała się aż do 600 metra. Właśnie wtedy okazało się, że Rudisha, jeszcze (lub już) nie jest w tak wysokiej formie, jak w latach ubiegłych i zaczął błyskawicznie słabnąć. Sytuację najlepiej wykorzystał atakujący z peletonu Nijel Amos, który na ostatnich 100 metrach pokonał Mohameda Amana i wygrał bieg. Adam Kszczot i Marcin Lewandowski zamedlowali się na mecie na kolejno 5. i 6. pozycji. David Rudisha ostatecznie uplasował się za Polakami – na 7. miejscu (sic!).
Pełne wyniki biegu:
1. Nijel Amos (Botswana) – 1:43.63 (WL, MR)
2. Mohammed Aman (Etiopia) – 1:43.99
3. Abubaker Kaki (Sudan) – 1:44.09
4. Pierre-Ambroisse Bosse (Francja) – 1:44.44
5. Adam Kszczot (Polska) – 1:44.65
6. Marcin Lewandowski (Polska) – 1:44.79
7. David Rudisha (Kenia) – 1:44.87
8. Andrew Osagie (WB) – 1:45.37
9. Alfred Kipketer (Kenia) – 1:46.15
10. Duane Solomon (USA) – 1:47.10
Wysyp znakomitych wyników także w innych konkurencjach
Wiele znakomitych wyników padło także w pozostałych biegowych konkurencjach. Na 400 m przez płotki Pań pewnie triumfowała Kaliese Spencer (Jamajka) z najlepszym wynikiem w tym roku na świecie – 54.29. Najszybciej na świecie Panie pobiegły także na 3000 m z przeszkodami. Jako pierwsza linię mety w tej specjalności przekroczyła Sofia Assefe (Etiopia) – 9:11.39, przy okazji bijac rekord imprezy. Na niezwykle wysokim poziomie stał wyścig na 400 m mężczyzn. Aż trzem zawodnikom udało się zejść poniżej granicy 45 sekund. Identyczny czas na mecie – 43.97 (najlepszy w tym roku wynik na świecie) zmierzono Kirani Jamesowi (Grenada) i Lashawnowi Merrittowi (USA). Po analizie fotofiniszu sędziowie uznali, że to reprezentant Grenady był pierwszy. Na trzecim miejscu, z wynikiem 44.77, był Youssef Ahmed Masrahi (Arabia Saudyjska). W świetnie obsadzonym biegu na 110 m przez płotki Panów z najlepszym wynikiem 2014 roku na świecie – 13.13 – wygrał Pascal Martinot – Lagarde (Francja). Co ciekawe, w biegu startował również Ashton Eaton – rekordzista świata… w wieloboju, który zajął niezłe, szóste miejsce, wyrównując życiówkę – 13.35. Rekord mityngu na 1500 metrów Pań ustanowiła Hellen Obiri. Jej wynik – 3:57.07 był najlepszym 2014 roku.
Na kolejną odsłonę Diamentowej Ligi nie musimy długo czekać – 5 czerwca (czwartek) DL zagości w stolicy Włoch – Rzymie.