W niedzielę przeżyliśmy Runmageddon! Będą kolejne!
Za nami pierwsza edycja Runmageddonu – ekstremalnego biegu, który odbył się wczoraj na warszawskim Torze Służewiec. Z wymagającą trasą prawie 10-kilometrowego biegu prowadzącego przez ponad 30 przeszkód postaci m.in. ścian, lin, trawersów, pajęczyn linowych, zasieków zmierzyło się 788 osób! Kolejna szansa startu w Runmageddonie w lipcu oraz w listopadzie!
fot. Ewelina Kowalczyk
W niedzielę z całej Polski do stolicy na Runmageddon przyjechali fani intensywnego wysiłku fizycznego reprezentujący m.in. kluby crossfitowe, Boot Camp oraz zespoły biegaczy. Nie zabrakło również triathlonistów i amatorów sportów, a także niezrzeszonych zawodników startujących indywidualnie. Wśród uczestników była również aktorka Joanna Jabłczyńska oraz generał Roman Polko.
Runmageddon zwiastował „koniec świata… nudnych biegów ulicznych” i zdecydowanie jego uczestnicy nie mogli narzekać na brak wrażeń! Trasa tego niezwykłego biegu była naprawdę mordercza. Aby pokonać przeszkody trzeba było m.in. wspinać się, czołgać, brnąć w błocie i skakać. Mimo silnej rywalizacji uczestnicy wspierali się na trasie pomagając sobie nawzajem. Z Runmageddonem zmierzyło się 788 osób w 5 seriach startujących co godzinę.
Fot. Barbara Ogrodnicza
We wczorajszych zawodach bezkonkurencyjny okazał się Artur Pelo, który dotarł do mety w czasie 43:48 i wywalczył tytuł Twardego Syna. Wśród kobiet triumfowała Kaja Delewska (1:01:02) i zdobyła tytuł Twardej Sztuki.
Pierwsza edycja Runmageddonu posiadała rangę Mistrzostw Polski dla studentów, żołnierzy i ratowników. Tytuł mistrza w kategorii studentów przypadł w udziale Kamilowi Leśniakowi (46:09), wśród studentek najlepsza była Kaja Delewska z drużyny Wataha Czerwonego Kapturka. W klasyfikacji żołnierzy zwyciężył Artur Pelo reprezentujący 1. Lęborski Batalion Zmechanizowany, a wśród kobiet Olga Hałas (1:08:53). W kategorii ratowników tytuł mistrza wywalczył Bartosz Witt z Total Cross (48:25), a ratowniczek Magdalena Szulc z Boot Camp Polska (1:05:23), która była również najlepsza wśród warszawianek. Najszybszym mieszkańcem Warszawy okazał się Krzysztof Dołęgowski z INOV8 (49:41).
Fot. Barbara Ogrodnicza
Pierwsza edycja Runmageddonu zebrała świetnie opinie od uczestników, którzy na fanpage’u imprezy napisali:
– Świetna impreza, mój pierwszy taki morderczy bieg i wiem już, że nie ostatni – napisał Dariusz. – Wyszła wam bardzo fajna impreza. – napisał Michał. – Liczba przeszkód naprawdę imponowała. Piwo na mecie przepyszne!. Inny z uczestników, Łukasz wcale nie nudził się na trasie Runmageddonu. – Impreza super. Po raz pierwszy od ponad 40 biegów nie zastanawiałem się, ile do mety. Nie było na to czasu – trzeba było skupić się na przeszkodach. Zdecydowanie do zobaczenia w lipcu i może w listopadzie. Ania podkreślała wsparcie, jakie na trasie otrzymała od wolontariuszy. – Impreza genialna! Świetna organizacja, mega klimat, wsparcie i pomocna dłoń z każdej strony! – napisała.
Fot. Barbara Ogrodnicza
Już wiadomo, że warszawski Tor Służewiec będzie w tym roku areną jeszcze 2 starć z Runmageddonem. W weekend 19-20 lipca w tym miejscu odbędzie się Runmageddon Rekrut, który będzie lżejszym wydaniem wczorajszego biegu. Do pokonania będzie 6 km trasa, na której znajdzie się 25 przeszkód. Natomiast na 30 listopada organizatorzy szykują prawdziwe piekło, czyli Runmageddon Hardocre! Morderczy bieg na dystansie 20 km, podczas którego do pokonania będzie 50 przeszkód!
– Pierwsza edycja Runmageddonu zakończyła się pełnym sukcesem, zarówno pod względem organizacji jak i frekwencji. 788 osób na mecie tak ekstremalnego biegu to świetny wynik, zwłaszcza że w tym samym terminie w Warszawie odbywał się ORLEN Warsaw Marathon. Cieszą nas pozytywne opinie uczestników, którzy docenili stopień trudności trasy wczorajszego biegu. Już nie możemy się doczekać kolejnej edycji, wszystkich chętnych zapraszam do rejestracji! – powiedział Jaro Bieniecki, dyrektor Runmageddonu.
fot. Mikołaj Walczewski BootCamp Polska
Warto pospieszyć się z zapisami, ponieważ cena pakietu startowego rośnie z każdym miesiącem. Szczegóły na stronie www.runmageddon.pl