Redakcja Bieganie.pl
Rekordy w bieganiu fascynowały od zawsze. Media spośród wielu mistrzów zapamiętywały jednak najczęściej tych, którzy w charakterystyczny sposób wyróżniali się na tle innych. W całej historii biegania na szczególną uwagę zasługują przykłady Iry Murchisona oraz Ingo Schultza. Byli to odpowiednio: najniższy i najwyższy zawodnik ze ścisłej czołówki świata.
W sierpniu 1956 roku „karłowaty Amerykanin”, jak nazywali go Rosjanie, wyrównał kolejny Rekord Świata, tym razem z wynikiem 10.1 sekundy! Pomiaru na 100 metrów w latach 50-tych i 60-tych dokonywano ręcznie przy użyciu tradycyjnych stoperów co pozwalało kwestionować wiele z ówczesnych rekordów. Ira nie spoczął jednak na bieganiu tylko w USA i w tym samym roku, w którym wyrównał Rekord Świata, wywalczył on przepustkę na Igrzyska Olimpijskie do Melbourne.
Znalazł się tam w stawce prawdziwych gigantów jeśli chodzi o wzrost, między innymi w towarzystwie Bobby Joe Morrowa, 186-centymetrowego byłego Rekordzisty Świata. Ira jak burza piął się w drabince eliminacyjnej wprawiając w zdumienie światowych komentatorów. Wygrał trzy biegi eliminacyjne, żeby z trzecim czasem awansować do finału igrzysk. Dla rywali był to prawdziwy szok. W finale nie postawił kropki nad „i” ale wywalczył miejsce tuż za podium z elektronicznym czasem 10.79 (brak pomiaru wiatru). Przy wzroście najniższym w stawce wszystkich zawodników było to osiągnięciem godnym szacunku. Na tych samych igrzyskach Ira pobiegł również na pierwszej zmianie biegu sztafetowego 4×100 metrów i wraz z kolegami zdobył złoty medal. Jeśli chodzi o wzrost to nie było w historii igrzysk lub Mistrzostw Świata niższego zawodnika niż Murchison.
Powyższe przykłady Iry Murchisona i Ingo Schultza dowodzą, że wzrost nie musi być przeszkodą dla realizacji marzeń. Opisani sprinterzy sięgali po najbardziej prestiżowe tytuły w lekkiej atletyce. Także w Polsce mieliśmy i wciąż mamy zawodnika, który udowadnia niedowiarkom, że można kroczyć po szczycie bez kompleksów. To zawodnik AZS AWF Katowice, mierzący 168 centymetrów, Olaf Paruzel do którego największych sukcesów należą jak dotychczas: dwukrotne, młodzieżowe Mistrzostwo Polski w biegu na 100 metrów oraz brązowy medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Kownie. Jego rekord życiowy 10.31 sekundy to 17-ty wynik w historii polskiego sprintu. Do Olafa należy także drugi wynik w historii biegu na 100 jardów (9.74).