Kolejny, udany weekend dla polskich biegaczy

Dobre starty polscy lekkoatleci rozpoczęli w czwartek, 6 lutego, od mityngu XL-galan w Sztokholmie. W stolicy Szwecji bardzo dobrze spisali się przede wszystkim: Sofii Ennoui, która ustanowiła halowy rekord Europy juniorek w biegu na 3000 m, Marcin Lewandowski – drugi na 800 m oraz Rafał Omelko, Renata Pliś i Danuta Urbanik, którzy uzyskali minima na HMŚ.

Raport z tych zawodów znajdziecie tutaj: Świetny rekord Dibaby i udane starty Polaków w Sztokholmie.

Dwa dni później – w sobotę, 8 lutego do grona zawodników, którzy uzyskali minima na Halowe Mistrzostwa Świata dołączyła Justyna Święty. Polka podczas mityngu w Wiedniu zwyciężyła w biegu na 400 m z czasem 52.84 – lepszym o 0.16 s od wskaźnika PZLA. 

Przypomnijmy, że Święty – brązowa medalistka młodzieżowych mistrzostw Europy – w tym sezonie imponuje wysoką formą. Dwa tygodnie temu w Spale poprawiła nieoficjalny halowy rekord Polski w biegu na 300 metrów (38.02), a w ubiegłą sobotę (1 lutego), także w spalskiej hali, wygrała rywalizację na 400 m z czasem 53.06. 

W Wiedniu dobrze zaprezentowały się także inne sprinterki: Ewelina Ptak (rekord życiowy na 400 m – 53.30) i Joanna Linkiewicz (rekord życiowy na 400 m – 54.80). Poniżej pozostałe starty Polaków w Austrii:

60 m mężczyzn: Grzegorz Zimniewicz – 6.73, Kamil Masztak – 6.79, Artur Zaczek – 6.83
400 m mężczyzn: Łukasz Krawczyk – 47.37

Pełne wyniki: http://www.viennaindoor.at/results/ergeb14.htm

Dobre wyniki 400-metrowców i Bochenka w Spale

W sobotę kilka wartościowych wyników odnotowano także podczas kolejnego mityngu PZLA w Spale. Najlepiej w hali Ośrodka Przygotowań Olimpijskich spisali się Dominik Bochenek i Jakub Krzewina, którzy zdołali uzyskać minima na HMŚ.

Bochenek, który w swojej karierze już trzykrotnie reprezentował Polskę na Halowych Mistrzostwach Świata zwyciężył w biegu na 60 m przez płotki z czasem 7.63 – tym samym nie tylko wypełniając minimum na mistrzostwa w Sopocie, ale również poprawiając rekord życiowy.

Krzewina zwyciężył w biegu na 400 m i dzięki wynikowi 46.65 został drugim, po Rafale Omelce, Polakiem, który wypełnił minimum na Halowe Mistrzostwa Świata. Na tym samym dystansie bliski uzyskania wyniku lepszego od wskaźnika PZLA (46.80) był również Patryk Dobek, który uzyskał czas 46.99.

Świetne występy w Gandawie

Na zakończenie weekendu, w niedzielę (9 lutego) liczna grupa polskich lekkoatletów startowała podczas mityngu w Gandawie. W Belgii minima na Halowe Mistrzostwa Świata uzyskali Renata Pliś i Dariusz Kuć, ze zwycięstwa cieszył się Adam Kszczot, natomiast z rekordu Polski – Karol Zalewski.

Najliczniejsza grupa polskich biegaczek wystartowała w biegu na 3000 m, który zakończył się zwycięstwem Renaty Pliś. Polka uzyskała czas 8:53.74 – lepszy od wskaźnika PZLA na HMŚ przypomnijmy, że Renata posiada już minimum na dystansie 1500 m).

W tym samym biegu dobre wyniki uzyskały także Katarzyna Broniatowska – 9:06.69 i Sofia Ennauoi, która zbliżyła się do własnego rekordu Europy juniorek – 9:07.53.

3000 m kobiet

Drugie miejsce w biegu na 300 m zajął Karol Zalewski, który dzięki wynikowi 32.82 stał się pierwszym Polakiem, który pokonał w hali ten dystans poniżej 33 sekund (dotychczas najszybciej na tym dystansie w Polsce biegał Rafa Omelko – 33.15). Podopieczny Zbigniewa Ludwichowskiego w Gandawie przegrał jedynie z Pavlem Maslákiem, który wynikiem 32.15 ustanowił nieoficjalny rekord Europy.

Kacper Kozłowski, biegnący z pierwszego toru, był szósty z czasem 34.41.

W biegu na 60 m dobrze spisał się Dariusz Kuć, który w finale tej konkurencji zajął 3 miejsce z czasem 6.67, a w eliminacjach uzyskał czas 6.65 – równy wskaźnikowi PZLA na HMŚ. Film z finałowego biegu dostępny jest na początku artykułu.

Na 800 m po raz kolejny zwycięstwo w tym sezonie odniósł Adam Kszczot, który tym razem uzyskał czas 1:46.32. 

Pełne wyniki: http://www.iaaf.org/competitions/iaaf-indoor-permit