Redakcja Bieganie.pl
Piotr Kuryło wraca do biegania
Jakiś czas temu pisaliśmy o Piotrze Kuryło, zawodniku, który dokonał niesamowitej rzeczy samotnie obiegając ziemię. Polecamy Waszej uwadze tamtą historię <O CZŁOWIEKU, KTÓRY SIĘ NIE COFAŁ>.
Piotr w związku ze słowem danym żonie miał już nie biegać, jednak żona widząc jak bardzo męczy się bez biegania zwolniła go z danego słowa. W związku z tym, Piotr postanowił wystartować w Sparthatlonie w 2014 roku z założeniem jego wygrania.
Piotr w związku ze słowem danym żonie miał już nie biegać, jednak żona widząc jak bardzo męczy się bez biegania zwolniła go z danego słowa. W związku z tym, Piotr postanowił wystartować w Sparthatlonie w 2014 roku z założeniem jego wygrania.
Sparthatlon to bieg z Aten do Sparty na dystansie 246 km. Piotr startował tam w 2007 roku i na metę przybiegł drugi, za Scottem Jurkiem. Poza godziną różnicy na mecie, różnica pomiędzy nimi była jeszcze taka, że Scott oczywiście do Grecji przyleciał samolotem. A Piotr z Polski…. przybiegł.
Ci, którzy myślą, że to jakiś żart niech obejrzą film, który powstał z nagrywanych przez Piotra fragmentów jego najbardziej niesamowitego wyzwania, czyli biegu dookoła świata.
Zobaczcie też materiał filmowy w którym Piotr opowiada o swoim następnym biegowym wyzwaniu. Trzymamy kciuki!
