fot. Erik van Leeuwen, źródło: wikipedia.org

Pierwsze nieoficjalne doniesienia mówią o pozytywnym wyniku testu antydopingowego. WADA skontaktowała się już w tej sprawie z turecką federacją lekkiej atletyki. Wszystko wskazuje na to, że kontrola zaowocuje nie tylko utratą tytułu mistrzyni olimpijskiej, ale i dożywotnią dyskwalifikacją reprezentantki Turcji.

Przypomnijmy, Asli Cakir Alptekin w sezonie 2012 zrobiła znaczny progres na dystansie 1500 m. Zajęła trzecie miejsce podczas Halowych Mistrzostw Świata w Stambule, potem dość zaskakująco zwyciężyła w mistrzostwach Europy w Barcelonie i poprawiła swój rekord życiowy do niesamowitego poziomu 3:56.62. Jej występ na Igrzyskach i łatwe zwycięstwo w finale budziły wątpliwości, zarówno u dziennikarzy, jak i rywalek z bieżni (krytyczne słowa padły pod adresem Alptekin m.in ze strony Brytyjki Lisy Dobriskey).

Podejrzenia o stosowanie dopingu przez Alpetekin nie są bezpodstawne. Reprezentantka Turcji już w przeszłości została zdyskwalifikowana na dwa lata po wpadce podczas mistrzostw świata juniorów w 2004 roku. Wówczas wszystkie jej wyniki uzyskane po 15 lipca 2004 zostały anulowane. Tym razem może być podobnie. Biegaczka może stracić tytuł mistrzyni olimpijskiej, który w tej sytuacji przypadłby jej rodaczce Gamze Bulut.

Warto dodać, że jej koleżanka z reprezentacji również jest na cenzurowanym. W ubiegłym sezonie poprawiła się aż o 17 sekund na 1500 m, wznosząc swój rekord życiowy na niebotyczny poziom – 4:01.18.

Poniżej pierwsza szóstka finału olimpijskiego na 1500 m pań. Najprawdopodobniej w najbliższym czasie dowiemy się kto zostanie mistrzynią olimpijską.

1. Asli Çakır Alptekin (Turcja) – 4:10.23    
2. Gamze Bulut (Turcja) – 4:10.40    
3. Maryam Yusuf Jamal (Bahrajn) – 4:10.74    
4. Tatiana Tomaszowa (Rosja) – 4:10.90    
5. Abeba Aregawi (Etiopia) – 4:11.03    
6. Shannon Rowbury (USA) – 4:11.26