Redakcja Bieganie.pl
Zmiany, zmiany
Warto przyjrzeć się pozornie błahym a jednak sporym zmianom.
Model 300 – cholewka wzmocniona, choć siateczka cieńsza, bardziej przemyślana podeszwa zewnętrzna (nacięcia), but wydaje się pewniejszy, mocniejszy, widać, że zyskał już klasycznie biegowo-startowy charakter, bardzo dobry odbiór modelu 300 (choćby w USA, co było widać, że przetłumaczonej na bieganie.pl dyskusji z przedstawicielami Pumy) nieco zaskoczył chyba sama Pumę, która wg mnie na początku traktowała go raczej jako model lifestylowy.
Model 300 TR – zastępuje 250 TR (nareszcie zmiana mylącej nazwy, poprzednia mogła wskazywać, na mniejsze niż w modelu 300 amortyzowanie). Ale poza nazwą, zmiany głównie w cholewce. Niektórzy będą narzekać. Do tej pory cholewka uszyta była z jednego kawałka materiału, bez specjalnych wzmocnień oprócz pasa ciągnącego się wzdłuż całego buta nad linią podeszwy. Teraz but nadal zachowuje pewne cechy nieprzemakalności ale materiał jest inny, bardziej porowaty, dodano gumowo-plastikowe wzmocnienia mające poprawić opinanie stopy, gumowe ochraniacze na palcach, bieżnik bez zmian.
Model 350 – jego pierwsza wersja trafi do polskich sklepów już tej jesieni, zmian w roku 2013 na razie nie przewiduje się, wydaje się on bardzo ciekawą kompilacją buta treningowego i startowego. Jednocześnie dzięki niesymetrycznej budowie pianki amortyzującej będzie on miał cechy płynnej stabilizacji. Pisaliśmy o nim już wcześniej TUTAJ.
Model 500 – w ogóle niepodobny do starej „pięćsetki” – po pierwsze znaczna zmiana jeśli chodzi o profil podeszwy – do tej pory spadek pięta śródstopie wynosił 12 mm, teraz będzie to… 4mm. Zapiętek z małą kołyską mającą pomóc pięcie lepiej się ułożyć, zresztą wersja męska i damska różnią się od siebie właśnie piętą(damska jest nieco bardziej przechylona na zewnątrz), but ma poprawione parametry oddychalności, niektórzy narzekali, że w gorące dni nie da się w nim biegać, zamiast zamszowych są wzmocnienia z folii i utwardzanego materiału, trochę inaczej ponacinana podeszwa.
Model 900 – to nowy, najwyżej amortyzowany model z linii FAAS. W odróżnieniu od FAAS800 nie posiada cech przeciwdziałających pronacji kostki. Jego główna cecha to najwyższy stopień amortyzowania w linii FAAS przy zachowaniu stosunkowo niskiej wagi.
Poniżej podeszwy butów z nowej oferty 2013, wysokości pod pięta o śródstopiem modeli Pumy (modeli 600 i 700 nie widzieliśmy na razie).
Model | Wysokość pod śródstopiem bez wkładki | Wysokość pod piętą bez wkładki | Wysokość pod śródstopiem z wkładką | Wysokość pod piętą z wkładką | Spadek pięta -palce |
Faas 900 | 19 | 31 | 24 | 36 | 12 |
Faas 800 S | 17 | 29 | 22 | 34 | 12 |
Faas 700 | 18 | 30 | 24 | 36 | 12 |
Faas 600 | 16 | 28 | 22 | 34 | 12 |
Faas 500 v2 | 16 | 20 | 22 | 26 | 4 |
Faas 350 S | 14 | 20 | 20 | 26 | 6 |
Faas 300 v2 | 10 | 18 | 14 | 22 | 8 |
Faas 300 TR | 11 | 19 | 15 | 23 | 8 |
Faas 200 R | 11 | 19 | 15 | 23 | 8 |
Mobility – Ściśle tajne bieganie naturalne
Buty do wspinaczki |
But nazywa się Mobility. Pewnie wiecie jak wyglądają buty do wspinaczki skałkowej lub baletu? Mają jedną wspólną cechę, ich podeszwy są tak spięte, że dopiero po stopy do buta nabierają one kształtu.
I taki kształt ma właśnie przyszłe dziecko Pumy – Mobility. Zapytacie się w jakim celu? Nie będziemy omawiać jaki jest cel w butach wspinaczkowych ale zastanowimy się tylko nad butami biegowymi.
Buty Pumy będą przedstawicielem trendu do biegania naturalnego, mało amortyzacji, podeszwa zbudowana z cienkiej pianki EVA i modułowo umieszczonych fragmentów gumy, co sprawia, że jest bardzo elastyczna. Taka konstrukcja buta sprawi, że w przeciwieństwie do wszystkich innych butów biegowych będzie on opinać stopę we wszystkich fazach wybicia. Można powiedzieć, że w uproszczeniu w trakcie wybicia stopa przechodzi z fazy zgięcia grzbietowego do zgięcia podeszwowego (jak na poniższym obrazku).