Redakcja Bieganie.pl
24-letni Oscar Pistorius, biegający na specjalnych protezach z włókna węglowego był największą gwiazdą II Memoriału Kamili Skolimowskiej, który odbył się we wtorek na stadionie warszawskiego Orła. W swoim biegu zwyciężył dosyć łatwo. Dzień przed zawodami biegacz opowiadał o tym, jak trafił na bieżnię, o sportowych celach i niepełnosprawności.
Oscar Pistorius urodził się z wrodzoną wadą. Miał 11 miesięcy, kiedy amputowano mu obie nogi. Podczas pobytu w Warszawie zdradził, że od lat nie rozmawia o swoim kalectwie – nawet z najbliższą rodziną. – Kiedy dorastałem w Johannesburgu, moja mama patrząc na mojego brata zakładającego buty powiedziała: „Ty załóż buty, a Ty załóż swoje nogi”. To był ostatni raz kiedy rozmawiałem o moim kalectwie. Od tamtej pory myślałem tylko o tym, co mogę zrobić. Myślę, że każdy zmaga się z różnymi ułomnościami – czy to fizycznymi czy to psychicznymi, ale są miliony rzeczy, na których możemy się skupić, żeby nie myśleć o naszych ułomnościach – podkreśla biegacz.
Pistorius zaczął biegać osiem lat temu. Wcześniej uprawiał inne sporty – piłkę wodną, tenis i rugby. – Grałem w szkolnej drużynie. Miałem inne protezy niż te, w których biegam. W 2003 roku, podczas meczu straciłem protezę po ataku zawodników z przeciwnej drużyny. Musiałem przejść rehabilitację. W ten sposób zacząłem biegać i przeniosłem się na bieżnię – opowiada sportowiec. – Dziś tęsknię za rugby. Bardzo lubię ten sport.
Południowoafrykański biegacz podkreśla, że w sporcie tak samo liczą się talent i ciężka praca. – Ja trenuję tak samo ciężko, jak ci, którzy biegają 400 metrów w 43 sekundy z kawałkiem, ale chyba nie jestem aż tak utalentowany. Jestem realistą. Wiem, że rekordu świata nie pobiję, co nie znaczy, że mam nie próbować – mówi.
Oscar wystartował w tegorocznych mistrzostwach świata w lekkiej atletyce w koreańskim Daegu. Nie włączył się jednak do walki o medale – odpadł w półfinale (uzyskując wynik lepszy o 0,12 sekundy od najszybszego w tym roku polskiego czterystumetrowca Marcina Marciniszyna). Mimo to, zalicza ten sezon do bardzo udanych. – Poprawiłem rekord życiowy, miałem kilka świetnych biegów – podkreśla Oscar. – Podczas przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Londynie, chcę dojść do półfinału. Jeśli chodzi o wynik – moim celem jest „złamanie” 45 sekund. Ale będę szczęśliwy, jeśli będę poprawiał się nawet o ułamek sekundy.
Kontrowersji wokół „Blade Runnera”, jak jest nazywany, jest i zapewne będzie dużo. Są tacy, którzy go bronią i podziwiają. Inni głośno mówią, że osiąga tak dobre wyniki, dzięki protezom. Sam Pistorius nie uważa, że protezy dają mu przewagę nad zdrowymi biegaczami. – Zdaję sobie sprawę, że nie jestem narażony na takie urazy, jak zdrowi biegacze. Ale bieganie wymaga ode mnie pełnej kontroli i ćwiczeń. Jest dużo mięśni, które muszą zastąpić mięśnie, których nie mam – podkreśla.
Widać, że Oscar ma wielkie serce do sportu. – To piękne, kiedy podchodzi do mnie jakiś dzieciak i mówi, że zainspirowałem go do uprawiania sportu. Niekoniecznie do biegania, ale jakiegokolwiek – mówi.
Prywatnie Oscar wydaje się był bardzo sympatycznym chłopakiem, z dużym poczuciem humoru. Zapytany o to, czy często je włoskie potrawy (jego rodzina pochodzi z Włoch), opowiada: – Kiedy jestem w Italii – tak. Ale kiedy wracam do domu – do Pretorii, jem przede wszystkim wołowinę i ziemniaki. Ludzie w Afryce Południowej mawiają – jeśli chcesz jakieś warzywa, zjedz wieprzowinę. Więc skupiam się na stekach.
Wyniku biegu Pistoriusa w trakcie Memoriału Kamili Skolimowskiej
msc | nazwisko i imię | rocznik | kraj-klub | wynik |
1 |
PISTORIUS Oscar | 86-11-22 | SOUTH AFRICA |
46.65 |
2 |
WIADEREK Piotr | 84-02-05 | AZS-AWFiS Gdańsk |
47.02 |
3 |
STEELE Edino | 87-01-06 | JAMAICA |
47.75 |
4 |
OSTROWSKI Rafał | 85-02-28 | AZS-AWF Katowice |
48.01 |
5 |
PIETRZAK Michał | 89-04-03 | AZS-AWF Katowice |
48.45 |
– |
DĄBROWSKI Daniel | 83-09-23 | WKS Śląsk Wrocław |
DNF |
– |
KNYSH Myhaylo | 83-11-22 | UKRAINE |
DNF |