Bieg Konstytucji 3 maja – zwycięstwo Giżyńskiego i Cześnik
Na terenach warszawskiej Agrykoli, przy ulicy Myśliwieckiej wystartował XXI Bieg Konstytucji Trzeciego Maja. Triumfował, tak jak przed rokiem – Mariusz Giżyński, a wśród pań – Maria Cześnik.
Choć chłodna temperatura nie rozpieszczała biegaczy, po raz kolejny w obchodach rocznicy uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja wzięło udział około dwa tysiące uczestników.
Bieg zdecydowanie wygrał Mariusz Giżyński, który prowadzenia nie oddał od pierwszych metrów wyścigu. W pogoń za podopiecznym Grzegorza Gajdusa ruszyli min. Hubert Duklanowski, Marcin Kufel i Robert Celiński. Kolejność pierwszej trójki na mecie: Giżyński, Kufel, Duklanowski.

Po biegu Mariusz powiedział:
-Od rana czułem się dobrze, choć przez ostatnie dwa dni zmagałem się z problemami z obolałym mięśniem płaszczkowatym. Jednak udało mi się zrealizować plany: upamiętnić rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja, wygrać oraz pobić rekord trasy. Bieg był znakomitym sprawdzianem aktualnej formy. Pobiegłem szybciej i luźniej niż w ubiegłym roku, to dobry prognostyk. Czuję się zdrowy i mam energię do treningu.



Przed biegiem rozmawialiśmy z Radkiem i Agnieszką, którzy kolekcjonują obecności w biegach ulicznych. On ma za sobą już półmaraton i maraton, ona biega, ale rzadko. Radek namówił ją na start. Nie trenują, dla nich liczy się dobra zabawa i satysfakcja na mecie.





Doping kibiców, wspólna rozgrzewka przy świetnej muzyce, piękna trasa, a po biegu grill – to tylko niektóre atrakcje imprezy. Biegowi na 5 km towarzyszyła także rywalizacja wózkarzy.

-Pozdrawiam czytelników bieganie.pl Zapraszam 9 maja na Warsaw Track Cup! Więcej informacji znajdziecie na http://www.sciezki-biegowe.pl/– kazał przekazać Mariusz 🙂

Maria Cześnik, trenująca na co dzień triathlon, była bardzo zadowolona ze zwycięstwa. Wygrała pewnie, meldując się na mecie 9 sekund przed Martą Szenk. Trzecia była Anna Giżyńska, żona Mariusza, która mocno zaatakowała na finiszu Dominikę Stawczyk.

Zmęczona, ale szczęśliwa na mecie – Ania Giżyńska

Na wszystkich, którzy ukończyli bieg na 5km, na mecie czekały medale i dyplomy, rozdawane przez radosnych wolontariuszy.



Biegu Konstytucji 3 maja nie mógł odpuścić Bogusław Mamiński, który przygotowuje się do startu w maratonie w Atenach. W Warszawie udało mu się złamać 20 minut na 5 km. Na trasie towarzyszył mu Romuald Krupanek oraz olimpijczyk z Moskwy Andrzej Sajkowski, a kibicował trener Jan Panzer, na co dzień przebywający w Nowej Zelandii.
Impreza ma bardziej prestiżowe niż komercyjne znaczenie, gdyż najlepsi biegacze nie dostają nagród finansowych. Widać, np. po rozstawionym dla uczestników i kibiców wielkim namiocie, że zawody miały duży budżet, a organizatorzy postarali się o dobrą oprawę i atmosferę imprezy. Może za rok pokuszą się o ufundowanie dla zwycięzców nagród pieniężnych, dzięki czemu poziom sportowy biegu wzrośnie.
WYNIKI BIEGU:
PANOWIE:
1. Mariusz Giżyński 14:46
2. Marcin Kufel 15:56
3. Hubert Duklanowski 16:02
4. Dariusz Nożyński 16:05
5. Sebastian Polak 16:12
6. Michał Lisiewicz 16:27
PANIE:
1. Maria Cześnik 17:05
2. Marta Szenk 17:14
3. Anna Giżyńska 17:43
4. Dominika Stawczyk 17:53
5. Renata Kalińska 18:04
6. Katarzyna Dziwosz 18:32
http://www.wosir.waw.pl/?pid=1 – LINK DO PEŁNYCH WYNIKÓW