Redakcja Bieganie.pl
Henryk Szost, mistrz świata wojskowych w maratonie, jest obecnie w bardzo dobrej formie. Potwierdził ją w trudnych warunkach, panujących na włoskiej trasie. Wykorzystał także swoje doświadczenie, zdobyte na biegach górskich, które uprawiał w przeszłości.
Z drugiego miejsca zadowolony był Mariusz Giżyński, jego kolega z grupy treningowej, prowadzonej przez Grzegorza Gajdusa. Na swojej stronie internetowej tak opisał warunki, panujące w Aviano:
-Trasa była bardzo selektywna, trudna, a czasami nawet niebezpieczna. Mieliśmy do pokonania 2 pięciokilometrowe pętle, a na każdej przewyższenie 200 m, karkołomne zbiegi po błocie naszpikowanym wystającymi kamieniami, długie strome betonowe podbiegi, leśne schody oraz strumyki, które trzeba było pokonywać z nadzieją, że dno jest płaskie i płytkie.
Zawody były zakończeniem cyklu wojskowych imprez sportowych odbywających się w Europie w 2010 r., w których rywalizują wojska lotnicze sześciu państw NATO. Reprezentacja Polski wygrała zdecydowanie i z Włoch przywiozła trzy medale indywidualnie (na 6 możliwych) oraz zajęła pierwsze miejsca w klasyfikacji drużynowej zarówno mężczyzn jak i kobiet.
Reprezentacja Polski w komplecie