Redakcja Bieganie.pl
Poniżej relacja z biegu II serii
Biegną w niej także obcokrajowcy: J. Travers z Irlandii, J. Kreisgner z Czech, M. Ionescu z Rumunii i C. Cosimo z Włoch
Minimum na ME wynosi 28.35-zapowiada się dziś o nie walka
Zawodnicy już ustawiają sie na linii startu, w stawce 24 zawodników
Faworytami są Chabowski, Szymkowiak, Kłeczek, Gardzielewski, Smalec
Na 10 km debiutuje Łukasz Parszczyski-będzie czarnym koniem tego wyścigu
Wystartowali!!!
Prowadzi Chabowski i Włoch Cosimo-1.05 pierwsze 400 m
W czubie jest Parszczyński, Kujawski, Cosimo, Ionescu, Szymkowiak, Gardzielewski, Kłeczek, Smalec-2.49 1km
Prowadzenie wciąż się zmenia-zawodnicy bardzo współpracują. Przed chwila pierwszy był Kujawski, a teraz Ionescu
Tempo na 28,25-prowadzi Chabowski
2-Włoch, 3-Parszczynski, 4-Iounesco, 5-Szymkowiak, 6-Gardzielewski, 7-Kłeczek, 8-Zalewski, 9-Smalec, 10-Kujawski
Prowadzi Parszczyński, 3 km- w ok. 8.50
Czołówka biegnie na 28.34, prowadzi Chabowski, potem Włoch, Parszczynski, Szymkowiak, Gardzielewski, Iounescu, Kłeczek
28.39 -tempo spadło, Włoch Cosimo lekko oderwał się od Chabowskiego
Prowadzenie objął Gardzielewski
Wytworzyły się dwie grupy-Chabowski odpadł od pierwszej trójki, prowadzonej przez Włocha
Drugą grupę prowadził przez chwilę Kłeczek, teraz wyszedł Smalec
Prowadzi wciąz Gardzielewski, za nim Włoch, Szymkowiak, Chabowski zszedł!!!
4. Smalec, 5. Kłeczek, 6. Parszczyński
Co za bieg! Gardzielewski wciąż na prowadzeniu, 2. Włoch, 3 Szymkowiak
4. Smalec, za nim 100 m Kłeczek, Parszczyński, Iounescu zszedł
1950 m do końca!
Tempo jest na 28:47, zawodnicy biegną na tych samych pozycjach
Prowadzi wciąż Gardzielewski na 28.59, za nim Szymkowiak, Włoch, Smalec, Kłeczek, Parszczyński
Jeszcze tylko 3. okrążenia i dowiemy się kto bedzie mistrzem Polski
Gardzielewski czy Szymkowiak????
Szymkowiak !!!!! 28.41.91
Bieg
wygrał Włoch28.41.04, Gardzielewski 28.46.05 , 3. miejsce Smalec
29.14.42, 4. Parszczyński 29.18.25, Kłeczek 29.18.30, Zalewski 30:04.96
W pierwszej serii pobiegną zawodnicy teoretycznie słabsi. Start pierwszego biegu o 18:40.
W drugiej serii pobiegną: Rafał Gontarczyk, Tomasz Szymański, Emil Dobrowolski, Zbigniew Kalinowski, Rafał Gałuszka, Marcin Świerc, Damian Sławiński, Robert Celiński, Paweł Zima, Piotr Uciechowski, Marcin Sajek, Miłosz Jarczok, Piotr Czapla, Dominik Sladek oraz Kamil Krauze.
18:40- pierwsza seria wystartowała!
Prowadzi Marcin Sajek, za nim Tomasz Szymański, Emil Dobrowolski, Rafał Gontarczyk-pierwsze okrążenie pokonali w 1.14
Wytworzyły się już dwie grupy- pierwsza 4-osobowa, a druga 7-osobowa, którą prowadzi Miłosz Jarczok
Najstarszy uczestnik biegu-Piotr Uciechowski ma 47 lat.
Prowadzenie objął Tomasz Szymański, za nim Sajek, Gontarczyk i Dobrowolski
Druga grupa ma ponad 100 m starty do pierwszej
Cała stawka zdublowała już Uciechowskiego, tempo biegu jest na 30 minut
Prowadzi Sajek, za nim Szymański, tempo spadło do 30.14
W pierwszej czwórce słabnie Dobrowolski, prowadzi Szymański
Wśród zawodników potworzyły się małe trzy lub dwu osobowe grupki.
Tempo biegu spadło już do 30.28, prowadzi Sajek, który oderwał się lekko od Szymańskiego i Gontarczyka
Dobrowolski traci ok. 15 sekund do prowadzącego Sajka.
Do końca jeszcze 9 okrążeń. Sajek zwiększa przewagę nad Szymańskim do 20 m, Gontarczyk ma ok. 40. m starty do Szymańskiego
Tempo jest na 30.37, jeszcze siedem okrążeń do końca biegu
Sajek wciąż na prowadzeniu z przewagą 40. metrów, Gontarczyk próbuje gonić Szymańskiego
Damian Sławiński wraz z Miłoszem Jarczokiem biegną cały bieg razem, są na 4 i 5 miejscu
Sajek p raz kolejny dubluje Uciechowskiego. Szymański jest 20. za nim, Gontarczyk słabnie-ma już ponad 100 m straty
Do mety pozostało 1200 m. Sajek wciąż prowadzi. Przyspieszył Jarczok, który goni Gontarczyka
Na ostatnie okrążenie wychodzi Sajek-tempo na 30.55
Sajek zwyciężył w 1. serii-30.52, Szymański 30.58,
3. Miłosz Jarczok 31.27, 4. Gontarczyk 31.35
Biegnie jeszcze Uciechowski, któremu do mety pozostały 3. okrążenia
Agnieszka Ciołek, Mistrzyni Polski na 10000m: „Z biegu jestem zadowolona, w końcu to moje pierwsze Mistrzostwo Polski. Od początku zakładałam mniej więcej taki wynik. Żałuje tylko, że zabrakło mi 1 sekundy do zrobienia klasy Mistrzowskiej. Szkoda, że właściwie cały bieg musiałam biec sama, pewnie gdybyśmy mogły z kimś się zmieniać to można by było powalczyć o lepszy wynik. Minimum na Mistrzostwa Europy od początku było poza moim zasięgiem, w końcu i tak poprawiłam życiówkę o 50 sekund.”
Aleksandra Jakubczak, wicemistrzyni Polski: Cieszę się przede wszystkim ze srebrnego medalu, bo udało mi się powtórzyć sukces sprzed roku. Czas mógłby być trochę lepszy, ale życiówka zawsze cieszy. Przyznam, że nie byłam pewna swojej dyspozycji, gdyż jest to mój pierwszy bieg w sezonie po zjeździe z gór z USA z Nowego Meksyku. Miałam tylko 6. dni na przestawienie się na tutejszy czas, co do tej pory mi jeszcze dokucza, gdyż potrafię się zbudzić o 3 w nocy. Z obozu jestem bardzo zadowolona, bo przepracowałam w stu procentach te cztery tygodnie. To co trener kazał zrobić, to robiłam i myślę, że ta praca będzie procentować.
Agnieszka Jerzyk, brązowa medalistka MP: Bardzo się ciesze z medalu. Te zawody były potraktowane raczej „z marszu”, gdyż obecnie przygotowuję się do mistrzostw świata w triathlonie, już we wtorek lecę do Seulu. Dziś zrobiłam ładną życiówkę, nigdy nie spodziewałam się, że zdołam tyle pobiec. Ruszyłam od razu za Agnieszką Ciołek, ale wiedziałam,ze nie zdołam dotrzymać jej tempa, więc skryłam się w drugiej grupie z dziewczynami i chciałam tę pozycję medalową utrzymać. Momentami było ciężko, bo na plecach czułam oddech Iwony Lewandowskiej. Cały czas myślałam o medalu, więc kiedy po siódmym kilometrze Iwona puściła, to poczułam psychiczny luz. Przyznam, ze czaiłam się na miejsce, nie wynik, wolałam więc nie wychodzić przed Słowaczkę. Poprawiłam jednak dziś także życiówkę, więc to bardzo cieszy.
Bieg pań zapowiadany jest na 17.20, panie zbierają się więc na linii startu.
Agnieszka Jerzyk zapowiada tempo biegania na 34. minuty.
Panie wystartowały!
Prowadzi na razie Agnieszka Ciołek, druga Słowaczka Beresova, 3. Aga Jerzyk, Iwona Lewandowska i Ola Jakubczak
Tempo biegu jest na ok 33. minuty.
Pierwszy kilometr Agnieszka Ciołek pokonała w 3.19
Stawka pań jest już rozciągnięta. W pierwszej grupie biegnie Ciołek, Słowaczka, Jerzyk, Lewandowska, Jakubczak, a w odległości ok 15. m za nimi Gortel
Samotnie biegnie Ewa Kucharska, za nią Katarzyna Czyż, prowadząca drugą grupę
Aga Ciołek wyszła na bardziej zdecydowane prowadzenie. Drugi km pokonała w 3.20. Biegnie więc równo.
Przewaga podopiecznej Jacka Wośka wciąż rośnie. Oderwała się od Słowaczki. Ola Jakubczak wysunęła się na 3. pozycję, a Jerzyk biegnie 4, za nią Lewandowska.
3 km w 9.58 Agnieszki Ciołek, ma 80 m przewagi
Wiele pań jest już dublowanych. Poziom biegu jest bardzo zróżnicowany
Agnieszka ma wciąż zwiększa przewagę. W drugiej grupie nic się nie zmieniło, poza tym, że Agnieszka Gortel powoli do niej dochodzi
Za Agą Ciołek już 4 km- pokonany w 3.20. Ma ponad 20 sekund przewagi
Agnieszka po prostu miażdży przewagą pozostałe konkurentki, które wytrzymały z nią tylko pierwszy km.
5. km w 3.18. Agnieszka Ciołek zmierza po pierwsze w karierze złoto
Ciołek zdublowała trzecią grupę, która prowadzi Antonia Behenke
W drugiej grupie nic się nie zmienia, żadna z pań nie próbuje się odważyć na podkręcenie tempa
9 okrążeń do zakończenia biegu, Aga biegnie na 33,40, czyli nowy rekord życiowy
Agnieszka Ciołek zbliża się do Katarzyny Czyż, którą zapewne zdubluje.
Liderka zwolniła nieco , 7. km pokonała w 3.26
Agnieszka ma już ponad 200 m przewagi nad druga grupą
W drugiej grupie słabnie Iwona Lewandowska. Słowaczka także nie wygląda za dobrze-pewnie zmęczyło ją ciągłe prowadzenie
Iwona Lewandowska ma już ok 50 m straty do trójki: Beresovej, Jakubczak i Jerzyk
Gortel przesunęła się na 5. miejsce.
Zapowiada się sprinterski pojedynek o medale między Jakubczak i Jerzyk
Już za dwa okrążenia Aga Ciołek zostanie mistrzynią Polski
Jakubczak w końcu przyspieszyła, będzie walczyć o srebrny medal
Agnieszka Ciołek zwyciężyła!!!!
Druga Jakubczak i 3. Jerzyk
Nieoficjalnie czas Ciołek 33.41
34,24,41 Jakubczak , 34.25,10 Jerzyk
4. była Słowaczka Beresova 34.36,34, 5. miejsce 34.41.18 Agnieszka Gortel, 6. Iwona Lewandowska-35.12,92, 7. Katarzyna Czyż- 35.32.78, 8. Antonina Behenke-36.06.38, 9. Marta Krawczyńska 36.12.06, 10. Ewa Kucharska 36.14.45, 11. Ewa Grzesik-36.50.03
Majowy weekend to zawsze duża gratka dla amatorów biegania. W tym czasie w całym kraju odbywa się wiele imprez biegowych, jedna z nich zasługuje jednak na szczególną uwagę. W Sosnowcu rozegrane zostaną, bowiem mistrzostwa Polski w biegu na 10000 metrów.
Tegoroczna rywalizacja najlepszych długodystansowców, poza walką o tytuł mistrza kraju, wzbogacona będzie również o emocje związane ze staraniami zawodników o uzyskanie minimów na mistrzostwa Europy. Walkę o osiągnięcie wyniku lepszego od wskaźnika PZLA na mistrzostwa Starego Kontynentu (A: 28:35.00, B: 28:45.00) zapowiedział przede wszystkim Marcin Chabowski. Szanse Marcina na wyjazd do Barcelony są duże, gdyż w ubiegłym roku uzyskał już wynik lepszy od wyznaczonego minimum. Jego rekord życiowy na 10000 m wynosi 28:27.59.
Reprezentant WKS Floty Gdynia to obrońca tytułu sprzed roku, a także mistrz Polski z 2008 roku. Z pewnością będzie chciał powtórzyć sukces z ubiegłych lat i po raz trzeci sięgnąć po tytuł mistrza Polski w biegu na 10000 m. W tym roku podopieczny Zbigniewa Rolbieckiego sięgnął już po tytuł mistrza kraju w biegach przełajowych. Nie wystartował jednak na przełajowych mistrzostwach świata w Bydgoszczy, koncentrując się na biegu półmaratońskim w Warszawie. Start w stolicy był dla niego bardzo udany, gdyż udało mu się poprawić rekord życiowy: 1:03.01 i zająć drugie miejsce.
W swoich przygotowaniach do niedzielnego biegu zawodnik wystartował m.in. w minioną niedzielę w Szczecinku, gdzie także uplasował się na drugim miejscu z bardzo dobrym wynikiem 29:09.
Poważnym kandydatem do walki o minimum oraz tytuł mistrza Polski powinien być Tomasz Szymkowiak. Zawodnik szczególnie znany z biegów na 3000 m z przeszkodami już przed rokiem udowodnił, że nieźle radzi sobie również na dłuższych dystansach zajmując czwarte miejsce w Kędzierzynie-Koźlu z czasem poniżej 29 minut. Szymkowiak wydaje się być w dobrej dyspozycji także z uwagi na dobry wynik uzyskany w minioną niedzielę we Wrześni na dystansie 3000 m. Zawodnik miejscowego klubu wyprzedził wszystkich swoich rywali, z którymi w większości spotka się w Sosnowcu, uzyskując czas 8:03.91.
Z szansami na medal do Sosnowca przyjedzie także Michał Smalec. Aptekarz z Białegostoku zdobył już medal mistrzostw Polski w biegu na 10000 m, było to dwa lata temu w Kozienicach. W ubiegłym roku zawodnik Podlasia był piąty. Za każdym razem uzyskiwał wynik w granicach 28 minut i 55 sekund. I tym razem czuje się dobrze, ale nie miał żadnego sprawdzianu, w którym mógłby sprawdzić swoją bieżącą dyspozycję.
Na wynik lepszy niż 29 minut liczy również Arkadiusz Gardzielewski. Zawodnik, który w ostatnim czasie rozpoczął treningi pod okiem Grzegorza Gajdusa, imponował wysoką formą podczas ubiegłorocznych biegów ulicznych. W tym roku sięgnął po tytuł wicemistrza Polski w biegach przełajowych i okazał się najlepszym polskim seniorem na mistrzostwach świata w Bydgoszczy. Gardzielewski aktualnie może pochwalić się rekordem życiowym 29:08.48, uzyskanym podczas Pucharu Europy w biegu na 10000 m w portugalskim Ribeira Brava.
Bardzo zbliżony rekord życiowy posiada Radosław Kłeczek. Zawodnik Śląska Wrocław przygotowywał się w tym roku do pokonania maratonu w Dębnie, jednak z uwagi na katastrofę pod Smoleńskiem, bieg ten nie doszedł do skutku, nie doszło też do startu Kłeczka w maratonie. Wicemistrz Polski na 5000 m będzie liczył, zatem na medal mistrzostw Polski na trochę krótszym dystansie.
Obok zawodników znanych już z rywalizacji w biegu na 10000 m na starcie pojawi się Łukasz Parszczyński. Brązowy medalista mistrzostw kraju na 5000 m dotychczas znany był ze startów na średnich dystansach, teraz sukcesywnie i z powodzeniem sprawdza się na dłuższych dystansach i może okazać się czarnym koniem zawodów, tym bardziej, że w niedzielę zajął drugą pozycję w biegu na 3000 m z czasem 8:10.11.
Ciekawie zapowiada się również występ dwójki podopiecznych Jacka Kostrzeby: Łukasza Kujawskiego i Krystiana Zalewskiego. Młodzi zawodnicy dobrze spisali się w Bydgoszczy podczas mistrzostw Polski w przełajach (Zalewski był czwarty, a Kujawski dziesiąty), tym razem również liczą na wysokie pozycje. Przed rokiem Kujawski zajął siódme miejsce z czasem 29:13.59. Zalewski zadebiutuje na dystansie 10000 m na bieżni.
Po dobrym występie na przełajowych mistrzostwach Polski na dobry występ na bieżni liczy również Kamil Poczwardowski, brązowy medalista krajowego czempionatu w krosie, jak na razie nie może się jednak pochwalić wybitnym rekordem życiowym na dystansie 10000 m, być może zmieni się to jednak już w najbliższy weekend. Od niedawna jego trenerem jest również Grzegorz Gajdus.
Kolejnymi zawodnikami, którzy mogą liczyć się w niedzielnej rywalizacji będą: Piotr Drwal (rekord życiowy 28:43.24), Marcin Fudalej, Damian Kabat, Kamil Kędzierski (młodzieżowy mistrz Polski na 10000 m), Marcin Nagórek, Jakub Nowak, Artur Olejarz (srebrny medalista mistrzostw Polski w biegach przełajowych na 4 km), Łukasz Oślizło, Kamil Sieracki i Jakub Wiśniewski.
Łącznie do biegu mężczyzn zgłosiło się 34 zawodników. Przypomnijmy, że przed rokiem rywalizację ukończyło 21 biegaczy, a w śród nich m.in. Artur Kozłowski, który niestety ze względu na kontuzję ścięgna Achillesa tym razem nie pojawi się na starcie. Nie uda mu się, zatem podtrzymać dobrej passy, gdyż od 2007 roku zawodnik z Sieradza, co roku zdobywał brązowy medal mistrzostw Polski na 10000 m. Na starcie nie pojawi się również srebrny medalista sprzed roku – Henryk Szost. Olimpijczyk z Pekinu w tym roku skupił się na biegu maratońskim, czego efektem było niedawne uzyskanie minimum na mistrzostwa Europy.
O ile z frekwencji w biegu panów organizatorzy zawodów powinni być zadowoleni, to niestety w przypadki kobiet sytuacja jest fatalna. Do mistrzostw Polski w biegu na 10000 m zgłosiło się jedynie 11 zawodniczek, wśród których trudno szukać kandydatek do uzyskania minimum na ME w Barcelonie. Nie oznacza to jednak, że rywalizacja wśród kobiet będzie nieciekawa. Do walki o złoty medal powinno włączyć się, bowiem kilka zawodniczek.
Poważna kandydatką do wywalczenia tytułu mistrza kraju jest Aleksandra Jakubczak, która w ubiegłym roku wywalczyła srebrny medal ulegając jedynie Katarzynie Kowalskiej. W tym roku Kowalska zrezygnowała ze startu na 10000 m dając szansę na zdobycie złota podopiecznej Marcina Nagórka. W dodatku w tym roku zawodniczka wraz z trenerem spędzili
najdłuższy ze wszystkich startujących zawodników okres w warunkach
wysokogórskich (ponad 3 i pół miesiąca).
O złotym medalu mistrzostw Polski może myśleć również Agnieszka Ciołek. Wicemistrzyni Polski w biegu na 10 km sprzed dwóch lat w ubiegłym roku zdecydowanie poprawiła rekord życiowy na 5000 m, dzięki czemu może poprawić również swój dotychczasowy rekord na dwukrotnie dłuższym dystansie, który aktualnie wynosi 34:32.09 i jest najlepszym spośród zgłoszonych zawodniczek.
Zbliżonym rekordem życiowym może pochwalić się Agnieszka Gortel. Mistrzyni Polski w półmaratonie w ubiegłą niedzielę zajęła drugie miejsce w Cracovia Maraton z dobrym czasem 2:39:15. Ze względu na zmęczenie maratońskie start w Sosnowcu będzie traktowany przez podopieczną Jerzego Skarżyńskiego jako przetarcie.
Cichą faworytką do zdobycia nawet najwyższego stopnia podium będzie Agnieszka Jerzyk. Zawodniczka znana w świecie sportu dotychczas z osiągnięć w triathlonie i duathlonie pokazała już, że jest dobrą biegaczką między innymi w Bydgoszczy podczas mistrzostw Polski w przełajach. Zajęła wówczas trzecie miejsce i awansowała na przełajowe mistrzostwa świata. Za Jerzyk przemawia również ostatni dobry jej występ w Szczecinku w minioną niedzielę. Na dystansie 10 km zajęła drugie miejsce z dobrym wynikiem 34:35.
W rywalizacji kobiet liczyć będą się również Katarzyna Czyż i Iwona Lewandowska.
Zawody odbędą się w niedzielę, 2 maja, na stadionie MOS Sosnowiec (Al. Mireckiego 4). Początek rywalizacji o godzinie 16:00. Zapraszamy kibiców na stadion.
Program minutowy:
16.00 młot M
16.45 Uroczyste otwarcie imprezy
17.00 100 m K w dal M młot K
17.15 100 m M
17.30 10 000m K
18.00 kula M
18.20 400 m K w dal K
18.35 400 m M
18.50 10 000 m M kula K
19.35 1500 m K
19.45 1500 m M