Ostatni tuning przed Półmaratonem Warszawskim w Holmes Place

Przy współpracy z Fundacją Maraton Warszawski w Holmes Place zorganizowano biegowy weekend. Wśród atrakcji przewidziano:

– analizę biomechaniki (kończyn dolnych) biegaczy przy pomocy systemu firmy Currex
– analizę pracy serca przy pomocy Cardio Scan
– grupowe treningi na bieżniach
– konsultacje fizjoterapeutyczne ze spacjalistami z Ortoreh.pl

O metodologii Currex pisaliśmy już kilka razy (tekst z 2007 roku), warto jednak wspomnieć, że tym razem badanie wykonywane jest przy pomocy specjalnego stanowiska MotionCube. Jest to siedmio elementowa analiza kończyn dolnych biegaczy mająca w efekcie dać nam odpowiedź na pytanie jaka jest lista najlepszych, rekomendowanych dla nas butów biegowych. W wyniku tej analizy otrzymujemy raport z listą butów.

Analiza biomechaniki przy pomocy systemu Currex

Nie mieliśmy okazji obserwować analizy Cardio Scan (z Ortorehem mamy dobre doświadczenia) ale na uwagę zasługiwał grupowy trening biegowy.

Niestety było to jak na razie jednorazowe wydarzenie ale wydaje się, że zainteresowanie było duże. Dużym ułatwieniem dla przeprowadzających trening oraz dla samych biegaczy była wizualizacja tętna wszystkich biegnących w grupie osób na specjalnym monitorze dzięki systemowi dostarczonemu przez Suunto.

Monitor prezentujący tętno wszystkich osób biorących udział w treningu

Przy okazji odbyliśmy rozmowę z managerem części sportowej HolmesPlace, Michałem Kowalskim na temat bieganie w siłowni.

Michał Kowalski, Gym Manager, Holmes Place

Czy dużo macie osób które przychodzą do was biegać?

Sporo, bieganie staje się coraz bardziej popularne, mamy pokaźną liczbę bardzo dobrych bieżni (TechnoGym – przyp. redakcji) i cieszą się one dużym zainteresowaniem. Mamy też grupę ludzi zainteresowanych bieganiem dla których w okresie wiosenno-letnim organizujemy raz w tygodniu zajęcia w terenie, zazwyczaj w Lasku Kabackim.

Czy Ci ludzie którzy do was przychodzą to są ludzie ukierunkowani na jakieś bardzo konkretne cele biegowe ?

Różnie. Zazwyczaj są to ludzie myślący po prostu o poprawie swojej formy choć obserwujemy pewną migrację zainteresowań. Ci ludzie, którzy na początku myślą tylko o poprawie formy, zrzuceniu wagi zaczynają się interesować startami w imprezach czyli stawiają sobie w końcu jakieś stricte biegowe cele.

W jakim sposób podchodzicie do nowego klienta? Skąd wiecie czego potrzebuje?

O każdym z naszych klientów próbujemy dowiedzieć się jak najwięcej. Każdy nowo przybyły odbywa około godzinną rozmowę z jednym z naszych trenerów podczas której, dowiadujemy się jakie są jego cele, jaką miał sportową przeszłość, zbieramy takie dane jak wzrost, waga, sprawdzamy procent tkanki tłuszczowej. Kiedy wydaje się nam, że cele są nierealne mówimy o tym, staramy się wspólnie ustalić realne cele i kolejne, nawet wielomiesięczne etapy dochodzenia do nich. Nawet jeśli przychodzi do nas ktoś zaawansowany chcemy o nim wiedzieć możliwie dużo aby w razie potrzeby służyć mu pomocą. Klubów w Warszawie jest sporo, my stawiamy na relacje z klientami, na serwis.

Dziękujemy za rozmowę.

W trakcie dzisiejszej sesji widać było osoby znajdujące się na różnym poziomie. Zapytaliśmy się trójki z nich co ich skłoniło do przyjścia:

Ania (lat 29): Przychodzę tu regularnie, w takiej formie wspólnego treningu biegowego na bieżni uczestniczę po raz pierwszy. Zazwyczaj biegam w siłowni a nie na otwartym terenie. Dlaczego? Tutaj wiem że jest bezpiecznie, nikt mnie nie zaczepi, nie będzie żadnych docinek na temat mojego stroju. Poza tym mieszkam w centrum Warszawy i bieganie po chodnikach nie jest szczególnie atrakcyjne.

Dorota (lat 34): Przygotowuję się do Półmaratonu Warszawskiego. Ten dzisiejszy trening to zupełnie co innego. Kiedy biegam sama zazwyczaj truchtam powoli. Tutaj mamy dzisiaj trening interwałowy i wydaje mi się, że gdyby nie grupa i trenerka nie byłabym w stanie sama zmusić się do takiego wysiłku, nie wiedziałabym też jak długo mam biec z każdą prędkością.

Andy (lat 37): Jestem Amerykaninem, pracuję w Polsce, biegam sporo ale oczywiście w terenie, dzisiaj przyszedłem z moją dziewczyną, tak dla zabawy, ona szykuje się do Półmaratonu, będę jej towarzyszył.

Dla zainteresowanych – wprawdzie Holmes Place nie ma oficjalnego cennika ale z przeprowadzonych rozmów wynika, że miesięczny karnet z wstępem przez 7 dni w tygodniu bez ograniczeń i możliwością korzystania ze wszystkich zajęć kosztuje około 200 zł. Chcąc przystąpić do klubu trzeba umówić się jednak na rozmowę z managerem. Jak się wydaje, to celowa polityka klubu starającego się o monitorowanie „jakości” klientów.

Program w niedzielę 7 marca w niedzielę.

PROGRAM

– godz. 11.00-16.00 pomiary na maszynie określającej biomechanikę biegu – RUNNING STATION, dzięki którym biegacz dowie się jak dobrać buty, ewentualne wkładki i otrzyma poradę w zakresie odpowiednich ćwiczeń. Będzie możliwość zakupu wkładek Footdisc.

– godz.11.00-16.00 pomiary maszyną CARDIO SCAN – maszyna do wieloparametrowego pomiaru pracy serca, mająca funkcję obrazu pracy serca w formie trójwymiarowej.

– godziny 12.00 oraz 15.00 – 2 grupy po 15 osób, treningi biegowe prowadzone przez 2 trenerów Holmes Place, zapisy chętnych na recepcji klubu od 1 marca. Ilość miejsc ograniczona!

– godz. 14.00 -16.00 – konsultacje z fizykoterapeutką i rehabilitantką Ewą Witek-Piotrowską specjalizującą się w kontuzjach u biegaczy i prowadzącą klinikę rehabilitacji sportowej Ortoreh.

– konsultacje z fizjologiem i porady w zakresie współpracy z urządzeniami do pomiaru tętna.

DYSKUSJA NA FORUM

Chcesz wystartować w Półmaratonie Warszawskim ? Zarejestruj się. Masz jeszcze czas. Wszystkie informacje poniżej.