Redakcja Bieganie.pl
ICEBUG – Zimowa rewolucja?
ICEBUG – Zimowa rewolucja?
Autor: Michał Jarosz
Zima potrafi uprzykrzyć życie
biegaczom. Dość, że na zewnątrz zimno to jeszcze w dodatku ślisko
albo chlapa, czasem odwilż. Potem gołoledź i tak w kółko przez
parę miesięcy. I jak tu rozwinąć duże prędkości. Czy jest coś
co pomoże biegaczowi w zimie oprócz dobrego ubrania? Czy jest
jakieś rozwiązanie na zimowe warunki pogodowe. W tym
artykule chciałbym skupić się na modelu NAVIGATOR, który jest
według mnie najbardziej uniwersalnym butem mało znanej w Polsce firmy ICEBUG.
Do testów butów IceBug podszedłem
bardzo entuzjastycznie. Pomyślałem, że to w końcu może
być zimowa rewolucja. Koniec z ciągłym narzekaniem na Polskie
warunki treningowe, koniec z bieganiem jak we śnie, kiedy nie da się
przyspieszyć, a nogi plątają się tak, że
przebiegnięcie jednego kilometra trwa wieczność.
W ofercie mamy tylko jeden kolor. 
Czerwony w wersji męskiej oraz ciemno różowy w wersji kobiecej o nazwie FROGGY. Po
pierwszych oględzinach widać, że buty zbudowane są bardzo
solidnie i profesjonalnie, naprawdę pod względem wykonania nie odbiegają niczym od najpopularniejszych butów na świecie. Zakładając buta na stopę również nie ma się do czego przyczepić. Nic nie gniecie w środku i bardzo dobrze
leżą na stopie. Wnętrze buta wykonane jest z bardzo przyjemnego
materiału, a siateczka na przodzie, nieźle trzyma ciepło w trakcie
biegu. Nawet w temperaturze 
-10. Zelówka buta wykonana jest bardzo
ciekawie. Gruby protektor BugGrip ze specjalnej mieszanki gum, ma za
zadanie zmniejszyć ryzyko poślizgu. Na przodzie buta protektor ma
inny krój, niż normalne buty co pozwala dużo łatwiej startować po
śniegu oraz zapobiega poślizgowi podczas odbicia z palców przy większych prędkościach.
Navigator posiada system zapobiegania nadmiernej pronacji. O
reszcie systemów zawartych w obuwiu, można przeczytać tutaj.
W tym
teście chciałem się skupić głównie na tym jak ten model, może ci pomóc w zimowych warunkach, ale na wstępie chciałbym jeszcze
dodać, iż Navigatory, to także świetny but trialowy. Szczególnie
na trawiastych, mokrych i lekko zabłoconych trasach przyczepność
jest wyśmienita. W głębszym błocie przyczepność znacznie spada,
ale jest dużo lepsza niż w topowych modelach znanych marek.
Zawdzięcza to głównie wyższemu i znacznie lepiej zbudowanemu
protektorowi.
Do butów obowiązkowo należy dokupić nakładkę BUGweb z
kolcami, która jest zaprojektowana tak, że dopasowuje się do
protektora. Dzięki temu nie przesuwa się po całej podeszwie. W nakładce znajdują się karbidowe kolce – cztery na śródstopiu i dwa na pięcie.
Nakładka również wykonana jest bardzo solidnie i sprawia wrażenie mocnej. Jeżeli nagle okaże się, że mamy do przebiegnięcia spory kawałek po asfalcie, można ją bardzo szybko ściągnąć i wsadzić do kieszeni, a w dogodnym momencie nałożyć na znowu na buta. Nakładanie niedokładne trwa ok. 20 sekund, a dokładne tak, żeby guma weszła dobrze w protektor ok. 1 minuty. Ściąganie to kwestia kilku sekund. Można też jako
opcje kupić nakładkę o nazwie GAITER, która zapobiega wsypywaniu się śniegu
do wnętrza buta. Wodoodporność buta jest na poziomie zwykłego obuwia trialowego. Zatem w
mokrym głębokim śniegu nie unikniemy całkowitego przemoczenia.
Dużym plusem jest to, że materiał nie chłonie wody w efekcie czego but po namoknięciu nie przybiera wiele na wadze.
kolcami, która jest zaprojektowana tak, że dopasowuje się do
protektora. Dzięki temu nie przesuwa się po całej podeszwie. W nakładce znajdują się karbidowe kolce – cztery na śródstopiu i dwa na pięcie.
Nakładka również wykonana jest bardzo solidnie i sprawia wrażenie mocnej. Jeżeli nagle okaże się, że mamy do przebiegnięcia spory kawałek po asfalcie, można ją bardzo szybko ściągnąć i wsadzić do kieszeni, a w dogodnym momencie nałożyć na znowu na buta. Nakładanie niedokładne trwa ok. 20 sekund, a dokładne tak, żeby guma weszła dobrze w protektor ok. 1 minuty. Ściąganie to kwestia kilku sekund. Można też jakoopcje kupić nakładkę o nazwie GAITER, która zapobiega wsypywaniu się śniegu
do wnętrza buta. Wodoodporność buta jest na poziomie zwykłego obuwia trialowego. Zatem w
mokrym głębokim śniegu nie unikniemy całkowitego przemoczenia.
Dużym plusem jest to, że materiał nie chłonie wody w efekcie czego but po namoknięciu nie przybiera wiele na wadze.
Przejdźmy do tego jak spisują się w różnego rodzaju zimowych warunków.
UJEMNE TEMPERATURY
asfalt bez śniegu – przyczepność
idealna, wygoda biegu na dobrym poziomie
gołoledź i lekki śnieg – z
nakładką przyczepność bardzo dobra, ale kolce mogą się szybko zetrzeć jeżeli lód będzie zbyt cieńki.
Asfalt i lekki śnieg – przyczepność
bardzo dobra, prędkości w okolicach 3′ na kilometr nie są
problemem.
Duża ilość śniegu, który właśnie
spadł na asfalcie – przyczepność dobra. Generalnie komfortowo
można czuć się co najwyżej przy maksymalnej prędkości 3’30”
na kilometr. Przy większych prędkościach przyczepność mocno słabnie.
Mocno ubity śnieg na asfalcie – bez kolców
przyczepność dobra 3’30”/km biegnie się w miarę komfortowo przy
większych prędkościach zaczyna pojawiać się poślizg, po
nałożeniu kolców bardzo dobra. Prędkości w okolicach 3’/km to
nie problem.
Ubity zmrożony śliski śnieg na
asfalcie – Bez kolców nie ma się co wybierać. W kolcach bieganie
3’30”, może nawet i szybciej nie jest problemem.
Ubity śliski śnieg – w kolcach przyczepność jest bardzo dobra ale bez nakładki słaba.
lekko ubity miękki śnieg na asfalcie
– przyczepność słaba, kolców nie ma co ubierać gdyż dochodzą
do asfaltu i szybko się ścierają. Generalnie 4′-4’30”/ km to
maksimum co można osiągnąć
Świeży opad śniegu na teren
trawiasty lub bitą ziemię – przyczepność bardzo dobra. 3’/km
nie jest problemem. Z kolcami przyczepność jest jeszcze lepsza.
Ubity śnieg na miękkim podłożu – przyczepność bez
kolców słaba, a z kolcami dobra. Prędkość w granicach 3’30 jest
osiągalna, chociaż nawet z kolcami czuć lekki poślizg, ale jest on
kontrolowany.
Mocno zmrożona ziemia – przyczepność
bez kolców bardzo dobra z kolcami bez zarzutu.
Lód – przyczepność w kolcach jest dosyć
dobra powiem szczerze, że można biec szybko szczególnie na
równym lodzie np. bokiem zamarzniętej rzeki. 4′-4’30″/km
Głęboki śnieg – zarówno w kolcach
jak i bez przyczepność jest taka sama jak w normalnych czy trialowych butach
DODATNIE TEMPERATRURY
mokry asfalt – bez zarzutu
chlapa na asfalcie – przyczepność
dobra prędkości w okolicach 3’30”/km nie są problemem.
Maź – bez względu czy to asfalt czy
inne podłoże bieganie w kolcach czy bez jest okropne.
Lekkie błoto i śnieg – przyczepność
dobra lub bardzo dobra w zależności od głębokości błota w
kolcach trochę lepsza.
Głębokie błoto i śnieg –
przyczepność słaba lub bardzo słaba zarówno w kolcach jak i bez
Ubity śnieg – przyczepność dobra bez znaczenia czy w kolcach czy bez. Możliwa prędkość bez poślizgu to 3’40”
Podmokły trawiasty teren ze świeżo
padającym śniegiem – przyczepność dobra, a w kolcach bardzo
dobra można biec nawet 3’30”/km
Chciałbym również, krótko napisać o modelu PHYTO. Jest to but dla bardziej wymagających biegaczy, którzy trenują w 99% w terenie bez asfaltu. Posiada on ciekawe i niespotykane rozwiązanie, a mianowicie podeszwę BUGrip (zdjęcie poniżej).
„Podeszwa BUGrip jest zrobiona ze specjalnej
mieszaniny gum i ma 15-16 zintegrowanych stalowych kolców. Projekt kolców razem z właściwościami mieszanki gumy daje kolcom
dynamiczną funkcję. Kolce pracują niezależnie od każdego z osobna i nie
są zupełnie stałe. 
Kiedy waga oddziałowuje, kolce są wciskane w głąb
powierzchni podeszwy. Jak głęboko są wciskane zależy od nacisku
wywieranego przez użytkownika i oporu jaki wywiera podłoże. Ich dynamiczna funkcja pozwala kolcom dopasowywać się do
powierzchni i zapewniać najlepszeą możliwą przyczepności. Na
śliskich powierzchniach (np. lodzie, śniegu, błocie, mokrym drewnie i
trawie) kolce wystają i „chwytają” powierzchni. Na twardych i
stałych powierzchniach (jak asfalt lub beton) kolce są wciskane wgłąb
powierzchni podeszwy. Kolce używane w technologii BUGrip dla większej trwałości, utwardzone
są nawęglanymi końcówkami. Technollogia BUGrip jest chroniona
kilkudziesięcioma międzynarodowymi patentami.” (www.icebug.pl)
Niestety długie odcinki biegane po asfalcie i kamieniach raczej nie są najprzyjemniejszą rzeczą. Kolce nie chowają się całkowicie w podeszwę więc nie uchronimy ich przed starciem. Jest to raczej rozwiązanie, które pozwala na swobodne przebiegnięcie przez jezdnie czy krótkie odcinki pokryte kamieniami.
Na koniec z czystym sumieniem trzeba stwierdzić, że obuwie IceBug to
zdecydowanie bezkonkurencyjny gracz na polskim rynku jeżeli chodzi o
buty zimowe. Może nie jest to rewolucja bo jednak zdarzają się momenty,
w których będziemy musieli uznać wyższość natury, ale jeżeli szukasz
butów, które mają pomóc ci w bezpieczniejszym przygotowaniu się do
nowego sezonu i osiąganiu dużo większych prędkości. Bez wątpienia NAVIGATOR i FROGGY
z nakładką BUGweb lub model PHYTO, dla osób nie biegających po asfalcie, spełnią twoje oczekiwania dużo bardziej niż dostępne
na polskim rynku obuwie trialowe.
Gdzie kupić w internecie?
www.icebug.pl
Gdzie kupić w sklepie?
http://www.icebug.pl/obuwie-icebug_sklepy.htm
Przed udaniem się na sklepowe łowy warto skontaktować się z przedstawicielem firmy, aby uzyskać informacje czy w podanych sklepach na pewno dostaniemy dany model. Kontakt znajdziecie na stronie www.icebug.pl
orientacyjna cena:
NAVIGATOR, FROGGY wraz z nakładką – ok.400zł
PHYTO – ok. 400zł
