Redakcja Bieganie.pl
W Żaganiu w zimnych i pochmurnych
warunkach rozegrano Grand Prix PZLA w biegach przełajowych. Cross żagański był
ostatnim sprawdzianem na tydzień przed przełajowymi Mistrzostwami Polski w
Olszynie. Najważniejszymi biegami imprezy były biegi główne kobiet i mężczyzn.
Wśród pań na dystansie 3 km bardzo pewnie zwyciężyła Katarzyna Kowalska,
potwierdzając, że jest główną faworytką do złotego medalu mistrzostw Polski w
biegach przełajowych. Po biegu powiedziała: Szczerze mówiąc, liczyłam, że
Agnieszka Miernik pociągnie trochę pierwszą część dystansu, ale ona traktuje przełaje
jedynie treningowo, więc nie podjęła się tego zadania. Poszłam odważnie, gdyż
chciałam się dobrze „przetrzeć” przed mistrzostwami.
Zmęczyłam się i pobiegłam w miarę szybko, więc jestem zadowolona.
A jakie plany obozowe i startowe ma podopieczna
trenera Mariana Nowakowskiego?
Po mistrzostwach przełajowych
będę startować oczywiście na mistrzostwach Polski na
przygotowania do sezonu idą bardzo dobrze. Całą zimę przetrenowałam w Polsce i
jak na razie jest dobrze. Nie szykuję się na zgrupowania zagraniczne, chociaż
przed sezonem startowym może uda mi się pojechać do Font Romeu.
Na drugiej pozycji uplasowała się Agnieszka Ciołek
z AZS AWF Wrocław. Podopieczna trenera Jacka Wośka przyznała, że biegło się jej
niezbyt komfortowo. Na mistrzostwach Polski zobaczymy ją najprawdopodobniej na dłuższym
dystansie. Trzecią lokatę zajęła jej klubowa koleżanka Agnieszka Fulbiszewska,
która po urlopie macierzyńskim wraca do wyczynowego biegania. Zawodniczka trenująca
pod okiem Jacka Wośka wystartuje w Olszynie na 3 km.
Dobry występ zanotowała Alicja Benedyk z GKS Olsza
Olszyna, której klub będzie gospodarzem mistrzostw Polski w biegach
przełajowych. Juniorka dłuższą część dystansu biegła na trzeciej pozycji, a
ostatecznie znalazła się tuż za podium. Ta dziewiętnastoletnia zawodniczka
będzie na pewno faworytką do medalu na dystansie 2 km na mistrzostwach Polski juniorów rozgrywanych równolegle z imprezą seniorowską.
1. Katarzyna Kowalska (Vectra Włocławek)
2. Agnieszka Ciołek (AZS AWF Wrocław)
3. Agnieszka Fulbiszewska (AZS AWF Wrocław)
4. Alicja Benedyk (GKS Olsza Olszyna)
5. Agnieszka Miernik (WLKS Wrocław)
6. Anna Ficner (AZS AWF Wrocław)
W biegu mężczyzn zapowiadała się ciekawa
rywalizacja, gdyż w stawce pojawili się dwaj olimpijczycy z Pekinu: Henryk
Szost i Tomasz Szymkowiak. Tempo biegu zostało od początku podyktowane przez
zawodnika Grunwaldu Poznań, który zdecydowanie wyprzedził naszego najlepszego
przeszkodowca. Szost po raz kolejny udowodnił, że w krajowych biegach nie ma
sobie równych. Po zawodach rozmawialiśmy z nim o biegu i planach obozowych. Cieszę się, że wygrałem i to na tak krótkiej trasie. Widać, że szybkość
się u mnie powoli zaczyna treningowo rozwijać i mam nadzieję, że będzie jeszcze
lepiej. Zostawiłem za plecami paru dobrych zawodników, więc satysfakcja jest
większa. Na mistrzostwach Polski w biegach przełajowych startuje oczywiście w
biegu na
W sumie żałuję, że biegi nie są rozłożone na dwa dni, tak jak na mistrzostwach świata, gdyż wtedy pokusiłbym się o start na dwóch dystansach. Będę także walczył o medal drużynowo. Prawdopodobnie w składzie
Grunwaldu Poznań pojawią się Jan Zakrzewski, Adam Draczyński, Arkadiusz Sowa, a
będzie brakować Michała Kaczmarka, który jest na zgrupowaniu.
W tym momencie trudno jest mi mówić o swoich planach obozowych, gdyż
mamy małe perturbacje w związku z ustaleniem ich miejsca. Mieliśmy go mieć w
Szklarskiej Porębie, okazało się, że jest w Poznaniu. Następnie planowaliśmy
kolejne zgrupowanie w USA, a teraz zmieniło się to na Hiszpanię, więc przez te
zawirowania w PZLA nie wiem czy pojadę. Na pewno chciałbym odbyć obóz
klimatyczny, ale zobaczymy jak to się potoczy. Na razie skupiam się na mistrzostwach
Polski w przełajach, a potem na MP na
pobiegnę półmaraton w Warszawie. Jeżeli ze zdrowiem i pracą treningową wszystko
będzie w porządku, to planuję na jesieni pobiec maraton.
Głównym przeciwnikiem Szosta w walce o złoty medal przełajowych mistrzostw Polski będzie Marcin Chabowski. Mistrz Polski z 2007 i 2008 zwyciężył dziś zdecydowanie w ogólnopolskich biegach przełajowych w Skórczu i z pewnością będzie chciał w Olszynie zwyciężyć po raz trzeci z rzędu.
Drugi dziś w Żaganiu Tomasz Szymkowiak w rozmowie z nami nie ukrywał, że był rozczarowany
drugą lokatą. Biegło mi się dość trudno, czułem się ospały. Jeśli bieg miałby jeszcze
dwie pętle, to myślę, że przebiegłbym je w tym samym tempie, ale nie dałbym
rady przyspieszyć. Heniu mi uciekł i biegłem, zbytnio niezmęczony, ale nie
mogłem przyspieszyć. Widzę, że te przełaje mi „nie leżą” tak jak nigdy „nie
leżały” zresztą. Myślałem, że może w tym roku będzie inaczej, tym bardziej, że
dzisiejsza trasa była szybka i twarda, bez błota i można było biegać naprawdę
szybko. Coś wiec jest chyba nie tak…
Tydzień temu wróciłem z obozu Z RPA i dwa dni po nim biegałem na hali w
Spale sprawdzian na
minut 11 sekund, więc myślałem, że poradzę sobie dziś na
nie to samo co bieżnia. W tym roku wyjątkowo
przepracowałem cały obóz w stu procentach i nie czułem się po nim zmęczony, a
więc jest dobrze i myślę, że wszystko idzie jak należy, jeśli chodzi o
przygotowania do sezonu letniego.
Podopieczny Ryszarda Biesiady
podzielił się z nami także swoimi planami. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem na Mistrzostwach Polski w
Olszynie mam zamiar biec na 4km. Po MP jadę na obóz do Międzyzdrojów, w
kwietniu nie mam planów startowych. Potem jadę na trzytygodniowe zgrupowanie do
Szklarskiej Poręby, a następnie być może do Font Romeu. W maju, przed obozem
klimatycznym, będę chciał gdzieś wystartować na bieżni, ale jeszcze nie wiem
czy na
pprz czy na płaskim dystansie.
1. Henryk Szost (WKS Grunwald
Poznań)
2. Tomasz Szymkowiak (LUKS Orkan Września)
3. Artur Olejarz (WKS Śląsk Wrocław)
4. Radosław Kłeczek (WKS Śląsk Wrocław)
5. Łukasz Skoczyński (WKS Śląsk Wrocław)
6. Adam Draczyński (WKS Grunwald
Poznań )
Organizacja imprezy przebiegała
sprawnie, jedyną wpadką organizatorów była pomyłka na pierwszych odcinkach
biegu panów, którzy przez nieodpowiednie oznakowanie trasy, skręcili w złą
stronę. Zawodnicy narzekali na brak nagród za miejsca 4-6, które były
„nagradzane” jedynie dyplomem i koszulką. Nawet jeden z działaczy LZLA
przyznał, że cross żagański, który
cieszy się już wieloletnią tradycją powoli „schodzi na psy”. W tym roku
przewidziano nagrody finansowe dla kobiet i mężczyzn w biegu głównym za miejsca
1-3 (u panów I-1200zł, II-1000zł, III-800zł, u pań I-1000zł, II-800zł,
III-600zł)
Mistrzostwa Polski w biegach
przełajowych już w najbliższą sobotę w Olszynie Lubańskiej na Dolnym Śląsku.
Zapraszamy na relację!