Biegiem przez życia z alergią

Wizyta u alergologa, testy i diagnoza lekarska: alergia na pyłki traw, drzew, chwastów… pełny spis tego co mnie nie lubi zajęłaby z pół kartki. Wszystko co zielone, pachnące i miłe dla oka proszę o przejście na prawo i serdecznie od dzisiaj dziękujemy. Za to kurz i pleśń poproszę na lewo – możemy utrzymywać przyjacielskie stosunki, bo nie działamy na siebie z natury antagonistycznie. W sumie dobre i to. Porządki lubię umiarkowanie. Za to sery z niebieską otoczką… pycha. Przestraszyłam się, że Pani Doktor wpisze na czarną listę to co kocham najbardziej. Na szczęście okazało się, że jeśli tylko uda mi się z biegania i alergii stworzyć zgrany team to wszystko powinno być w porządku. Zastosowałam się do zaleceń i od dobrych paru lat biegam z powodzeniem przez cały sezon. Bynajmniej nie dookoła kuchennego stołu.

Podzielę się z Wami moimi doświadczeniami w tej kwestii. Jednak absolutnie nie zastąpi to – jeśli odczuwacie objawy alergii – wizyty u lekarza –specjalisty.
Oto lista rzeczy, o które należy zadbać, żeby w okresie pylenia móc nadal cieszyć się życiem i bieganiem:

– nie bagatelizuj alergii – nieleczona może być groźna dla zdrowia i życia

Jeśli sezonowo występują u Ciebie takie objawy jak: swędzenie i/lub łzawienie oczu, cieknący katar lub zatkany nos, duszności czy kichanie – koniecznie skontaktuj się z lekarzem – alergologiem. Może to być początek alergii. Nie bagatelizuj pierwszych objawów – szczególnie jeśli doskwiera Ci na co dzień i negatywnie wpływa na normalne funkcjonowanie. Nie leczona alergia może się przekształcić się w astmę. Badania wskazują, że na alergię cierpi obecnie ok 30% społeczeństwa i co roku ta liczba wzrasta. Natomiast pocieszający jest fakt, że dobrze dobrane leki i przestrzeganie paru istotnych zasad może spowodować, że jakość naszego życia praktycznie się nie zmieni. I co dla nas biegaczy ważne – będziemy mogli przez okrągły rok cieszyć się życiem i bieganiem.

– kiedy układ odpornościowy się nudzi

Alergia to nieprawidłowa reakcja na bodźce, które w normalnych warunkach nie są szkodliwe. Układ odpornościowy (immunologiczny) człowieka posiada zdolność do obrony przed różnymi czynnikami występującymi w środowisku, na przykład zakaźnymi lub toksycznymi dla organizmu. Niekiedy jednak obrona ta może osiągać zbyt duże nasilenie, nieadekwatne do rzeczywistego zagrożenia. Alergia (zwana też nadwrażliwością) oznacza właśnie taką nadmierną nieprawidłową reakcję organizmu na nieszkodliwe czynniki środowiskowe, zwane alergenami. Zostają one rozpoznane przez układ immunologiczny jako potencjalnie niebezpieczne i wywołują odpowiedź w celu ich wyeliminowania, co prowadzi do uszkodzenia tkanek i zapoczątkowuje proces chorobowy. Proces ten obserwujemy pod postacią objawów choroby alergicznej układu oddechowego, pokarmowego, oka lub skóry.

– alergia a wirus czy bakteria

Czasami nawet lekarzowi ciężko jest jednoznacznie – bez wykonania testów alergicznych – stwierdzić czy podawane przez Ciebie objawy mają podłoże alergiczne, czy może bakteryjne lub wirusowe. Każda z tych chorób daje podobne symptomy, ale wymaga zupełnie innego leczenia.

– jak rozpoznać w prosty sposób alergię

Jeśli nie pomagają nam standardowe leki , a także podanym powyżej objawom nie towarzyszy gorączka, ból gardła czy ogólne rozbicie to możemy faktycznie cierpieć na alergię. Nie ma dolnej ani górnej granicy jej występowania. Nie możemy też się przed nią zabezpieczyć, czy ją w 100% przewidzieć.

Czasami może np. przeziębieniu towarzyszyć alergia – wtedy objawy będą wzmożone przez jakiś czas. Konieczne jest wtedy podawanie zarówno leków na przeziębienie , jak i na alergię.

– jak sobie radzić bez lekarza czyli alergolog pilnie poszukiwany

Może ktoś nie wiem jaki zwód dzisiaj warto wybrać? Zapewniam, że jako alergolog będzie miał pełne ręce roboty. Do alergologa kolejki często są długie nawet w przypadku wizyt prywatnych. A zatem jeśli alergia mocno Ci doskwiera, a termin jest odległy koniecznie wybierz się do lekarza rodzinnego lub chociażby do najbliższej apteki . Na pewno w tych miejscach uzyskasz doraźną pomoc. W aptece dostępne są tabletki pakowane zazwyczaj po 7 szt – koszt opakowania od kilu do kilkunastu złotych. Wybór jest spory. Część tabletek bazuje na składniku zwanym loratadyną (Aleric), a część na cetyryzynie (Allertec/Amertil/Zyrtec). Ciężko stwierdzić, który z nich będzie działał lepiej na Ciebie. Niektóre leki powodują senność – warto zasięgnąć informacji na ten temat przed dokonaniem wyboru. No i oczywiście nie leczą, a jedynie łagodzą objawy, ale dobre i to. Przed wizytą konieczne jest odstawienie na pewien okres leków antyalergicznych. Lekarz pewnie zleci Ci testy.

– kiedy zwykły lek nie wystarcza – spraye do nosa oraz wziewne/ alergia w parze z astmą

Czasami oprócz tabletek przeciwhistaminowych (antyalergicznych) konieczne jest stosowanie sprayów do nosa (sterydowych, a nie tradycyjnych , np. Otrivin, które stosujemy chociażby w czasie grypy) oraz sprayów wziewnych. Te do nosa stosujemy zazwyczaj przy męczącym katarze, a te drugie w przypadku kaszlu, duszności czy świszczącego oddechu. Spraye wziewne (wdychamy przez buzię odpowiednią dawkę leku) mają albo działanie rozszerzające organizm albo przeciwzapalne. Obecnie są też spraye typu 2 w 1, które łączą w sobie oba te działania np. Symbicort. Biegacze cierpiący na alergię wziewną (wdychanie pyłków wywołuje niepożądane objawy) mogą spotkać się z zaleceniem od lekarza, żeby tego rodzaju leki stosować profilaktycznie na kilkanaście minut przed treningiem. No i oczywiście przed startem w zawodach- czasami większą dawkę z uwagi na większy wysiłek lub konieczność podania leku w trakcie trwania biegu. W sytuacji, gdy wysiłkowi fizycznemu towarzyszy skurcz oskrzeli czasami konieczne jest podanie dodatkowego leku w formie tabletek np. Singulair. Jeśli lekarz uzna, że jest konieczny przypisze go na receptę. Czy to już astma, czy jeszcze alergia? Na te pytanie może jedynie odpowiedzieć lekarz – specjalista.

– poznaj swojego wroga czyli na co jesteś uczulony i czego musisz unikać

Jest wiele rodzajów pyłków, np. leszczyna, wierzba, olcha, leszczyna, żyto bylica itp. Na niektóre z nich możesz być uczulony bardzo, na inne w sposób umiarkowany lub wcale. Koniecznie zatem powinieneś wiedzieć – testy – na jakie pyłki i w jakim stopniu jesteś uczulony i stosować się do kalendarza pyleń. Można znaleźć go bez problemu na Internecie np. na stronach o pogodzie w zakładkach DLA ALERGIKÓW. Będziesz wiedział, kiedy i z jaką intensywnością oraz na jakim obszarze występuje alergen, na który jesteś uczulony i dostosować w miarę możliwości do niego swój trening. Możesz tygodniowo zrobić podobną ilość godzin, ale o innej porze ( np. koło południa), w innym dniu ( we wtorek, bo jest pochmurno i niedawno padał deszcz) czy np. w innej lokalizacji (w mieście zamiast w lesie czy parku).

– biegam przez życie z alergią

1. Nie biegaj rano między 6-9 oraz zaraz po zmierzchu, bo wtedy stężenie pyłków jest największe; jeśli koniecznie musisz biegać w tych godzinach załóż na twarz maseczkę, która będzie odfiltrowywać pyłki z wdychanego powietrza.
   
2. Koniecznie biegaj w okularach – szczególnie jeśli doskwiera Ci pieczenie i łzawienie oczu; zmniejszy dyskomfort i ochroni cenne oczy.

3. Po powrocie do domu: umyj całe ciało oraz włosy – chodzi o to, żeby jak najszybciej zmyć pyłki z całej powierzchni.

4. Wszystkie rzeczy, w których biegałeś wrzuć do pralki – nie zostawiaj tego na potem, bo w ten sposób przeniesiesz pyłki, które zgromadziły się na Twoim ubraniu w czasie biegania do swojego domu.

5. Jeśli już wcześniej miałeś alergię to zacznij przyjmowanie leków z odpowiednim wyprzedzeniem – nie działają w pełni od razu; według niektórych lekarzy warto zacząć je brać nawet kilka tygodni przed przewidywanym okresem pylenia, choc czasami – jak choćby w tym roku – ciężko to przewidzieć.

6. Jeśli planowałeś np. maraton i właśnie niespodziewanie alergia to powinieneś zasięgnąć porady lekarza, niech on zdecyduje czy udział w nim będzie dobry dla Ciebie, czy raczej start w zawodach lepiej przełożyć na później. Jeśli zdecydujesz się na bieg – lekarz powinien dobrać Ci odpowiedni lek, a także dawkę.

7. Unikaj wycieczek do lasu oraz na wieś, wychodź na spacery po deszczu kiedy stężenie pyłków jest najniższe, a także nie wychodź – jeśli nie musisz -w te dni czy te godziny, kiedy stężenie pyłków jest największe. Korzystaj z kalendarza pyleń – wystarczy, że w trakcie biegania nawdychasz się już sporo pyłków – nie dokładaj sobie ich więcej, jeśli nie musisz.

8. Koniecznie bierz leki antyalergiczne według wskazań lekarza – nie odpuszczaj dawki, bo chwilowo lepiej się czujesz.

– na co dzień stosuj się do podstawowych zaleceń odpowiednich dla wszystkich alergików

1. Nie koś trawy, unikaj świeżo skoszonych trawników, nad którymi unoszą się pyłki.

2. Nie przebywaj poza pomieszczeniami zamkniętymi, gdy stężenie pyłków w powietrzu jest największe, czyli w dni gorące, suche lub wietrzne w okresie pylenia.

3. W okresie pylenia spędzaj wakacje w miejscach, gdzie stężenie pyłków jest najmniejsze (np. wysoko w górach lub nad morzem).

4. W okresie dużego stężenia pyłków zamykaj okna w domu, szczególnie w godzinach nocnych i porannych, a także w gorące, suche lub wietrzne dni; mieszkanie wietrz po deszczu, gdy stężenie pyłków jest najmniejsze.

5. W domu używaj filtrów powietrza typu HEPA (oczyszczają one powietrze z unoszących się w nim cząsteczek, w tym z alergenów)

6. W trakcie podróży samochodem lub pociągiem nie otwieraj okien.

Mam nadzieję, że udało mi się zawrzeć w tym artykule wszystkie podstawowe informacje. Temat jest obszerny, a informacji w internecie całkiem sporo, więc zapraszam do dalszej lektury. Życzę powodzenia w bieganiu przez życie z alergią. Pamiętajmy, że nie taki diabeł straszny jak go malują, damy mu radę – w końcu stanowimy 1/3 społeczeństwa.