Według badań na temat psychologicznych i fizycznych reakcji stresowych dla różnych środowisk miejskich, spacer, bieg lub po prostu przebywanie w parku jest znacznie bardziej regenerujące od tej samej aktywności mającej miejsce w typowym miejskim centrum. Co wydawało się nam oczywiste teraz zostało poparte badaniami.
Fińscy naukowcy mierzyli nastroje i poziom kortyzolu w ślinie (hormon wydalany podczas stresu; wyższy jego poziom w ślinie odzwierciedla wyższy poziom we krwi oraz wskazuje jak organizm zachowuje się w stresującym otoczeniu) u 77 osób, którzy przebywali przez krótkie okresy w trzech częściach Helsinek: miejskim parku, zalesionym obszarze miejskim i centrum miasta.
Na podstawie obserwacji okazało się, że parki i lasy miejskie miały prawie taki sam pozytywny wpływ na uczestników badania. Przebywając w tych miejscach badane osoby czuły się bardziej zregenerowane, odczuwały poprawę nastroju, a także wzrost kreatywność i witalność w porównaniu do tego, jak czuły się przebywając w centrum miasta.
Wyniki sugerują więc, że nawet krótkotrwałe wizyty w parku lub lesie mogą wpłynąć na nas bardzo kojąco, co warto wziąć pod uwagę wybierając trasę naszych codziennych treningów.
Źródło: sciencedirect.com