Redakcja Bieganie.pl
Nadchodzi rewolucja w monitorowaniu treningu?
Nadajniki mierzące tętno noszone przez biegaczy na klatkach piersiowych już nikogo nie dziwią. Możliwe, że za kilka lat podobnie będzie z tymczasowymi tatuażami, które na bieżąco monitorować będą poziom mleczanu.
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornia ogłosili niedawno, że pracują nad innowacyjnym rozwiązaniem – tymczasowymi tatuażami, które w sposób nieinwazyjny będą wykorzystywane do pomiaru poziomu mleczanu w trakcie wykonywania ćwiczeń.
Obecnie w celu zbadania zakwaszenia konieczne jest wykonanie nakłucia, najczęściej na palcu lub uchu, gdyż pomiaru dokonuje się w oparciu o krew danej osoby. To wyklucza ciągłe monitorowanie tego parametru. Zmienić to ma elastyczny tatuaż, który będzie pełnił rolę biosensora pozyskującego informacje o zakwaszeniu z potu człowieka.
Pierwsze testy już za nami
W czasopiśmie Analytical Chemistry Joseph Wang i jego współpracownicy opisują istotę działania tych tatuaży. Według nich poziom mleczanu w pocie jest mocno skorelowany z intensywnością wysiłku. Po licznych badaniach stwierdzili, że jego monitorowanie jest w stanie idealnie odzwierciedlić zmęczenie i być równie przydatne jak badanie poziomu mleczanu z pobranej krwi, co da nam kolejne narzędzie służące do kontrolowania wysiłku.
Naukowcy przeprowadzili już pierwsze testy tych tatuaży. Obrazuje to grafika zamieszczona powyżej, która jest swego rodzaju raportem z treningu i pokazuje jak zmieniał się poziom mleczanu u badanego, w tym przypadku rowerzysty, gdy ten zmieniał intensywność jazdy.
|
Mleczan (kwas mlekowy) jest ubocznym produktem procesu zwanego glikolizą, a jego produkcja w mięśniach wzrasta wraz ze wzrostem intensywności wysiłku. Badania wskazują, że stężenie mleczanu skorelowane jest z rozwojem zmęczenia, im większe stężenie mleczanu, tym większe zmęczenie układu mięśniowego. Dlaczego jest on tak istotny? Mianowicie odkryto, że podczas wysiłków o stopniowanej intensywności występuje stały wzrost jego stężenia, jednak przynajmniej w dwóch miejscach krzywa wzrostu ulega szybszemu zagięciu. Miejsca te nazwane zostały progami metabolicznymi: mleczanowym i beztlenowym. |
Autorzy projektu mówią, że produkt jest w początkowej fazie rozwoju. W 2014 roku ma być testowany na kadrze triatlonistów, natomiast start komercyjny planowany jest na rok 2015.
Tymczasem waszej uwadze polecamy wątek na naszym forum poświęcony temu zagadnieniu pochodzący z… 2006 roku: //bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=8890.
Źródło: pubs.acs.org, runnersworld.com, warszawskibiegacz.pl.
