Redakcja Bieganie.pl
Tydzień / miesiąc | „Akcenty” treningowe | Km |
1 | – 10x1km (3:00-2:45) – 2x(10x300m) |
247 |
2 | – 10x1km (2:57-2:51) – 40km po 3:38/km, progresywnie, poszczególne „piątki” od 18:31 do 17:26 |
222 |
3 | – 2x5km w 15:12 i 14:41 – 30km po 3:32/km – 12x1km (3:03-2:55) |
232 |
4 | – 40km po 3:39 progresywnie, „piątki” od 18:38 do 17:55 – 4x5km w 15:29, 15:30, 15:29 i 15:26 – 20km po 3:20/km |
250 |
LIPIEC | 1070 | |
5 | – w południe16km po 3:26
wieczorem 16km po 3:14 – 4x3km w 8:52, 8:54, 8:48 i 8:48 wieczorem 30km po 3:32 – 3x(10x300m) |
278 |
6 | – 40km po 3:27/km – 15x1km (2:58-2:56)
|
154km |
7 | – 10x 300m
– 35km po 3:28/km |
184 |
8 | – 10x1km (3:00-2:53)
– 40km po 3:31/km Progresywnie, „piatki” od 17:54 do 17:06 |
220 |
9 | – 10x2km (5:57-5:50) – 30km po 3:16 – 10x300m – 40km po 3:26 |
240 |
SIERPIEŃ | 1131 | |
10 | – 2x5km w 15:02 i 14:52 | 191 |
11 | – 25km po 3:12/km – 10x1km (3:00-2:41) |
209 |
12 | 12km po 3:08,9/km – 2x2km w 5:44 i 5:49 |
155 |
13 | MARATON W BERLINIE | 2:06:57 |
Inubushi realizował trening 2-3x dziennie, klasyczne wybiegania trwały zazwyczaj 50-80 minut, sporadycznie zdarzały się 2-3 godzinne wycieczki biegowe. Brak jest danych na temat innych środków treningowych np. siły biegowej. Wiadomo jednak, że Japończycy spędzają stosunkowo dużo czasu na siłowni i w znacznym stopniu hołdują treningowi sprawności ogólnej.
Trening stosowany przez omawianych biegaczy wymaga niewątpliwie świetnej regeneracji. Pomijając oczywiste zabiegi odnowy biologicznej, reprezentanci Japonii korzystają z najbardziej urozmaiconego menu spośród wszystkich pozostałych maratońskich specjalistów na świecie. Wpływa na to zapewne wysoki standard życia i dostępność produktów. Posiłki spożywają z umiarem, ale podczas jednej sesji żywieniowej mają na stole nawet 7 różnych potraw. Jedzą ryby we wszystkich możliwych postaciach: surowe, gotowane, pieczone, smażone. W Tokio istnieje największy targ rybny na świecie o powierzchni mniej więcej dwóch boisk do piłki nożnej. Ryby i owoce morza są tam zawsze świeże, ich spożywanie jest niezależne od pory dnia. Konsumpcja następuje od śniadania do kolacji. Popularne jest również spożywanie wodorostów, niezwykle bogatych w minerały. Japończycy raczą również swoje podniebienia i żołądki rozmaitymi warzywami, korzeniami i grzybami. Szczególnie lubiane są korzenie lotosu i łopianu. Zwłaszcza sałatka z tego drugiego i marchwi w słodkim sosie sojowym tzw Kimpira Gobou-To jest niezwykle rozpowszechniona. Soja jest bardzo ważną rośliną przewijającą się w diecie mieszkańców tego kraju pod różnymi postaciami jak np. chiński serek tofu. Oczywiście podstawą jest ryż występujący w różnych formach – kule ryżowe, ryz smażony, kleik ryżowy, ciastka ryżowe. Ryż podawany jest tutaj do większości posiłków. Jako napój szczególnie upodobali sobie Japończycy zieloną herbatę.
Tak duże możliwości wyboru produktów i urozmaicenie posiłków na pewno w znacznym stopniu są w stanie kompensować ubytki mikroelementów wynikające z realizacji ciężkiego treningu.
Pomijając niewątpliwą klasę zawodników spod znaku kwitnącej wiśni, należy dodać że w skali liczby nazwisk znajdujących w „top 10” poszczególnych lat, sukcesów na imprezach mistrzowskich nie było wiele. Z czego ten fakt wynika? Analizując japońską tabelę najlepszych wyników w maratonie monotematyczną lekturą jest miejsce ich uzyskania. Tokio, Otsu, Fukuoka… Nie dyskredytując w żaden sposób tychże rezultatów można chyba śmiało powiedzieć, ze ich autorzy najlepiej czują się we własnym klimacie. Klimacie, który jest zupełnie niejednolity, bo kiedy w Sapporo rozgrywano Zimowe Igrzyska Olimpijskie, w Beppu biegano maraton. Większość maratonów japońskich, w których uzyskiwane są doskonałe wyniki rozgrywa się na wyspach Honsiu i Kiusiu. Panuje tam klimat podzwrotnikowy. Kiedy w 1991 roku Hiromi Taniguchi sięgał po złoty medal Mistrzostw Świata, te rozgrywane były wówczas w Tokio.
Maratoński teatr w Japonii ma tak wielu aktorów, że należałoby stworzyć oddzielną encyklopedię na ich temat. Znalazłoby się tam kilka niezwykłych haseł… Toshinari Takaoka, aktualny rekordzista Japonii w maratonie (2:06:16), autor 4 wyników poniżej 2:08:00. Wspomniany już Hiromi Taniguchi, jedyny jak dotąd zdobywca złotego medalu Mistrzostw Świata dla Japoni w całej historii męskiej lekkoatletki tego kraju. Fenomenalni bracia bliźniacy – Shigeru (2:09:06) i Takashi So (2:08:55) startujący na przełomie lat 70-tych i 80-tych. Kōkichi Tsuburaya, brązowy medalista tokijskich Igrzysk Olimpijskich, który nie mogąc pogodzić się ze straconą w wyniku kłopotów zdrowotnych szansą na olimpijskie złoto popełnił samobójstwo mając 28 lat. To tylko wstęp do niezwykle bogatych życiorysów i namiastka długiej listy wybitnych sportowców. Czy istnieje jednoznaczna odpowiedź na pytanie dlaczego ta lista jest tak długa, a życiorysy sportowe tak wyśmienite? A może każdy z tych wojowników zaczerpnął coś z postaci legendarnego Kambei Shimady? Gdyby to było takie proste to my Polacy nie musielibyśmy korzystać z fikcyjnych postaci. Mamy w swojej historii jednostki tak wybitne, że wzorując się na nich zostalibyśmy geniuszami w omawianej dziedzinie.
I cz. "Co sprawia, że Kraj Kwitnącej Wiśni jest trzecią, maratońską siłą na świecie?"